co radzicie???

hej,
jestem od 2 lat w nieformalnym związku z włochem. Na koniec kwietnia mam termin porodu. Ja obecnie mieszkam i pracuję w Polsce, on pracuje w de. Tak sie zastanawiam, czy dawać dziecku nazwisko po ojcu czy wpisać swoje jak sie urodzi?
Nie mam ogólnie zastrzeżeń co do ojca, źle mi z nim nie jest, ale lepiej wiedzieć co jest korzystniejsze dla MNIE i z czym ewentualnie będę miec mniej problemów? On bardzo chce nadać dziecku swoje nazwisko i wyrobić później paszport, żeby miało podwójne pochodzenie. Naczytałam się tutaj różnych nieciekawych rzeczy i jakie pózniej dziewczyny miały problemy z włoskimi tatuśkami, więc wolę dmuchać na zimne i wiedzieć co jest dla mnie lepsze?
Więc jak radzicie swoje nazwisko? czy ojca?

Raczej co jest lepsze dla dziecka... O jego dobro tu chodzi.

- to zależy od interpretacji , bo później to matki mają problemy do rozwiązywania

bo jaka jest różnica dla dziecka jakie nazwisko nosi? I tak to matka w razie konfliktu musi zmagać się z prawem i przepisami i walczyć o to "dobro dziecka", do pełnoletności reprezentuje jego interesy.

to w takim razie jestem ciekawa - co jest lepsze dla dziecka?
A: dziecko zostaje przy nazwisku matki, związek nieformalny, pełnie praw ma matka
B: dziecko ma nazwisko ojca, związek nieformalny, oboje mają pełne prawa

odp mogą być w formie audiotele ;) - kto jest za A? kto jest za B?

wiesz co jest najlepsze dla dziecka?
zdrowy związek gdzie żyjecie jak ludzie, kochacie OBOJE dziecko , myślicie o nim a nie kombinujecie od początku jak Ty to probujesz robić !!

Dziewczyna nie kombinuje, tylko rozsadnie mysli. Przez to forum przewinelo sie juz mnostwo matek, ktore kiedys dalyby sobie reke obciac za swojego amore i ich wielka milosc, a potem mialy problemy, bo pan Wloch zmienil sie o 180 stopni i robil wielkie problemy, jesli chodzi o dziecko i opieke nad nim. Strzezonego Pan Bog strzeze...

dziewczyna nie pyta sie jaka sytuacja bylaby idealna, tylko jak ma postapic w tej jednej konkretnej sytuacji. co to za pouczanie? halo??? zyjemy w wolnym swiecie, napisala przeciez, ze jest to nieformalny zwiazek (z takich tez rodza sie dzieci i sa rowniez szczesliwe, bo kto powiedzial, ze nie beda kochac OBOJE dziecka!).
Nie wiem co poradzic. Powiem tak, dziecko ojciec moze zawsze uznac w czasie pozniejszym z tym nie ma problemu. Jezeli zdecydujesz sie na nadanie dziecku nazwiska ojca przy narodzinach to jest on rowniez czescia sprawujaca wladze rodzicielska. Biorac jednak pod uwage, ze jest w Nimczech, a Ty w Polsce to nie sadze, ze moglby wystepowac z jakimis konkretnymi roszczeniami wobec dziecka. Bo niby na jakiej podstawie?
Wez pod uwage, ze jesli mu odmowisz i nie nadasz dziecku jego nazwiska to moze sie poczuc zraniony i odrzucony (kazdy facet tak by sie poczul)! Co prawda jesli Ci na nim nie zalezy to akurat nie jest problemem... jesli jednak Ci zalezy to pomysl tez o tym!
powodzenia!

Myślę że dużym plusem (w razie potrzeby) będzie to że dziecko urodzi się w Polsce i będzie miało obywatelstwo polskie tak jak matka.

Nie chodzi o to, jakie nazwisko bedzie nosic dziecko, a o to, ze ma prawo do ojca. I vice versa.

Prawo Przyciagania..ktos wie z czym to sie je? Uwazam ze forowiczka mysli zaczasu o niepotrzebnych rzeczach .Istnieje prawo przyciagania..jej mysli prxyciagna niestety zdarzenia przed ktorymi chce sie ustrzec..czyli wg.mnie zwiazek sie rozleci i rozpocznie sie walka dwojga rodzicow kochajacych dziecko..prawo przyciagania...!! Zawsze trzeba myslec pozytywnie.Jestesmy swoimi myslami.

gina...w Twoim wpise brakuje kilka informacji (oczywiscie nie musisz ich podawać) ..dziecko moze przyjąć nazwisko matki a ojaciec nadal moze pozostac w więzi prawnej miedzy dzieckiem.Tu się nic nie zmienia.Zmienia się w momencie kiedy pozbawisz wladzy rodzicielskiej ojca dziecka.Jezeli narodzone dziecko bedzie posiadało nazwsko matki nadal współdecydującym jest ojciec.
Dziecko urodzi się w PL,Ty jestes PL, wiec obowiazuje Cię nasze prawo.
Pytanie o ojca dziecka...czy Twoj partner jest obywatelem Niemiec czy IT.
W każdym razie to ze pytasz ..mozna wnioskowac ze chcesz się zabezpieczyc w razie godziny "W"..
a...
może także zdarzyć się taka sytuacja, że rodzice dziecka zawrą małżeństwo po urodzeniu się dziecka. W takim przypadku także obowiązuje zasada, że dziecko będzie nosić nazwisko zgodnie z oświadczeniem wyrażonym przez małżonków przy zawieraniu małżeństwa. Jeśli dziecko ukończyło 13 lat, do zmiany nazwiska potrzebna jest jego zgoda.
I tu jest koljna lawina pytań....

i jeszcze zapomniłam ,jezeli chodzi o prawa rodzicielskie..to masz dwie opcje:

Ograniczenie -doktyczy decydowania o najważniejszych sprawach dziecka-wtedy ojciec bądź matka je ma,
pozbawienie-to zabranie prawa do decydowania o dziecku w ogóle. Ale nie zabrania mu spotykania się z dzieckiem

moze warto ograniczyć...wowczas sprawy urzedowe jestes w stanie sama załawtic bez konieczności podpisu ojca.

a może tak oba nazwiska??????

i twoje i ojca i jedno i drugie bedzie happy i po ptakach

a tak moim zdaniem tak poza tym jestes w polsce, i tak jak napisali ludzie wyżej rzadzimi sie tu prawami polskimi, to nie włochy, nie rodzisz we wloszech i wiadomo ze w razie tej godziny W to sad stanie raczej po twojej stronie
zreszta ty sama bedziesz wychowywac to dziecko czy z ojcem?
mieszkacie razem czy osobno?
ile razy sie widujecie, jak czesto?
radzilabym taki porzadny rachunek sumienia, co mowi za tym zeby dac takie nazwisko, co jest na plus, a co na minus

ale ojciec może zadać ustalenia ojcostwa i nadać mu jego nazwisko.

Jeżeli ojciec będzie chciał to i tak może domagać się praw do dziecka bez względu gdzie urodzisz dziecko.

idylla ale ona chce uniknac tego..tych wszystkich korowodow sadowych..i a razie spadku...ti i tak bez sadu sie nie obedzie..jakby nie ptrzec..sądy, sądy..i OSADY ludzkie.....A wiecie jakie dzieci bywaja teraz zlosliwe? jak beda malemu dokuczac, ze nie ma taty..ze nie ma nazawiska taty..to wpedzi dziciaka w kompleksy...moze nawet znienawidzic matke za to i odjesc od niej..wlasnie do ojca...polecam tej co zalozyla post http://www.wloski.ang.pl/Uznawanie_dzieci_z_nieslubnych_zwiazkow_33110.html We Wloszech jest prawo...ze ojciec dziecka moze sam isc i zglosic to dziecko za swoje....mamusia sobie moze mieszkac...gdzie chce w Polsce ..czy Madagaskarze...Wlosi to sa Wlosi.Ojciem ma prawo do dziecka...no chyba, ze panna bzyknela sie z kims innym i teraz sie obawia testu ze sliny ,jaki Wloch moze potajemnie zrobic..i po 3 tyg miec pewnosc, ze to jego potomek

sama zmiana nazwiska nic nie zmienia podobnie jak zwiazek nieformalny.

samo nazwisko nic nie zmienia......podobnie jak zwiazek nieformalny , ktory daje Ci tylko "status" samotnej matki.

biedne dziecko ktorego matka chodząc w ciąży zamiast cieszyć się macierzyństwem główkuje jak zabezpieczyć dziecko przed ojcem !!! szkoda że wcześniej się sama nie zabezpieczyłaś przed ciążą !! jestes chora dziewczyno !!

matilda...nie do końca jest tak....oczywiscie w swietla prawa PL.

Jeżeli biologiczny ojciec nie uznał dziecka oraz nie był mężem matki, to w świetle prawa nie ma względem dziecka żadnych uprawnień. Sądowego ustalenia ojcostwa może żądać samo dziecko oraz matka dziecka. Natomiast po osiągnięciu przez dziecko pełnoletności jedynie dziecko. Ojciec nie ma legitymacji do wytoczenia powództwa o ustalenie ojcostwa. Ojciec nie ma możliwości uzyskania praw rodzicielskich, nie może zmusić matki do zmiany nazwiska dziecka. Jedyną możliwą drogą, jaką mógłby wykorzystać, jest zwrócenie się do prokuratora, który również może wytaczać powództwo o ustalenie ojcostwa. Prokurator działa, gdy uważa, że wymaga tego ochrona praworządności, praw obywatelskich lub interesu społecznego. Ważną rolę niewątpliwie odgrywa w takich sprawach dobro dziecka.

nie zgodzę się z tobą bo w/ g kro domniemany ojciec dziecka może sądownie ustalić ojcostwo przed uzyskaniem pełnoletności dziecka!

prosze przeczytaj dokladnie wpis....,oczywiscie ze moze ....ale jest pytanie z jakie powodu chce to zrobic......

mysl pozytywnie ..nigdy nie szukaj dziury w calym...Madra jestes.Dasz sobie rade...tu na foru nie szukaj odpowiedzi..idz z tym do adwokata...Daj szanse nowemu partnerowi..cosa centra nazwisko dziecka????Ojciec Wloch? Tak, Wloch! Masz polskie dziecko? Masz! Ojciec Polak? Polak! Ne sprawdzil sie jako ojciec?..a co ty chcesz od mafiosa????/zwroc sie do jego szefa ze ci kuxxs nie palci alimentow..zazadaj wziecia za pysk..jak wnormalnej Firmie,ja bym tak zrobila!I jak chcesz to to zrobie..tylko powiedz mi miasto..to dotre do glownego capo! /...chron to dziecko..wyjedz z Polski...zatrzyj slady,bo ci kiedys z syna zolnierza mafii zrobi..ciesz sie, ze nie ma z nim kontaktow..nie ten ojciec co splodzil ale ten co wychowa....czyli dalej pada na Wlocha :D Jestem z Toba.

brava gina..dobra odpowiedz w moim stylu!co sie młotek tu panoszy!

[wpis usunięty]

kwa,kwa,kwa kwa...jawohl jawohl..ich liebe alkohol

rzeczywiście ten wpis:


Nie mam ogólnie zastrzeżeń co do ojca, źle mi z nim nie jest, ale lepiej wiedzieć co jest korzystniejsze dla MNIE i z czym ewentualnie będę miec mniej problemów? On bardzo chce nadać dziecku swoje nazwisko i wyrobić później paszport, żeby miało podwójne pochodzenie. Naczytałam się tutaj różnych nieciekawych rzeczy i jakie pózniej dziewczyny miały problemy z włoskimi tatuśkami, więc wolę dmuchać na zimne i wiedzieć co jest dla mnie lepsze?
Więc jak radzicie swoje nazwisko? czy ojca

świadczy o tym:
prawie robi różnicę-
nie szukam przepisu jak postępować z osobą najbliższą, lecz mam obawy że mieszkając i pracując w pl, a ojciec dziecka w innym kraju i jest innej narodowości, mogę mieć pod górkę z urzędami i instytucjami w sytuacjach gdzie wymagana będzie zgoda czy podpisy obojga rodziców, dochodzi jeszcze kwestia tego ze jest to związek nieformalny. Dlatego pytanie czy nie łatwiej będzie kiedy dziecko nosić będzie moje nazwisko i ja podejmuję decyzje korzystając ze statusu samotnej matki, czy nazwisko ojca i zawsze te prawa są po równo i mogą być wymagane po równo w różnych dziwnych też sytuacjach.

kombinuj, kombinuj

no ale czy nie przyjecie nazwiska ojca jest jednoznaczne z nieuznaniem przez niego tego dziecka?

nie.

w zwiazku nieformalnym moze przyjac nazwisko jednego jak i drugiego z biologicznych rodziców.
W malżenstwie -nazwisko ojca.

tedi ?