Berlusconi obraduje wśród worków ze śmieciami
Wysprzątane centrum na trasie przejazdu rządowych limuzyn, tysiące ton śmieci na przedmieściach Neapolu, a w mieście - dziewięć manifestacji zaplanowanych na 10 godzin. Do takiej stolicy Kampanii przyjeżdżają członkowie gabinetu Silvio Berlusconiego na nadzwyczajne posiedzenie rządu.
Obrady w Neapolu to realizacja wyborczej obietnicy obecnego premiera Włoch, który zapowiedział, że będzie w Neapolu regularnie składał wizyty do czasu rozwiązania kryzysu śmieciowego.
Prasa pisze, że w czasie ośmiogodzinnych obrad porządku i bezpieczeństwa pilnować będzie około tysiąca policjantów.
Gazety zwracają uwagę na niemal surrealistyczną sytuację w mieście, w którym z jednej strony pieczołowicie, nakładem wielkich sił i środków przygotowywano się w ostatnich dniach do przyjęcia całego rządu i gdzie równocześnie panuje klimat, jak "przed katastrofą", a mieszkańcy są na granicy wytrzymałości.
Obrady rządu w siedzibie prefektury w samym centrum rozpoczną się o godzinie 11.30. W tym samym czasie - relacjonuje "La Repubblica" - na ulicach zacznie się dziewięć manifestacji.
Demonstrować będą m.in. bezrobotni, robotnicy ze środowisk skrajnej lewicy, pracownicy personelu sanitarnego, obrońcy środowiska, zwolennicy segregowania śmieci, a także przeciwnicy zaostrzenia przepisów imigracyjnych. Ta ostatnia sprawa będzie głównym tematem wyjazdowego posiedzenia rządu, który ma zaaprobować tzw. pakiet bezpieczeństwa, mający na celu przede wszystkim zwalczanie zjawiska nielegalnej imigracji oraz przestępczości wśród imigrantów.
Odnosząc się do nadzwyczajnych porządków w Neapolu "Corriere della Sera" podkreśla, że nie jest wprawdzie aż tak czysto, jak przed wizytą papieża w październiku zeszłego roku, ale w centrum widać różnicę w porównaniu z tym, co działo się tam w ostatnich miesiącach.
http://www.corriere.it/politica/08_maggio_21/cdm_napoli_13dff4f8-2714-11dd-93bf-00144f02aabc.shtml?fr=box_primopiano
http://www.repubblica.it/2006/05/gallerie/politica/cdm-napoli/7.html