Polacy kontra... ;)

Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 41
poprzednia |
http://wiadomosci.onet.pl/1461513,11,item.html i co o tym myslicie? (bardziej chodzi mi o komentarze niz o sam artykul)
Przyznam sie ze przeczytalam tylko kilka komentarzy i mi wystarczy!Zastanawiam sie czy polacy ktorzy wypisuja takie rzeczy sami sa z polkami?!bo szczerze mowiac nie chcialabym zeby moj facet mial o mnie takie zdanie!No i jeszcze jedno...dlaczego jak facet idzie co noc z inna dziewcyzna do lozka to jest super dla kolegow i wogule,a dziewczyna odrazu jest szmata,dziwka i jeszcze gorsze epitety??!!Zupelnie nie moge tego zrozumiec...!Poza tym jesli ktos poznaje osobe i na podstawie jej narodowosci ocenia jaka jest to naprawde gratuluje!Bo nie mozna odpowiadac za to co zrobilo byc moze tylko kilka rodaczek a nie ja!
ja tam nie zamierzam odpowiadac za nic czego sama nie robie;) w ogole zauwazylam, ze sa dwa typy facetow wypowiadajacych sie na forum: jedni twierdza, ze Polki sa latwe (czyli rozwiazle?), a drudzy, ze w lozku sa jak kije od miotly i daleko im do Brazylijek (ciekawe ilu z nich mialo okazje chociaz pogadac z tymi kobietami)... i tak zle, i tak nie dobrze...
Polacy kontra Polacy na forum onetu(czyli najbardziej buraczanego forum na globie)to zadna nowosc .wiekszosc wypowiadajacych sie jest zawsze NA NIE-czy dobrze czy zle.90% tych ludzi tam to prowokatorzy z bujna wyobraznia.te same informacje mozna przeczytac na innych ..."normalniejszych" forach.

chociaz sama jestem zszokowana jak facet w tak krotkim czasie znalazl tyle dziewczyn (prawdopodobnie)na jedna noc bez zadnego zabezpieczenia..:-/ no comments
jak to w krótkim czasie, 6-7 lat to jest krótki czas? polecam artykuł http://www.rzeczpospolita.pl/gazeta/wydanie_070109/kraj/kraj_a_12.html;
swoją drogą to ciekawe, że mało atrakcyjni uchodźcy z egzotycznych krajów przyciagają kobiety w Polsce jak magnes; a komentarze, no cóż, jak zwykle nie wybredne
no wiesz ale liczba zarazonych sie zwieksza.juz teraz moj kolega ktory w wawie studiuje mowi ze nie chce miec styku z warszawiankami...no wiem pewnie przesadza.
tylko ze on glownie zajmowal sie dziewicami.nie wiem czy nawet jakis wloch ze swoimi bajeranckimi tekstami takiej kolekcji by sie dorobil.nie jestem rasistka
hm - też mi daleko do rasizmu i niestety jak chyba większość uważam, że dużo większą winę ponoszą tu poszkodowane, bo wydaje mi się to po prostu brakiem szerszych horyzontów; są na tym świecie faceci, którzy mają niezły bajer i są /jak to napisał dziennikarz/ szare myszki, którym w życiu po prostu brakuje uczuć i szybko się dadzą złapać na słodkie traktowanie, które w połączeniu z egzotyką obywatela robi swoje; a kolegę pociesz, że nie wszystkie mu uległy, bo znalazły się takie co nie były zainteresowane, a te co mu uległy nie wiadomo czy wszystkie są warszawiankami :)
no ciekawe jaka to wina poszkodowanych????
skad mozesz wiedziec jakimi pobudkami kierowaly sie idac z nim do lozka???
no tak.napewno to robily z czystej milosci......nawet kilkaset osob moze byc juz zarazonych


...nooo, jak to jak? mial w tym swoj...interes :D



biedne warszawianki, zostana skazane na asceze...a co jesli Mole pojechal na wycieczke do Bialegostoku albo do Wrzesni?...rany julek, w zasadzie wszystkie polki beda na cenzurownym!
1. to idąc z facetem do łóżka trzeba mieć jakieś pobudki??? ja zawsze myślałam, że to sie robi z ochoty na seks
2. nie są same sobie winne? kto w XXI w. uprawia przygodny seks bez zabezpieczenia - no wybacz
Rozumiem, ze Agatka zostanie pustelnica?:D

CHolera, do Wrzesni to lepiej nie, to moje strony... ;-)
no wybacz...
zastanawia mnie jedna rzecz - nikt tu nie krzyknął "co z niego za s******l!"
ale za to wszyscy zaczynaja bluzgać na dziewczyny, które pozarażał --->czyli na jego OFIARY!!!

nie wiem dlaczego tak często jedna kobieta dla drugiej staje się wredną suką...smutny ten nasz swojski krajobraz

...a ja jestem z Warszawy, więc lepiej z daleka ode mnie!
Agatkaf, jak cie juz zlinczuja, ukamieniuja, przyodzieja w wor pokutny i wygonia ze stolicy, to daj znac, co? :D

i jeszcze dla twojej informacji, juz podnosza sie glosy, ze aresztowanie tego czekoladkowego "chlopczyka" to jest przejaw rasizmu w naszym kraju, no bo przeciez ony jest uchodzca politycznym....no, zmowa miedzynarodowa przeciwko biednemu poecie...ech!
zawsze mi sie wydawało, że nie dyskutuje sie o rzeczach oczywistych, bo to bicie piany - to, ze facet jest S... to dla mnie oczywiste; a tak nawiasem, ja też jestem z Warszawy, wyjechałam 2 miesiące temu, dodam, że niejednokrotnie bywałam na imprezach organizowanych na obchody dnia uchodźcy więc może ode mnie też wszyscy powinni się trzymać z daleka, skoro myślimy kategoriami "szarych myszek"
no, bo to biedny chlopak...on nie zdążył im powiedzieć, że jest nosicielem, bo te wszystkie "szare myszki" tak szybko mu wskakiwały do łóżka

patrz, że nigdy nie pomyślałam, że myślę w kategoriach "szarych myszek"
chyba jakas pomyłka....dla mnie nie ma najmniejszego znaczenia czy te dziewczyny były szarymi myszkami czy tez wampami....to pojecie wzgledne i w żaden sposób nie zmienia sytuacji

wina w 100% nalezy do tego wyrafinowanego kłamliwego i mściwego faceta!
a nich linczują i kamieniują....ale wora nie włoże! co to to nie! nie pasuje do moich nowych butów!!!
noi i to się dla mnie nazywa zaścianek!!! gdyby laski używały szarych komórek, to na faceta bajerze by się skończyło, a tak teraz mają problem; nie wspominając o naszym wspaniałym prawodawstwie, które nie chroni ludzi przed takimi jak on; a nazywanie go s... też nie jest do końca fair, bo Kamerun to zupełnie inna kultura i cywilizacja; także życzę szerszych horyzontów
betzy, o tej innej kulturze i cywilizacji, to raczej spudlowalas, nie mowimy o facecie, ktorego oderwano od pluga, tylko o wyksztalconym dziennikarzu, pisarzu , pupilu polskiego Pen Clubu
http://www.decydent.pl/index.php?id=issue&nr=200612&art=5#art
jestesmy w Polsce, nie w Kamerunie...o ile kamerunskie zyczaje i cywilizacja polega na nieinformowaniu partnerow seksualnych o ewentualnej chorobie - to gratuluje ci twoich horyzontow!
twoim zdaniem uczciwosc znaczy cos innego w Polsce niz w Kamerunie?
...nie, bo jest to wartosc uniwersalna

poza tym zasciankowosc lub swiatowosc nie zmienia faktu, ze dziewczyny sa jego ofiarami
pewnie, ze lepiej powinny sie troszczyc o siebie i sie zabezpieczac...ale skoro tego nie zrobily, to nie oznacza, ze one sa kryminalistkami...tylko w dalszym ciagu on
to nie koniecznie musi chodzic o uczciwosc ale chocby o roznice kulturowe i wierzenia.podejzewa sie m.in ze tak jak niektorzy ludzie tam wierza ze jak facet zrobi to z dziewica to pozbedzie sie choroby i on mial takie motywacje.nikt go nie broni ale moim zdaniem "ofiary" bez winy tez nie sa.jak idziesz z kims na 1 noc to warto sie przynajmniej zabezpieczyc.
www.simonmol.com czyz to nie jego blog??
no raczej nie spudłowałam, bo mimo wykształcenia i obycia miedzynarodowego facet może mieć mocno zakorzenione różne lokalne wierzenia i przesądy, nie jesteśmy tego w stanie stwierdzić, z dziennikarskiego śledztwa i opinii kogoś kto się z nim zetknął wynika, że Simon ma jakiś problem dotyczący jego przeszłości
chyba przestaję cokolwie rozumieć! a czy ktoś z nas nazwał je kryminalistkami, chodzi tylko o to, że nie można ich zwolnić z odpowiedzialności za to co je spotkało, tak jak nie można zwolnic z odpowiedzialności jego i nie można zwolnić z odpowiedzialności systemu prawnego w Polsce i jego twórców, nie można zwolnic z odpowiedzialności ludzi, którzy wiedzieli, że jest chory i nic z tym nie zrobili
wybacz, ale w sytuacji gdy mam oceniac jego etyke odnosnie nieinformowania swoich partnerek o chorobie, ktora jest zarazony ,to to co on ma zakorzenione mocniej czy slabiej, akurat mnie malo interesuje.
nie rozwazam tutaj jego profilu osobowosci ale SKUTKI tego, ze prawdopodobnie swiadomie ("Z wstępnych ustaleń wynika, że mężczyzna zdawał sobie sprawę z tego, iż jest chory i może zarażać inne osoby." PAP) zarazil kogosc nieuleczalna (czytaj: smiertelna) choroba.

mam niejasne wrazenie, ze gdyby chodzilo o jakakolwiek inna smiertelna chorobe, ale przenoszana inna droga niz plciowa, to nie byloby w ogole dyskusji. natomiast ten "drobiazg" niejako zaciemnia niektorym osobom punkt widzenia.

sprobuj sobie wyobrazic sytuacje, ze za podobne czyny zostaje aresztowany lekarz, ktory zarazil pacjenta, naprawde sadzilabys, ze "to po czesci ofiara jest sobie winna"???? no to sprobuj sobie wyobrazic, ze tym pacjentem bylby ktos z twoich bliskich....
no i właśnie o to chodzi, że tak łatwo jest oceniać innych mając zawężony sposób postrzegania, ciekawa jestem ile osób chorych na AIDS czy jakąkolwiek inną chorobę weneryczną informuje ewentualnych partnerów o zagrożeniu; nie usprawiedliwiam ani nie krytykuję postępowania jego ani partnerek seksualnych, ale uważam, że jego pochodzenie i wychowanie mogą, jak sugeruje dziennikarz, tłumaczyć jego mentalność; zastanawiałabym się nad określeniem go jako wykształconego dziennikarza, wydaje mi się, że facet ma po prostu niezłą charyzmę;
kilka lat temu rozmawiałam z mężem mojej koleżanki, który zwiedził kawałek świata; będąc w Kambodży trafił na 2 europejczyków /nie pamiętam z którego kraju/, którzy wyjechali na "podbój" świata, wiedząc, że są chorzy na AIDS i że niewiele lat im do życia zostało; siali strach i przerażenie swoim zachowaniem i żadnej z partnerek nie informowali o pobudkach swojego zachowania
>ciekawa jestem ile osób chorych na AIDS
>czy jakąkolwiek inną chorobę weneryczną informuje ewentualnych
>partnerów o zagrożeniu

AIDS nie jest choroba weneryczna, a i wspomnianie przez Ciebie zagrozenie jest niewspolmiernie wieksze - AIDS jest choroba smiertelna, nie wystarczy pojsc do lekarza, wziac troche lekow i przejdzie.

nie usprawiedliwiam ani nie krytykuję
>postępowania jego ani partnerek seksualnych, ale uważam, że jego
>pochodzenie i wychowanie mogą, jak sugeruje dziennikarz, tłumaczyć
>jego mentalność;
(...)
>kilka lat temu rozmawiałam z mężem mojej koleżanki, który zwiedził
>kawałek świata; będąc w Kambodży trafił na 2 europejczyków /nie
>pamiętam z którego kraju/, którzy wyjechali na "podbój" świata,
>wiedząc, że są chorzy na AIDS i że niewiele lat im do życia zostało;
>siali strach i przerażenie swoim zachowaniem i żadnej z partnerek nie
>informowali o pobudkach swojego zachowania

Zarowno w przypadku Simona, jak i owych dwoch Europejczykow sytuacja jest podobna - zachowanie ich jest karygodne. Swiadomie skazuja na cierpienie i pewna smierc (!) inne osoby. Motywacje maja rozne, ale zadna z nich nie moze usprawiedliwiac ich postepowania ani nawet dzialac na zasadzie czynnika lagodzacego. Jezeli ktos twierdzi, ze wychowanie i mentalnosc kraju, z ktorego pochodzi Simon w jakis sposob go tlumaczy, to w takim razie rozumiem, ze wytlumaczeni sa tez np. zamachowcy z 11/09.
no to jest oczywiste ze pan Simon jest powodem calego tego zamieszania.ale przeciez nikt go tu nieusprawiedliwia.jest dupikiem i koniec.moze sie przyczynic nawet do smierci tych osob.tylko ze TE osoby tez powiiny wlaczac czasem mozgownice.to tak jak z ograniczonym zaufaniem do kierowcow...troche glupie porownanie.ale czasu nikt nie wroci .niech to tylko bedzie ostrzezeniem dla innych.
dee - mam wrażenie, że mylisz określenie "tłumaczyć" z "usprawiedliwiać", jeśli tak to rozumiem
Betzy, odnosisz bledne wrazenie. Sa to dwa rozne terminy i nie traktuje ich jako synonimy.
ok, teraz rozumiem i owszem pochodzenie terrorystów tłumaczy ich postępowanie, ale go oczywiście nie usprawiedliwia, chodzi po prostu o zrozumienie mechanizmów działania i mentalności, które dla naszej innej kultury zawsze będą trudne do przetrawienia :)
Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 41
poprzednia |

« 

Pomoc językowa