coz, widocznie ja mam ZBYT "zawezony system postrzegania", skoro dla mnie te "wyjasnienia" sa po prostu nieprzekonywajacymi argumentami osob, ktore chca prowadzic (jalowa?) dyskusje na temat tego, czy i na ile sprawca jest odpowiedzialny za to, co zrobil.
"prawo moralne dotyczy wszystkich ludzi bez wgledu na ich subiektywne cele, jest jedynym wiazacym wszystkie podmioty celem wspolnym samym w sobie — obiektywnie waznym."....
dodam jeszcze: bez wzgledu na kolor ich skory, pochodzenie, przekonania i wierzenia.
kto chce zrozumiec, zrozumie...