che shifo...jak sie nie myle....tzn..obrzydlistwo, albo cos okropnego...albo...ja tam juz sama nie wiem..hmmmm......ale "blllee'.. mowia napewno :)))
kasiakasia
01 maj 2006
che schifo/che schifezza! - coz za ohyda
vado pazza/o pre qu/qc lub sono pazza di qu - w pozytywnym sensie, szaleje za
obsesja to "ossesione" lub "fissazione"
kasiakasia
01 maj 2006
guacamole? pojecia nie mam, moze ktos wie? ja sie poddaje...