prosba :)

Temat przeniesiony do archwium.
kochani bardzo ladnie prosze o przetlumaczenie kilku slow :]
jestem szczęśliwa
życie jest piękne,
żyć nie umierać
kochać namiętnie


z gory dziekuje :)
jestem szczęśliwa.....sono felice
życie jest piękne...la vita e' bella
żyć nie umierać...nieprzetłumaczalne
kochać namiętnie...amare appassionatamente
bardzo ladnie dziekuje :) pozdrowki gorace :)
żyć nie umierać - che' culo ! Mniej wiecej.

Jak ktos naprzyklad mowi : Eugenio guadagna 1000000€ al mese mozesz dodac che' culo ! i to mniej wiecej to oznacza .

Ale jak naprzyklad wygras 2 razy w totolotka pod zad i powiesz porca ! che' culo i bedzie oznaczalo - ale szczescie . Albo poprostu patrzac na tylek dziewczyn powiedziec guarda che culo :)
Ej tam, che culo to bardziej: ale szczęście. Np. Ale ma szczęście.
Przyznam się, że ja używałem wyrażenia "che culo" JEDYNIE na widok ładnej pupci. Tego drugiego znaczenia nie znałem i prawdę mówiąc, wątpię, czy tak się mówi.:)
...ale skoro już dwie osoby tak twierdzą...pewnie to prawda:)
prawda,prawda

ps.nadal nie odpowiedziales o co chodzi z tym zdejmowaniem snu z powiek
Jeszcze wam troche powiem o "culu" czego w szkole napewno nie ucza :

roder culo - denerwuje ( bardziej wulgarnie )
culo rotto - zdenerwowany
rotto in culo - zajebany (bardzo wulgarnie)
rompo l'culo - wpierdole mu
ti inculo - zalatwie cie
inculato - wyrolowany

:)
darekkk..a co zes "Romanaccio"?
susa 9 Lut 2008, 21:30 odpowiedz Zgłoś wpis do usunięcia
darekkk..a co zes "Romanaccio"?

Rzymianin , (troche obrazliwie.) A jak chodzi o pilke nozna - kibic tego zespolu ( Romy )troche obrazliwie .
W zaleznosci od zdania moze zmienic znaczenie np. ogromny Rzymianin .
tak jak: roba/robaccia
gillena 10 Lut 2008, 01:15 odpowiedz Zgłoś wpis do usunięcia
tak jak: roba/robaccia

Nie zawsze
roba to mozna powiedziec rzeczy (ogulnie)
a robaccia - smieci :)
"Roba" terz zmienia swoje znaczenie w zaleznosci od zdania .
guarda che roba - popatrz tylko
ma guarda che roba - ale jaja
romano romanaccio ,roba robaccia...o koncowkach mowie przeciez...zarty
ci Wlosi to kretyni proprio kretyni! o moich sasiadach mowie..zwariowac mozna..tak sie klocą po nocy,co wieczor,rozmowy nadwyraz ekspresyjne...i co mi z tego ze mi kwiaty na drugi dzien kupia/w doniczce...chyba im lupne ta doniczka kiedys!/jak pies z kotem się żrą,niby ludzie inteligentni, po studiach a kultury za grosz/cencika i respektu dla spracowanego czlowieka totalny brak i tak sie męcze z nimi poltora roku..i wysluchuje odglosy klotni z naprzemian odglosami uprawianej milosci...srednio tak pomiedzy 1.30 a 4.30..hmmm calkiem niczego sobie pora... no nie?
Moze cie zle zrozumialem :)
nie,zrozumiales dobrze to tylko ja czasem od rzeczy plote...he,he.Jutro sie wyspie
Och, nic takiego. Powiedzmy, ze to było drugie ostrzeżenie(ostatnie).
Przestań bezsensownie mnie atakować a nie będzie tematu.
slucham?
kasia prowokatorka, no no no doigralaÅ› siÄ™;-P
wiesz,nie rozumiem tego"ti tolgo il sonno...",odebralam to jako ostrzezenie i nie pomylilam sie
Temat przeniesiony do archwium.

 »

Pomoc językowa - tłumaczenia