Italianistyka UW-już po 1-wszym egzaminie.

Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 37
poprzednia |
Hej wszystkim, którzy zdawali na italianistykę UW.
Jak wrażenia po egzaminie? Który język zdawaliście ?
Strasznie duża konkurencja, tłumaczenia pogmatwane...!
A txt do czytania i wstawienie zdań..hmm..lepiej nie mówić. Do tej pory nie wiem czy 60% przekroczę czy nie :-/
witka, ja zdawalem z wloskiego.. egzamin, co tu duzo mowic, nie byl trudny, mysle, ze do drugiego etapu sie zakwalifikuje bez problemu, ale czy tam sobie poradze - tego nie wiem.. ale jestem dobrej mysli..
Ja zdawałam angieslki. Nie wiem czy przejdę. Egzamin był do napsiania, a boję się, ze jest surowow oceniany.
Śpieszę Wam donieść, że są już wyniki z języka obcego na UW... Ja z angielskiego zdobyłam 82 punkty, bardzo ciekawa jestem jak poszło Wam i innym, bo niestety nie widziałam wyników \"naocznie\".
Pozdrawiam wszystkich
Przeszło 350 osób, w tym ja.
350 ??? a nie więcej ??? oczywiście wolę Twoją wersję, ale cóż....
\'Słoneczko \' pewnie jestes gdzieś na samej górze...GRATULACJE...
Ja miałem \'trochę\' mniej , ale ważne, że jakoś te 60% przekroczyłem.
Jutro 2 część...
Miejmy nadzieję, że będzie dobrze.
Dajcie znak jak wam poszło !

POWODZENIA !
No nie tak znowu na samej górze ;) ale ciut wyżej niż w zeszłym roku; no zobaczymy co w tym roku wymyślą na tym całym teście predyspozycji. W zeszłym roku byłam bardzo nastawiona na liczne pytania z kultury Włoch, a tu nic, ledwie 10 pytań i to na takim poziomie, że aż wstyd. Za to dobiły mnie całkiem sentencje łacińskie i inne zwroty obcojęzyczne. Ble... No, ale nic, trza podnieść główki do góry i stawić czoła po raz drugi :)) Powodzenia wszystkim życzę, mam nadzieję, że spotkamy się na dziennych w październiku.
Podobno 350.
Nie było źle...też przeszłam, ale też dzisiaj się dowiedzialam że dostałam się na Uj na italianistykę, więc z Wawy rezygnuję, już macie na egzaminie z predyspozycji o 1 osobę mniej. Buziaki i życzę powodzenia!!!!!!!!!!!!!!!
załamka.... :( :( :( :( :(
po dzisiejszym tescie z predyspozycji tez moge jedno powiedziec placz i zgrzytanie zębów.... no to pogrzebałam moje marzenia, powodzenia moze komus lepiej poszlo :)
A ile masz punktów z angielskiego?
hej,

tez zdawalam. nie powiem, zebym byla zadowolona. wiecie jak w ogole wyglada dalsza czesc naboru. ile trzeba miec pkt z t. predyspozycji. oni sumuja te punkty z t. jezykowym, czy jak?
pozdrawiam
tak, na wynik ostateczny składa się suma punktów z języka i testu predyspozycji, przy czym nie musisz już z predyspozycji osiągnąć tych 60%, po prostu sumują. W zeszłym roku trzeba było mieć łącznie 149 punktów, żeby załapać się na dzienne, na wieczorowe można powiedzieć, że zapraszają wszystkich ;)
Pozdrawiam
dzieki,
to troche dziwne, ze nie trzeba miec np. tych 60% z t. predyspozycji. bo np. majac 100pkt z jezyka wystarczy,zeby dostac 49pkt z t. predyspozycji (wedlug ubieglego roku) i sie dostac. czyli de facto przyjmuja ludzi, ktorzy nie wykazali sie takowymi predyspozycjami nie osiagajac nawet 50%. po co wiec ten test z predyspozycji. a moze ja zle mysle...
pozdrawiam
Racja, ale kto za nimi trafi???
A jak oceniasz swoje szanse? Ile punktów masz z języka? Uważasz, że ten dzisiejszy test był dość trudny?
pozdrawiam cieplutko
z jezyka mialam niewiele 78pkt. a dzisiaj I czesc ok. najgorzej chyba z II.nie pamietalm wielu rzeczy z liceum. to niestety chyba prawda,ze najlepiej zdawac od razu po maturze. im pozniej tym gorzej. nie widze sie na liscie!
poz
Wczoraj dowiedziałam się w sekreatrjacie, ze przyjmowano od 170, ale nie ważne.
Dlaczego w tym roku był tak trudny drugi etap? W ubiegłych latch było łatwiej.
No nie wiem... Mam przed sobą pisemko z zeszłego roku, gdzie jest napisane, że im przykro, blablabla, ale aby zakwalifikować się na studia dzienne trzeba było uzyskać 149 punktów... No, ale może panie w sekretariacie wiedzą lepiej (oby nie)...
Nie no z tymi 170 punktami to mnie dobiłaś całkiem, ale skąd takie info dają? Może tak było 2 lata temu? Ja już sama nie wiem. Straciłam wszelką nadzieję. Beznadzieja :((
to ja już dzisiaj się z Wami podzielę: nie chcą mnie tu chyba znowu :((
ale Wam życzę jak najlepiej :)
PORAŻKA!!!
Sloneczko, glowa do gory! ale rzeczywiscie test z ubieglego roku przy tym to bulka z maslem.
Dlaczego oni nas pokarali takim TRUDNYM testem ? On był bez porównania z zeszłorocznymi....Podejrzewam, że zachwycili się tymi 15 os na miejsce i postanowili ostro \'przesiać\' najlepszych. Już dzisiaj mogę im pogratulować!!!
Wkurzyłem się ostro- mimo wszystko-tak drastycznie wysoka poprzeczka, to coś głupiego. W ogóle zmienili trochę formę...zamiast więcej testu...głupie wpisywanki!!! Widziałem na tablicy gościa ze 100 pkt z języka, więc jeśli to prawda, że od 140-150 przyjmowali w zeszłym roku to facet ma szczęście/czego mu oczywiście zazdroszczę ;-)) /
A propos- czy uwierzycie, że jutro wywieszą listę ??? Zadziwiająco szybko,co :-))) ?
Do \'VICKY\" : Ciekawi mnie jak wyglądała część kulturoznawczo-lit.-ble,ble :)
na UJ. Dużo łatwiejsza/trudniejsza ? Ile było osób/miejsce ?
Jak możesz, daj znać.
Tak zostałam poinformowana wczoraj w sekretariacie, ale moze pani się pomyliła. W tym roku na 100% tak nie bedzie, przecież ten test był z byt trudny.
do ZORRO - jak dla mnie to ten test w Wa-wie bnył kosmiczny, o wiele trudniejszy niż na UJ!!!! A trzeba przyznać że oba były cholernie trudne :(. Rozkład grafomańskich wierszy na czynniki pierwsze, bardzo dużo z teorii literatury, troszkę o Włoszech, jeden obraz....szkoda gadać, spodziewałam się czegoś z cywilizacji i kultury Włoch a nie teorii literatury powyżej poziomu rozszerzonego w liceum!! pozdrawiam wszystkich, których tak jak mnie na żadnej filologii włoskiej w tym roku nie chcieli...nie wiedzą co tracą :D :*
I jak??? Italianiści z UW odezwijcie się!!!
Mi jakimś cudem udało sie... chyba... znaczy mam 149 punktów... myślicie że ta lista do 12.VII nie przesunie się??? Boję się, że się rozmyślą i mnie jednak nie zechcą...
Dzięki Gatta , rozumiem ,że miałaś już wyniki na UJ....
Mnie też nie chcieli ...:-(
Szkoda, bo w sumie to bardzo chciałem się dostać.
Ale widziałem, że ludzie, którzy się dostali na UW to w dużym % rocznik 84, 83 i nawet 81. Owszem , bylo kilka z mojego , powiedziałbym 50/50.
Mam trochę do nich żal, bo oni strasznie podnoszą poziom, ale ich rozumiem.
Pewnie sam za rok spróbuję.
Przez tą biurokrację, liczby itd uczelnie tracą wielu wartościowych ludzi....:-(
Tym smutnym akcentem
skończę

eh,... , chyba się pójdę przespać
Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 37
poprzednia |

« 

Studia językowe

 »

Pomoc językowa