nie wiem, czy chodzi o tłumaczenie, czy nie. W każdym razie "pisello", czyli groszek, można tesz tłumaczyć jako ...siusiaczek
genio/eugenio
16 lip 2006
*tysz
desminaa
16 lip 2006
wiem :P:P to akurat rozumiem...ale nie rozumiem koncowki..wiec jak mozesz to przetłumacz:P:
genio/eugenio
16 lip 2006
jak będzie film porno, to siusiaczki będą musiały.....stać...hm
desminaa
16 lip 2006
hihihiihihihihihi :P:P:P:P:P
Cinquantatre
16 lip 2006
genio masz rację. Te stare pornosy są lepsze. (Myślę, ze jeszcze kilka dni i odnajdę klamkę. Dzięki, że trzymaleś kciuki. ;)
**AMBRA**
16 lip 2006
Cinquantatre ... mówisz,że stare są lepsze ? :D ,a Ja tam sama ( tzn. nie sama ze sobą ;) hihihi ) różne "brzydkie" rzeczy niż je oglądać .... hihihi
Boże ! co ja gadam ! .... :-I
Cinquantatre
16 lip 2006
Doskonale cię rozumiem. "Na bezrybiu i rak ryba". Pozdrawiam.
**AMBRA**
16 lip 2006
;)
Cinquantatre
16 lip 2006
Ba, czasami, to nawet muzyka w tańcu mi nie przszkadza ;)
**AMBRA**
16 lip 2006
:D
Cinquantatre
16 lip 2006
I za to Cie też lubię! (bez jaj! Jestem hetero...)
**AMBRA**
16 lip 2006
spokojnie ja też :D hihihi
;)
:***
Cinquantatre
16 lip 2006
dzieki tobie już wiem gdzie ta klamka leży. Teraz tylko muszę odważyc sie i sięgnąć po nią.