bardzo pilne!!!

Temat przeniesiony do archwium.
bardzo, ale to bardzo pilnie musze przetłumacyć pewien tekst, bardzo mi na tym zależy ;) oto on:
Daventi a te sono un libro aperto, sfogli le pagine del mio cuore. Vorrei che le nostre anime, energie vitali, si slegassero dai corpi, per trovarsi in ogni luogo. Vorrei....Gli angeli non sono solo in celo, bastaglardarsi attorno per scoprire il loro sguardo. Un angelo attendeva d ,essere selto, per orffrire amore e tenerezza. HO mirato i tloi occhi aprendo un mondo nuovo,sensazioni mai provate, l,attesa di te, il cuore dubbioso. Emozio niintese, fra le tue bracia il mio rifugio. per nonsciogliermi dai tuoi abbracci, per non dive rpensare alle pre senza te JUSTYNA ,per non sviegliarmi do questo sogno. Vorrei mio questi versi sono per te. z góry dziekuje osobie która byłaby tak miła :):):) pozdrawiam
dla ciebie jestem jak otwarta ksiega, kartkujesz strony mojego serca
chcialbym by nasze dusze, zyciodajne energie, odlaczyly sie od cial by odnalezc sie w kazdym miejscu chcialbym....aniloly nie sa jedynie w niebie, wystarczy obejrzec sie wokol by odkryc ich spojrzenie,
aniol czeka by byc wybranym by moc obdarzac miloscia i delikatnoscia
zobaczylem twoje oczy, nowy swiat, odczucia nigdy nie zaznane
oczekiwanie ciebie, serce niepewne
wrazenia mocne, w twoich ramionach moja przystan
by nie rozplynac sie w twoich objeciach
......
twoja obecnosc justyno
by nie obudzic sie z tego snu chcialbym
te wersy sa dla ciebie
ślicznie dziękuje , nawet nie wiesz jak mi zależało :)
No i nastepny zapewnie przepiekny tekst, tłumacze go sama ale czy dobrze?? nie mam pojecia
bardzo prosze!!!
mam schowek(ukrycie) wsrod gwiazd, zeby o tobie nie myslec,ale wspomnienie twojego spojrzenia stwarzalo, ze gwiady tracily blask (stawaly sie blade, blakly). nosze jeszcze twoj zapach, co szybko biegnie do glowy, raniac serce. probowalem ogrzac twoje serce, roztopic lod ktory je otaczal. mocno cie sciskalem aby dac ci cieplo. rowniez ta poezja jest dla ciebie, jedynej kobiety, ktora sprawila, ze zadrzalem(palpitare). rozbrojony, oddaje sie twoim ramionom,w moich twoja twarz, wszystko wokolo znika. moja obietnica- bys sie usmiechnela. odlozylem na bok dume aby dotrzec do tojej milosci, mowiac ci o mnie, dajac ci moje serce. .....non esetvito(zle napisane slowo i nie domyslam sie o jakie chodzilo) wybralas, zeby odpedzic sny, by nie latac razem wsrod chmur

pozdro
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Brak wkładu własnego