Jakie znowu obelgi? Sama piszesz o sobie (o was) "polacy" z małej litery.
Argument typu:"nie chcesz czytać, to nie musisz" nie jest żadnym argumentem.
Pewnie, że nie czytam, jeszcze by tego brakowało, stwierdzam jedynie fakt całkowitego badziewia tematycznego większości wątków(jak sądzę spowodowanego badziewiem intelektualnym).
Tłumaczyć się oczywiście nikt z tego nie musi, piszcie sobie, co się wam żywnie podoba.