włoscy teściowie

Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 34
poprzednia |
Dziewczyny liczę na Wasz odzew. Chciałabym wiedzieć, jak to jest wejść do włoskiej rodziny. Jak wygląda życie z mężem- Włochem, jak wam się układają relacje z teściami, jak jesteście traktowane... Proszę, nie piszcie mi że mam nie patrzeć na stereotypy, bo po wizycie u swoich przyszłych teściów jestem pełna wątpliwości. Tata ok, ale matka..choć nie dała mi powodów do nielubienia, widzę że to apodyktyczna osoba, która trzęsie całym domem. Na dodatek ciągle sprząta, gotuje, piecze, haftuje serwetki... a ja nawet gotować nie potrafię ;) Niby to z mężem mam spędzić życie, ale nie trzeba jechać do Włoch, żeby teściowa zmasakrowała małżeństwo. A tak od razu na początek nie kupimy mieszkania, więc jeśli zdecydujemy się na życie tam to..chyba czeka mnie niezła szkoła przetrwania. Z drugiej strony moi rodzice (w Polsce na pewno mieszkalibyśmy u mnie, bo mam duży dom, w którym mieszkam sama z rodzicami), ale też jakoś mnie ta perspektywa nie cieszy. Jak tam we Włoszech z kredytami mieszkalnymi? I ze słynnym włoskim rodzinnym życiem?
oj było o tym tu dużo :-)
zerknij choćby tu:
http://www.wloski.ang.pl/wloska_tesciowa_22018.html
tu na tym forum juz wszystko bylo...wystarczy w yszukiwrce wpiswc,tam gdzie ty chcesz isc to mysmy juz byli,widzieli i wlasnie wracamy...czes to juz zabralo mandzur i calkiem sie wynioslo....Kredyt we Wloszech?Ludzie placza ze nie nadazaja splacac,zarcie tak cholernie zdrozalo ost.ok 30 proc. a pieczywo to ok 70 procent.Buleczki sa wage zlota mija droga.Koniec z karmieniem golebi.Jest ciezko ogolem i idzie ku gorszemu.Prasa bije na alarm,ludziom nie starcza do konca miesiaca.Z drugiej strony widzi sie moc dobrze ubranych ludzi.Kredyt mowisz..zalezy do twoich,waszych zarobkow.Wiekszosc moich znajomych splaca po 600 lub 700 eu mies.za kredyt.Ciezko im.
To wszystko wina PiS-u! ;-)

A tak na poważnie to trzeba jak najszybciej wynająć mieszkanie i sie cieszyć wspólnym życiem razem bez użerania się z postronnymi (tym bardziej, że postronny/a wiadomo po której stronie będzie).
stokrotkaverde masz rację, Wy wszystko widzieli i wszędzie byli, ale ja jestem nowa i mam prawo nie wiedzieć ;) ps. a myślisz że w Polsce to niby raj? Tyle, że narzekaniem nic nie da się zdziałać w żadnym kraju. Też żarcie zdrożało, ja na szczęście żrę mało, prawie w ogóle rzec można. kalkulując, więcej zostaje na spłacanie kredytu, hehe. Mieszkania drogie jak jasna cholera. Kawalereczka 40 m którą wynajmowałam w centrum Bielska kosztowała mnie 2 lata temu 600zł praktycznie ze wszystkim. Teraz to samo mieszkanko wynajmuje pani za 1000. Pokój z kuchnią i łazienką nieumeblowany! Jak ktoś zarabia 1300zł i płaci 1000 za mieszkanie to sobie proszę przeliczyć ile zostaje na życie. Mój facet pracując i mieszkając w Rzymie też płaci horrendalną kasę za wynajem (na spółkę z siostrą i jej facetem)..ale to mieszkanie przynajmniej jakoś wygląda!A jak ja mam wydawać w PL 1000zł za "głęboki PRL design" z błyszczącą meblościaną, a za oknem widzieć to szare brudne i śmierdzące przeżarte marazmem państewko to bardzo dziękuję. Wolę to samo w ciepełku Italii. Możecie mnie zjechać za brak patriotyzmu ;)
wszędzie dobrze gdzie nas nie ma Sephia...
Za 1000 zł w Rzymie może "łóżko" w pokoju wynajmiesz - wiem, wiem inne zarobki...
Ale średnio zarabiająca osoba nie jest prawie w stanie wynająć nawet kawalerki.

A na spółkę z trzema osobami możesz sobie wynająć mieszkanie również w Krakowie, Zakopanym czy Międzyzdrojach - może i szyby będą czystsze i mniej marazmu za oknem.

Pytanie o teściowych nagle przeradza sie w narzekanie na Polskę... czyżby te trzy litery aż tak działają na ludzi ;-) (PiS)
oj oj a kto narzeka? haha przecież to była najzwyklejsza konstatacja faktów. Mówiąc nuda i marazm miałam jednak bardziej na myśli 80% polskiego społeczeństwa które najchętniej by się pozagryzało na ulicach. Wystarczy wyjechać..Holandia, Włochy, Francja.. zobaczy sie różnicę. Porażającą. Ludzie pozytywni, weselsi, zdystansowani do siebie. Nam tego brakuje. Nie trzeba mieć willi z basenem, żeby być szczęśliwym. Faktycznie, zeszło z tematu.
hej, wg mnie nie bedziesz miala problemow jesli od razu zdecydujecie sie zamieszkac sami, jesli oczywiscie jestescie w stanie sie poswiecic, bo mieszkajac z jakimikolwiek rodzicami nie ma sensu, chociazby byli najlepsi na swiecie. My tez nie mamy mieszkania i wynajmujemy, jest cholernie drogo, ale jesli tylko w ten sposob mozna, to na razie zyjemy tak, kredyty w mojej okolicy to np. 180.000 euro na 35 lat to zawsze ok 1000 euro na miesiac, wiec zalezy ile zarabiacie. Najwazniejsze, zebyscie wy sie zgadzali, nawet jesli przyszla tesciowa sie bedzie "narzucac", to jesli twoj partner jest myslacy to sobie poradzi, no nie? to powodzenia, pa
W ciagu otatnich 3 lat,mieszkania w Itali zdrozaly o 25 procent.
Witam wszystkich nie mogących spać....Stokrotka,Ty tu jesteś zorientowana najlepiej(pytanie proste,naiwne ale dla mnie istotne)jakie dokumenty warto zabrać od razu do Italii.Czy kogoś zainteresuje w ogóle mój polski dyplom...?Nie liczę na ambitną pracę na początek (tym bardziej w zawodzie)bo krucho z językiem.
mam ten sam problem... Narazie porozumiewam się po angielsku, bo mój włoski pozostawia wiele do życzenia (chociaż muszę przyznać, że rozumiem prawie wszystko) i jestem właśnie w trakcie załatwiania dokumentów... Życze powodzenia
Karina a masz już jakieś namiary na pracę czy etap poszukiwań?
na szczęście mam... praca w hotelu na recepcji, bo troszkę tych języków znam... znajomi zaproponowali mi prywatny kurs języka za 1500 euro... porażka. Więc szukam kogoś z okolic Padwy, kto zna jakieś tańsze mmiejsce... :) A może Ty? ;)
no przykro mi...żłótodziób ze mnie i troszkę nie mój rejon.A i branża inna,ja przemysłowa...i szanse na pracę dla kobiety chyba znikome
tzn? napisz coś więcej... jesteś już we Włoszech? Wybierasz się? gdzie?
I tak z postu o teściach zrobił się o pracy.Sephia,nie przejmuj się teściami,polscy czy włoscy czy z Etiopii ta sama cholera,nie musisz ich kochać tyle że są i koniec.
można cię teraz złapać na Skypie?
tansze miesca do nauki jezyka wloskiego...to pytanie zadjcie w bibloitece,ze wskazaniem czy Comune urzadza taki kurs,albo w Centrum Informacji dla turystow, zpytaniem o Comune.W trnto to kosztuje 10 eu kurs ktory robi Comune, a wlasciwie Instytut Compresywny.Moze jest w Padova taki,tam gdzie mieszkacie,nic tanszego nie znalazlam nigdy.
juz wlaczam karina.koler :))
cos masz do teściów z Etiopii? ;)
wiesz ze we wloszech nauka jezyk dla obco krajowcow jes prawe za free, zobacz ta strone; http://www.padovanet.it/dettaglio.jsp?tasstipo=C&tassidpadre=116&tassid=624&id=3045
4 miesiaca za 30 euro. Prawie kazda miejscoosc oranizuje kursy za darmo na roznych poziomach w necie znajdziesz tego naprawde wiele
Dawid
stokrotka ...jak zwykle treściwie i na temat Karina,ludzie wszędzie tacy sami,zawsze znajdzie się jakaś dobra dusza i szuja też
jestem w stanie zaplacic nawet 200, ale nie 1500... Stokrotka jesteś wielka.
Karina,zlokaliowałam twoje GG....chyba
pagina non trovata. ale dzieki za zainteresowanie :)
moj numer 2241833 jestem na gadu :)
jak tonie znaleziona trzeba wkleic caly link, jak nie to w GOOGLE.IT wpisz zapytanie : padova corso di italiano per stranieri lub padova corso di italiano per stranieri gratuito
i tak znajdziesz strone ktora ci wyslalem (ja tak zrobilem po przeczytaniu twojego posta)

Dawid
jak tonie znaleziona trzeba wkleic caly link, jak nie to w GOOGLE.IT wpisz zapytanie : padova corso di italiano per stranieri lub padova corso di italiano per stranieri gratuito
i tak znajdziesz strone ktora ci wyslalem (ja tak zrobilem po przeczytaniu twojego posta)

Dawid
jak tonie znaleziona trzeba wkleic caly link, jak nie to w GOOGLE.IT wpisz zapytanie : padova corso di italiano per stranieri lub padova corso di italiano per stranieri gratuito
i tak znajdziesz strone ktora ci wyslalem (ja tak zrobilem po przeczytaniu twojego posta)

Dawid
Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 34
poprzednia |

 »

Pomoc językowa - tłumaczenia


Zostaw uwagę