Wiem, że trochę dziwne pytanie mam, ale ryzyk fizyk: osobiście jestem sympatykiem tostu z dżemem z rana. W tej chwili żywię się jakimś dżemem wybranym na chybił trafił, a to dlatego, że na półkach sklepowych jest tego od groma i ciut, a ja włoskich marek nie bardzo kojarzę, więc nie wiem co lepsze a co gorsze. Wypróbowałam już kilkanaście, ale niestety większość to jakaś bezsmakowa galareta :( Nie chcę reszty życia spędzić na poszukiwaniu tego jedynego najsmaczniejszego dżemu (właściwy smak + konsystencja), stąd pytanie do Was:
Jaki jest Wasz ulubiony dżem, taki super pycha?
(dodam, że ja w zasadzie gustuje w truskawkowych, nieco słodkich, ale bez przesady).
Wdzięczna będę za wskazówki :)