praca dla Włocha w Warszawie

Temat przeniesiony do archwium.
Witam,

robię rozeznanie jak wygląda sytuacja w Polsce jeżeli chodzi o znalezienie pracy dla Włocha. Czy ktoś z tutaj obecnych ma może podobne doświadczenia? będe wdzięczna za jakiekolwiek informacje.
Nie mieszkam w Polsce ani we Włoszech ale wiem, że nie ma pracy dla samych Polaków. Jeżeli Włoch zna Polski i ma dobry zawód to może się znajdzie jakaś praca. Najlepsza droga do znalezienia pracy bez znajomości języka to dobre kontakty.
prace w warszawie znajdzie sie szybciej niz winnych regionach..jest duzo ogloszen ze szukaja ludzi z jezykiem wloskim...ale sa to ogloszenia skierowane glownie do rodakow poslugujacych sie polskim,wpisz w google: praca z jezykiem wloskim w Warszawie ..troche tego jest..pensja pewnie 1 tys eu..Mysle ze Mascalzone moglby sie tu wypowiedziec ..w koncu przeprowadzil sie do PL, zyje tu i zarabia..
ale Mascalzone mowi i pisze po polsku!..:D
bardzo dziękuje za informacje. w takim razie poproszę o radę Mascalzone :)
Witam,

przede o wszystkim, mój po polsku nie jest tak gramatyczny dobre ale chyba dam się rozumieć.
Jak jest praca we Polsce dla jeden włocha ?
...zależy ! kilka włochow od forum mowią że wszystko dobrze,super się zarabia i się zyje bardzo dobrze.
Z moja opinia nie jest takich latwo.
Opróz tego ... jeżeli nie się zna żadne po polsku, szansa jest pracować w firme ale na moja opinia,albo się ma coś na "stałe" albo lepiej zmienic na cos lepszego!
Otwórz coś na swój! Gelateria,pizzeria,mało kiosk z produktami wloski albo kontaktować z firme butami ktory szukaja agentów (rappresentante) we Polsce.
Kilka kontaktow miałem!
to chyba jest dobre kierunek i może byc zabawne i cos nowego na rynek polski.

Mam nadzieje ze rozumialiscie :) jak nie, spierdalaj :D
heheeh...daj spokoj ...obawiam sie ze nie zrozumieja zartu....ahahah.Tak to jest jak obckrajowcy nie znaj dobrze polskiego i nie wiedza wjakim momencie wstawic stosowne slowo...Juz dobrze Roberto..wiemy, ze zartowales!:Da po wlosku jak mam powiedziec: jak nie rozumiesz to ...fottiti?..polskie: pieprz sie..znasz znaczenie tego?
sory za literowki..zjadlam kilka literek

no tak, żartowałem :)
nie jestem osoba niekulturalne ++
Chciałbym tylko więcej nacisk o mój zmęczenie w forum ;)
Temat przeniesiony do archwium.