Cytat: Kefilka
Niczego nie trzeba obgadywać wniosek z tej rozmowy jest jeden :
Nikogo nie zatrzyma się na siłę ,każdy jest wolnym czlowiekiem i jesli będzie chciał to odejdzie - bo nawet papierek nie czyni z nas właścicieli ......
Ale nie ma tak: kazdy bedzie chcial, to odejdzie.... to znaczy moze byc tak, u innych, ale nie u mnie... Dlaczego podpisywanie wszystkich innych papierkow to jakies zobowiazania, za ktore groza wysokie kary, a wycofanie sie z wczesniejszych deklaracji uczuciowych uchodzi plazem?!
Ja sie na to nie zgadzam, dlatego stosuje swoje metody i zobaczymy jak na tym wyjde... po prostu czekam na cud, a moim pragnieniem jest pokazanie ludziom, ze moja milosc do kogos i vice versa jest dokladnie taka, jaka darzy Bog: wierna i nieskonczona... bo przyjemnosci, ktore trwaja dlugo sa lepsze od tych krotkotrwalych, prawda?
Wielka sztuka jest znalezc w sobie i zaoferowac cos, co czyni nas bardziej wyjatkowymi od innych... i ja stawiam na to, bo niczym innym nie wygram.
Cytat: Kefilka
W zamian za utrzymanie ??
To ja nie chce wiedzieć na jakim świecie żyjemy - bo ja w życiu ani tym ani poprzednim nie pozwoliłabym sobie na utrzymywanie mnie.
A nie bierzesz pod uwage sytuacji, kiedy to nie bylabys w stanie zapracowac na siebie, z powodu jakiejs niemocy? I to wlasnie wtedy mialabys okazje sie przekonac ile znaczysz dla innych.
Mowisz tak, jakbys nigdy nie kochala i nie wiedziala, ze jak jest prawdziwe uczucie, to przyjmowanie od kogos pomocy nie jest ujma na honorze.