czy dałoby radę przetłumaczyć ?

Temat przeniesiony do archwium.
Witam, bardzo bym była wdzięczna o przetłumaczenie tego tekstu.

Ostatnie wakacje spędziłam we Francji. Byłam tam 2 tyg. Mieszkałam w Tours, ale odwiedziłam też Paryż, La Rochelle. Codziennie spacerowałam z siostra, i chodziłam na zakupy. Wieczorami, razem z rodziną chodziliśmy na kolacje, do wspaniałej restauracji w mieście. Widziałam tyle wspaniałych miejsc. Pogoda była piękna, a ludzie wspaniali. Pewnego dnia, pojechaliśmy nad ocean. Spędziliśmy tam cały dzień. Pływałam w oceanie, opalałam się. A potem próbowałam owoców morza. Były niedobre! W Paryżu zachwyciło mnie wszystko, a najbardziej wieża Eiffla, Luwr, i butiki. Napewno pojadę tam na następny rok.
A co u Ciebie? jak Tobie mineły wakacje? pozdrawiam.

P.S. to jest list do mojej hmmm koleżanki, która mieszka we włoszech, i bardzo bym prosiła o przetłumaczenie.. byłabym wdzięczna.
he he wyglada to raczej na prace domowa...jesli fioletowe jelonki nie wsadza tu swych paluchow..to jak poczekasz tydzien..a napewno 'kolezanka' sie nie poplacze w tych Wloszech...chyba ,ze to nie kolezanka a szkolna pani profesor... he he
a to dowod..ze to jednak praca domowa! widzialam!...Klamczucha jestes!....Sylwunia1512 9 Mar 2008, 14:33
tak praca domowa, przyznaję się, ale mi włoski jest do niczego nie potrzebny, nie umiem nawet zdania sklepać a muszę zrobić bo inaczej mnie uziemią w ostatnim roku nauki w LO... więc prosiłabym..... tylko o to....
gaio you are a great detective!
"bo inaczej mnie uziemią w ostatnim roku nauki w LO..."
cytujesz moje zdanie z przed roku... więc obecnie juz dzięki Bogu, ani nie chodzę już do liceum, a ni nie musze uczyć sie włoskiego i robić zadań domowych... dla wyjaśnienia
więc ktoś pomoże ?
"ale mi włoski jest do niczego nie potrzebny"
niestety okazało się, że jest potrzebny....
no to jak juz chodzilas do tego liceum.. ..po co tam bąki zbijalas?... trzeba sie bylo uczyc..a nie liczyc na fioletowych jeleni!..dali ci swiadectwo 'uczeszczania do liceum' czy 'ukonczenia liceum'..czy moze 'odwalenia liceum'?...:D..oj klamczuszka ,klamczuszka ..taka duza!
TLUMACZENIE:
Ostatnie wakacje spędziłam we Francji. Byłam tam 2 tyg. Mieszkałam w Tours, ale odwiedziłam też Paryż, La Rochelle. Codziennie spacerowałam z siostra, i chodziłam na zakupy. Wieczorami, razem z rodziną chodziliśmy na kolacje, do wspaniałej restauracji w mieście. Widziałam tyle wspaniałych miejsc. Pogoda była piękna, a ludzie wspaniali. Pewnego dnia, pojechaliśmy nad ocean. Spędziliśmy tam cały dzień. Pływałam w oceanie, opalałam się. A potem próbowałam owoców morza. Były niedobre! W Paryżu zachwyciło mnie wszystko, a najbardziej wieża Eiffla, Luwr, i butiki. Napewno pojadę tam na następny rok.
A co u Ciebie? jak Tobie mineły wakacje? pozdrawiam.

Durante le mie ultime vacanze sono stata in Francia. Ci sono stata due settimane. Abitavo a Tours, pero' ho visitato anche Parigi e la Rochelle. Ogni giorno passeggiavo con mia sorella oppure facevo delle spese. Durante le sere insieme con la famiglia andavamo a cena in un bellissimo ristorante in citta'. Ho visto tanti posti bellissimi. Il tempo era bello e la gente meravigliosa. Un giorno siamo andati a vedere l'oceano. Li abbiamo passato tutta la giornata. Nuotavo nell'oceano, prendevo il sole. Poi una volta ho assaggiato frutti di mare. Erano cattive. A Parigi mi e' piacuto tutto pero' in particolare la torre di Eiffel, Luwr e tanti butiq. Sicuramente andro' li prossimo anno. E tu come stai? Come hai passato le vacanze? Ti saluto.
Umbryjka, dziękuje bardzo :)
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Pomoc językowa - Sprawdzenie

 »

Pomoc językowa - tłumaczenia


Zostaw uwagę