A co w tym dziwnego? Dziewczyny nie ma przy nim, tak?
Skoro jej nie ma, no to co, radzić se musi, tak?
No i czego sobie dziewczyna może życzyć?
No tego właśnie, żeby się chłopak nie autoseksował i żeby ona mogła zrobić wszystko to, z czym sobie biedak musi teraz radzić sam.