Proszę o przetłumaczenie...

Temat przeniesiony do archwium.
Mówią, że kiedy rodzi się człowiek z nieba spada dusza i rozpada się na dwie części. Jedna z nich trafia do kobiety druga do mężczyzny. Natomiast całe życie polega na odnalezieniu tej drugiej połowy. Połowy swojej własnej duszy. Połowy samego siebie.

...Z góry b. dziękuję:)
guzik prawda..herezja
Si dice che quando nasce un'uomo, dal cielo cade un'anima e si rompe in due parti.Una di loro va alla donna, un'altra va al uomo.Tutta la vita invece si basa su trovare questa seconda parte. Seconda parte della nostra anima.Parte di noi stessi.

Poprosze kogos madrzejszego o sprawdzenie, bo swoim tlumaczeniom nie ufam zbytnio, ale przy okazji chcialam sie sprawdzic.
Pozdro,
czyli co ?..kazdy z nas jest wybrakowany..bo jest jakims kawalkiem..?..no i stad biora sie kompleksy..i zakompleksione osoby,ktore wierza ,ze do szczescia brakuje im drugiej osoby..i uporczywie szukaja..i cierpia potem bo nie trafiaja..glupie wierzenie ..ktos ci to dal i namaci ci w glowie..Jestesmy caloscia...stworzona na podobienstwo Boga..Jestesmy pelnoscia i doskonaloscia..a nie jakas polowke..polowki to szukaj w monopolowym..napewno znajdziesz ...:D
Do 'gaio'. Nie prosiłam o własne przemyślenia na ten temat tylko o przetłumaczenie na język włoski, ale oczywiście szanuję to co napisałeś/aś.

Nie musisz w to wierzyć, ale też nie karć, nie 'obrażaj' tych, którzy chcą wierzyć.
Dobrze, w takim razie czekam:)
Ale i tak dziękuję:)
A, tak z ciekawości, jak się nazywa takie wyznanie?
wyznanie wiary, ze mozna kazda bzdure wrzucic na fiolet a jelenie przetlumacza i da sie zablysnąć przed jakims italiano na pare sekund chciaz..ku temu forum zmierza..wiara katolicka chyba mowi co innego o duszy?..glownie mowi ze dusza istnieje /wg mnie dusza to osobowosc/ i jesli ktos mowi o duszy w 2 kawalkach/czesciach to mowi o rozdartej osobowsci? Biblia nic nie mowi o duszy w 2 kawalkach..nie spotkalam sie z tym..co to jest dusza..wg mnie oddech Boga,oddech ktory tchnąl w nas zycie.
Nie wiem w jaki sposób Biblia opisuje duszę ponieważ jej nie czytam. Chociaż mogłam się do tego nie przyznawać, bo teraz będziesz miała następny powód do potępiania Mnie. Chociaż wiele już w swoim życiu przeżyłam to i tak wierzę w przeznaczenie, wierzę, że jest ktoś kto idealnie do Mnie pasuje i to jest tylko i wyłącznie Moja sprawa. Nikt nie powinien Mnie za to krytykować. Na pewno nie osoba, która Mnie nie zna.
Poza tym, powtarzam, to jest prośba o przetłumaczenie tekstu- nie ważne jakiego -a nie dyskusja na temat 'wiary'.
czy mogłabyś zdradzić dlaczego piszesz "Mnie, Mojego, etc." z dużej litery ?
Właściwie to nie wiem dlaczego. Odkąd pamiętam tak piszę, przyzwyczaiłam się. A to źle? :)
hmm...pierwszy raz widzę. Jeżeli aż takim szacunkiem darzysz samą siebie, to pisz tak nadal, ale racjonalnego uzasadnienia nie znajdę :-).
Raczej z szacunkiem ma to mało wspólnego. Już powiedziałam, że nie wiem dlaczego tak piszę, więc sama również uzasadnienia nie znalazłam.
elisson..patusia ma duze EGO ..dlatego pisze Mnie.,Mi z duzej litery.. Patusia ustalmy cos..zaimki /osobowe i dzierżawcze/piszemy grzecznosciowo z duzej litery tylko w korespondencji.Używanie w korespondencji wielkiej litery informuje o piszącym /nadawcy/ – o tym mianowicie, że zna się on na zasadach grzeczności, że jest osobą dobrze wychowaną, co w kręgu kultury zachodnioeuropejskiej jest ważną wartością. ..Patusiu..chyba ty darzysz wielkim szacunkiem sama siebie..tzn masz przerosniete EGO to nie jest trzeci migdal ktory by mozna bylo wyciąc,moze zakodujesz sobie ze ..1.nie korespondujesz znami..2.z duzej litery piszemy zaimki osobowe i dzierżawcze w 2 i 3 osob..pomijamy PIERWSZA OSOBE..czyli siebie ..czyli nie wywyższamy sie nie akcentujemy swego ego ani wzrostu/krotko mowiac 'umniejszamy' swa osobe... he zart...no bo jak mam ci wyjasnic..widocznie na wagarach bylas jak pani na lekcji polskiego to tlumaczyla...:D
Nawet ja nie piszę o sobie z dużej litery a to już chyba powinno dać do myślenia.:))))
http://www.smiechostrada.cba.pl/sms/18/Gotowe_smsy-Mi%C5%82osne/23.html... widze ze ten tekst o duszy w dwoch kawalkach znalazlas na stronce 'smiechostrada gotowe sms'..nic dziwnego ze od razu zabrzmialo mi heretycznie..Tez nie jestem osoba ktora zaczytuje sie Biblia ,ale jakies wiadomosci i podstawy wiary katolickiej z lekcji religi i z domu czlowiek ma...Mozliwe ,ze chodzilo ci o jednosc kobiety i mezczyzny/....ale co z gejami i lesbijkami? /Carl Gustav Jung zaproponował teorię, według której kobieta ma duszę męską /animusa/, zaś mężczyzna duszę kobiecą /animę/. I dopiero adekwatne rozpoznanie i integracja „obcego płciowo” materiału ukrytego w naszych duszach pozwoli nam na osiągnięcie psychicznej dojrzałości i wzniesienie się na wyższe poziomy duchowego rozwoju.../ a w sekrecie ci powiem, ze wlosi duszy nie maja..ani sumienia..ani wyrzutow sumienia ..ani litosci nad zakochanymi w nich babami...fruwaja jak motylki z kwiatka na kwiatek..na ten ktory w danym momencie jest najblizej i jest najbardziej kolorowy i wonny/
Infatti, eugeniuszu :-)
oj geniu, polalam sie....
"a jakies jelenie to przetlumacza " ...troche szacunku i za kogo ty sie uwazasz, zeby wogole komentowc ???? jestes po prostu hiena na tym forum czyhajaca na jakis post, zeby wtracic swoje "poglady" wyssane z palce...kazdy wierzy w to co chce , a ty te swoje wywody to idz wyglaszaj w kosciele albo zaloz swoja sekte...wątek jest z prosba o przetlumaczenie a nie wyglaszanie swoich pogladow...
complimenti per la traduzione. Bravo
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Pomoc językowa - Sprawdzenie

 »

Pomoc językowa - Sprawdzenie