W jakim wieku pojechaliscie pierwszy raz do Wloch?

Temat przeniesiony do archwium.
31-39 z 39
| następna
Perwsza moja wizyta w Italii miała miejsce dobrych kilka lat temu. Z chórem ze szkoły muzycznej mieliśmy małe turne. Zawitaliśmy we Włoszech,Austrii, Belgii i Holandii a było to gdy miałam ok 11 lat.
Kolejna wyprawa na tak zwaną kolonię. Sycylia- St. Stefano di Camastra. Spędziłam przepiękne wakacje i już wtedy zapragnęłam tam wrócić. lat miałam 13
Następna wyprawa 2 lata później, po pierwszej klasie Liceum. lat 15. Kolejna kolonia, tym razem Lido di Jesolo. Pierwsza miłość. Wtedy to Italia stała się mą obsesją.
Rok później Rimini (moja mama tak bardzo chciała żebym wybrała jakiś inny kraj, żebym poznała inną kulturę.. ale gdzieżby tam... :) Italia Italia Italia)

minęło 5 lat...

miłość obudziła się z zimowego snu. okazało się że pierwsza miłość stała się ostatnią :) obecnie to Italia do mnie przyjeżdżała ale już za niecały miesiąc to ja zawitam tam z powrotem!!!
regina i malwa!!
ja rowniez bylam w rimmini na obozie mlodzieżowym....moze sie znamy ;)? je jestem z gdanska i wyjad byl organizowany z biura GRO-TOUR...ale jakies 10-12 lat temu.
To też był moj pierwszy pobyt we Wloszech...jak narazie ostatni, ale szykuje sie na czerwiec drugi pobyt... pierwsza wizyta u mamma ;)
Pozdrawiam
eheh raczej sie nie znamy jesli pojechalas tam 10 lat temu:-))ja 3 lata po tobie w 2000 roku,o ile sobie przypominam to byli ludzie chyba z calej polski ,nas z bialegostoku byla zaledwie garstka,dopiero w warszawie zebrali caly autokar.nie pamietam z jakiego biura podrozy-az takiej dobrej pamieci to niestety nie mam:-)))przyznam ze to byl nasz najlepszy oboz-moj i kolezanki pod wzgledem zabawy oczywiscie bo organizacji ojojojo.pamietam jak przyjechalismy do rimini jakos przed 8 rano ale nie moglismy wejsc do hotelu bo jeszce byl tam poprzedni turnus wiec koczowalismy tak do jakiej 15 zanim posprzatali pokoje itp:-)))
Pierwsza? Hmm... jakoś koło 2000 roku... dwa tygodnie u mamy, w Ascoli Piceno.. Niestety było to w lutym, a więc nie bardzo miałam okazje przekonać się jak to jest, gdy we Włoszech ciepło jest ;p (ale mi sie zrymowało ;p ) w każdym razie kolejna moja wizyta to zeszły rok, na przełomie Listopad/Grudzień.. już wyjechałam z jakąś podstawa języka(jestem na etapie - ja rozumiem Was, Wy nie rozumiecie mnie)

Kolejny wyjazd to Czerwiec tego roku i dwa miesiące w słonecznym San Benedetto :)
To był chyba 2000 lub 2001 rok. Koleżanka namówiła mnie na autokarową objazdówkę po Włoszech organizowaną przez jedno z polskich biur podróży. Rzym, Florencja, Wenecja, Monte Cassino.Już wtedy spodobał mi się Rzym. :) Kolejnych razy nie będę opisywać, bo wątek tyczy się pierwszego kontaktu z Italią. ;)
Czerwiec 1999 roku urlop w Bibione, od marca 2000 mieszkam w Gorizi
bylem wtedy " w srodku lata" to byl 1990 o ile dobrze pamietam austryjacy otworzyli wowczas dla Polakow przejazd bez wiz przed granica czekalismy jeszcze na godzine 0.00 a na granicy w Tarvisio (aust-it byla taka) policja graniczna trzepala nasze bagaze w poszukiwaniu czegos tam ... zadali rowniez do okazania 3[tel]lirow albo rownowartosci w markach lub dolarach celem podrozy byla turystka (oficjalnie) a w rzeczywistosci na wycieczki nie bylo czasu bo po dotarciu do celu pozostala tylko praca, praca i jeszcze raz praca ... ale to bylo dawno
Pierwszy raz pojechałam do Włoch 11 lat temu (1996 r.). Był to obóz młodzieżowy, miejscowość Gatteo a Mare (pomiędzy Ravenną a Rimini). Nie licząc Czech był to mój pierwszy pobyt za granicą, który bardzo mile wspominam. Podobnie jak w przypadku Umbryjki fascynacja Włochami przyszła znacznie później - do tego stopnia, że zaczęłam uczyć się języka włoskiego, "rozmawiam" a w zasadzie klikam z Włochami przez internet, bardzo lubię muzykę włoską i moim marzeniem jest zobaczyć Rzym. Może w tym roku w końcu się uda... :)
Prima volta sono andato in Italia circa dieci anni fa. Sono stato a Padova dove ho imparato la linqua italiana. Ho abitato la due mesi. Ho visitato Venezia, questa bellissima cita. Ho veduto anche Torcello, dove c'e il primo duomo di Venezia e anche la casa di Hemingway. Io e i miei amici siamo stati anche a Burano. Questo e bella isola con tante colorate case. Ho visitato anche Verona, Brescia. Vicino a Padova c'e uno molto pacifico luogo, dove sulla monte c'e un'Abbazia dei Camaldolesi Carceri.
Temat przeniesiony do archwium.
31-39 z 39
| następna

« 

Pomoc językowa - tłumaczenia

 »

Pomoc językowa - tłumaczenia