Mnie sie jeszcze nigdy nie zdarzylo zeby ktos potraktowal mnie jako biedna Polke ktora nie wiadomo jakiego raju tutaj zaznala. Mieszkam we Wloszech od prawie 5 lat, jezdzilam tez po innych krajach Unii Europejskiej i zawsze bylam traktowana normalnie.
Wydaja mi sie tez presadne stwierdzenia ze Wloch wybiera Polke bo z Wloszkami mu sie nie ulozylo. jakby mi cos takiego facet powiedzial to raczej bym sie wkurzyla, bo tak jak powiedzial faccia brutta: wybiera mniejsze zlo. Zadowala sie tym co jest dla niego osiagalne.
Dla mnie dyskusja czemu Wloch woli Polke czy odwrotnie nie ma duzego sensu. To jest tak jakby spytac sie czemu ma sie partnera bruneta a nie blondyna. Bo co z blondynami mialo sie traumatyczne przejscia?