POZNAM WŁOSZKĘ! A co?;)

a ja wlasnie dwa tygodnie temu wrocilem z sycylii gdzie poznalem urocza wloszke.jestesmy na etapie wymiany maili.oczywiscie po wlosku.poniewaz jestem w tym jezyku zielony wiec rozszyfrowanie paru zdan trwa godzinke a odpisanie kolejne dwie.bledow pewnie robie okropnie duzo,no ale poczatki sa zawsze trudne.dogadalismy sie ze w sierpniu mnie odwiedzi... zobaczymy.pozdrawiam

przez 2 m-ce siedzialem w milano i nie spotkalem ani jednej uroczej interesujacej zabawnej czy chocby grzeszacej wyjatkowa uroda Wloszki.same rozkapryszone ksiezniczki:-/
gdzie wy znajdujecie te fajne Wloszki chlopaki??!??!
moze powinienem se na poludnie przeniesc...:-)

eheheehh zawsze mówię - to przeklęte Milano;)

ja tam nic do milano nie mam .ale moze zawiedziony jestem bo sie tyle cudownych rzeczy m.in na tym forum naczytalem przed wyjazdem ,w tv takie piekne kobitki tylko gdzie one niby sa ?? bo w milano raczej nie ... :l

a po weekendzie majowym wracam :)) z gorszym nastawieniem wiec moze sie cos ciekawego natrafi:)

a ja tam nic nie mm do Włoszek...

ja wlasciwie tez nie . poprostu moze nie sa w moim typie.zdarza sie .
a ty pewnie kolejna dziewczyna Wlocha jestes? :-)

ahahah dobre, kolejna dziewczyna Włocha...daj spokój chłopie

no nie wiem widze ze tu kazda ma jakiegos ;-P
a wogole to Wlochy chyba nardzej Polkom niz Polakom leza..

zdaje się, że w złym temacie piszesz, bo zaprzecza on twojej tezie
jeśli o mnie chodzi to nie patrzę na facetów myśląc Włoch, Polak, Anglik, Hiszpan...tylko fajny facet albo durny i tyle;)
uwierz mi to wiele upraszcza...ja mam parę fajnych koleżanek Wloszek i jedną naprawdę wyjątkową przyjaciółkę, więc na pewno nie wszystkie są takie jak mówisz...tak jak w Polsce, we Wloszech są bardzo różne dziewczyny (całe szczęście!)

nie wiem jaka teze masz na mysli.temt jest o wloszkach ,chetnie bym, poznal fajna ale nie mam wiocznie do nich szczescia...

a ze w polsce sa tez "glupie" dziewczyny to zadna nowosc bo sa wszedzie.ale mowa jest o wloszkach a nie niemkach i hiszpankach

ide do pracy co se bede glowe babami zawracal :-P
ciao!

w milazzo,w milazzo:)no i ja nie szukalem.poznalismy sie przez przypadek i codziennie zamienialismy tylko pare zdan:)ciekawe dlaczego negatywnie mowila o swoich rodakach.cos w tym musi byc....;)

obiecuje sobie juz tyle razy, ze nie bede wchodzic na to forum, przede wszystkim przez takie wpisy, nigdy nie moge zrozumiec co sobie mysli taka osoba jak Ty... ze niby jestes Polka i jestes lepsza niz Polak? wyobraz sobie, ze ja mam wloskich kolegow, ktorzy maja duzo gorsze zdanie o Polkach niz wloszki o Polakach, jest to glupie generalizowanie, irytuje mnie to przede wszystkim dlatego, ze moja dziewczyna jest wloszka... jestem w polowie amerykaninem, ale we wloszech przedstawiam sie jako polak mimo ze od lat juz nie mieszkam w Polsce... i chyba na prawde przestane przez ten ciemnogrod i prostactwo... smutno mi, na prawde mi smutno, ze ludzie z kraju nad Wisla tak czesto sa nieswiadomi swojego zacofania, zasciankowosci i wiesniactwa... przepraszam jesli kogos teraz obrazam...

Do Regina delle farfalle!
Nie Śmiem pytać ale jednak..czemu jest sama?
Wiesz może>to by była niezła Babka dla mnie!?
Co sądzisz o niej?!Strasznie się Boję..ale pragnę tego kontaktu!
22l.nieźle!Jeszcze nieometkowana;)
Pomóżcie..:(
Ja Włoskiego ledwo liżę...ale jakby był Power to pewnie bym zrobił postepy!

Regina Delle Farfalle....Miałbym Cichą nadzieję..
może dałoby się jakoś ją hm....POZNAĆ!?:)
Jest szansa!?22l.to akurat wiek na to, aby ruszyć w Tango!
Moja siora w tym wieku wyszła za mąż i jest szczęśliwa..no to nie reguła!

Do Yankeefriend....Widzisz nie wiem do kogo piłeś?
Ale jako inicjator tematu....czuję się zmuszony odpowiedzieć na to co powiedziałeś..otoż ludzie są naprawdę bardzo różni..zarówno w PL jak i USA!
Durnoty nie brakuje jest rozsiana po świecie wszędzie!
Tyle że Nasz Naród (nie chcę generalizować!)był doświadczony dość boleśnie jak byś nie wiedział i mi również jest dość przykro kiedy patrzę na postawy wielu Rodaków.To co dobre łatwo wyplenić....jakby to ująć!Wzorce które nam narzucano nie zawsze były właściwe...a przecież wcześniej tak nie było!
Tolerancja....wyszła kiedyś od nas!Z przykrością stwierdzam jednak że inne Nacje zrobiły od tego czasu postępy..ale to wynik....historycznych naleciałości!
Delikatnie ujmując!
Fakt .....mało jest ludzi jeszcze tak bogatych jak w krajach zachodu!

czemu jest sama?coz ludzie sie zchodza i rozchodza.....,-)studiuje jezyk rosyjski,zna kilka slow po polsku nawet:-))))to nic ze nie znasz wloskiego-wazne zebys znal JEZYK MIEDZYNARODOWY:PP
co to znaczy nieometkowana???!?!?(lol)

jak chcesz ja oznac przyjedz na lipari w te wakacje:-))

hej Kamilka, bedziesz w tym roku na Lipari?

skoro nie rzym i amore-lipari i praca...mam nadzieje ze wyrobie sie!!chce juz tam wyjechac najpozniej 30 czerwca a jeszce nie wiem kiedy bede miec egzaminy-porazka!!!!przez to wszystko nie wiem na kiedy mam kupowac bilet:-((

samo zycie:)
to ja cie odwiedze, bo wycieczke na pewno liparyjska sobie zrobie w sierpniu:))

widocznie tak mialo byc-dolaczylam do grona nieszczeliwie porzuconych heheheno to super,w takim razie zapraszam na lody w sierpniu:-))))

Rosyjski mówisz dziwne....Przyznam!ALE JUŻ SŁYSZAŁEM NIE JEDNO..WIĘC SKORO TAK MÓWISZ NA LIPARI TO JAKAŚ DZIURA JEST CZY WYBRZEŻE!?
a KIEDY DOKŁADNIE....TAM BĘDZIESZ...NO I HM....WŁAŚCIWIE TO NIE MÓJ BIZNES ALE JEDZIESZ..TAM DO PRACY!BO WIESZ JA WYZNAJĘ ZASADE ŻE ZAGRANICĘ TO SIĘ JEDZIE ODPOCZYWAĆ!MOŻE DLATEGO DOTĄD NIEWYJECHAŁEM NA ZAROBEK!MIMO CIĄGU KU KASIE TYLU LUDZIKÓW Z PL!

WIESZ JA TEZ MIAŁEM..DWIE POLKI W ŻYCIU TO O NICZYM NIE ŚWIADCZY..WCALE NIE GŁUPIE STUDENTKI ALE JESTEM STANU WOLNEGO...ŻADNYCH -TAM WŁADCÓW PIERŚCIENI!;)
OMETKOWANA..PO PRZEJŚCIACH..I Z BAGAŻEM LATEK..SLANG!:)
ZAZWYCZAJ NIESTETY TO ZACZYNA CIĄŻYĆ TAK PO 25 i wyżej.
Choć nie generalizuje!Cóż Natura!
Chętnie Ją poznam...jak ma temperament ale i Charakter!I JEST DOBRĄ DZIEWUCHĄ!
Obiecuję zrobić postępy we Włoskim..a jak ma Signorina na imię!?
Można zobaczyć jakoś jej zdjątko np.mailem na mój ADRESIK!
POZDRAWIAM..ARKO:)

Chciałbym tu na Forum jeszcze poruszyć tak istotną kwestię jak Narodowość TO WAŻNE!WIDZĘ ŻE RODZI TO SPORY-WŚRÓD LUDZI!
OTÓŻ DRODZY FORUMOWICZE MOIM SKROMNYM ZDANIEM:
CZĘSTO PRZEWIJA SIĘ TU WĄTEK DOTYCZĄCY POCHODZENIA TAK JAKBY STANOWIŁO TO O ISTOCIE CZŁOWIECZEŃSTWA!PRZEPRASZAM A W CZYM SĄ LEPSI AMERYKANIE CZY NIEMCY BĄDŹ FRANCUZI JAK I WŁOSI!?
PANOWIE I PANIE...POMYŚLMY TROSZKĘ PRZECIEŻ ONI TYLKO WYKREOWALI I WYPRACOWALI
SWOJĄ MARKĘ!A KAŻDY POWINIEN BYĆ TRAKTOWANY BARDZO INDYWIDUALNIE!
TAM SĄ RÓŻNI LUDZIE I U NAS TEŻ!
PROSTACTWA JEST DUŻO PO OBU STRONACH!KLASY MNIEJ!
MOŻE PROPORCJE SĄ NIEJEDNAKOWE!
MOŻE INACZEJ SIĘ ONA OBJAWIA..KULTUROWO U RÓŻNYCH LUDZI!
NIE JEST TAK BŁYSKOTLIWA..I TRZEBA RACZEJ UWZGLĘDNIĆ CZYNNIK USPOSOBIENIA NIE MÓWIĄC O MENTALNOŚCI POSZCZEGÓLNYCH LUDZI Z WARSTW SPOŁECZNYCH!
MOŻE POLKI SĄ (NIEKTÓRE!:)ZAFASCYNOWANE EGZOTYKĄ BO JEST INNA I KUSI ALE TEŻ MOŻE NIE ZNAJDUJĄ TEGO CZEGO SZUKAJĄ WŚRÓD RODAKÓW!??
A CZY MY POLACY NIE JESTEŚMY EGZOTYCZNI NA SWÓJ SPOSÓB DLA KOBIET Z ZACHODU?
WIĘC NIECH TAM KTOŚ NIE MÓWI ŻE KTOŚ INNY JEST LEPSZY ZE WZGLĘDU NA TO W JAKIM KRAJU SIĘ URODZIŁ!?
JEDYNIE OCZYWISTE RÓŻNICE TO PRZYWARY...OBYCZAJ KTÓRY NAS KSZTAŁTUJE I CHYBA TROCHĘ DETERMINUJE NASZĄ POSTAWĘ WOBEC RESZTY ŚWIATA!
APEL DO FACETÓW-POLAKÓW!
ZACZNIJMY SIĘ W KOŃCU CENIĆ I DOCENIAĆ,ALE NIE CHODZI MI O JAKĄŚ MEGALOMANIĘ!
PRACUJMY NAD SWYM WIZERUNKIEM..KTO POWIEDZIAŁ ŻE TO ŁATWE TO SIĘ POMYLIŁ!
PO PROSTU TRZEBA ZNAĆ SWOJĄ WARTOŚĆ!
NIE PODOBNO W JAKIMŚ BRUKOWCU NAPISALI ŻE POLACY TO TBEŚCIAKI..W ŁÓŻKU ..HEHE!
KOBIETY WŁOSI SĄ PRZEREKLAMOWANI!
A ŻEBY NIE BYĆ GOŁOSŁOWNYM:
1 PRZYKŁAD Z ŻYCIA!
SANDRA..PIOSENKARKA Z PRZED LAT OSTATNIO WRÓCIŁA Z NOWĄ PŁYTĄ!
MA ZA MĘŻA...RUMUNA!!MICHEL CRETU..OD LAT!
MYŚLĘ ŻE TO WIELE NIEKTÓRYM WYJAŚNI..A SPORY BĘDĄ ZAWSZE!
POZDRAWIAM WSZYSTKICH!
ARKO74:)