Dzieciaki, małą macie wiedzę o polskich regionalizmach. W województwie lubelskim i w samym Lublinie, najpiękniejszym polskim mieście, ciapy oznaczają kapcie. W innych regionach mówi się też pantofle, czasem laczki. Ciapy po włosku to ciabatte albo właśnie pantofole. Zapraszam zatem do Lublina. Znajoma z Elbląga robiła nawet zdjęcie witrynie sklepowej z szyldem: Ciapy, klapki, obuwie. Inna znajoma w pierwszym dniu pobytu w Lublinie została zapytana: przepraszam, czy nie widziała Pani gdzieś mojej torby z ciapami? Skonfudowana nieznajomością słowa, odpowiedziała że nie, ale potem miała wyrzuty sumienia, bo mogła była zapytać, co oznacza to tajemnicze słowo.
Ciapa to rzeczywiście osoba mało zręczna, którą potocznie określa się też "ciepłymi kluchami".