cosa ne pensate ?

Temat przeniesiony do archwium.
31-46 z 46
| następna
To prawda.. Z drugiej strony moze byc ktos, kto duzo sie uczyl i ma trzy dyplomy a jest malo "operatywny" w zyciu. Nigdy nie znajdzie pracy, ktora bedzie go naprawde interesowac! Fortunata, sei veramente fortunata, mialas duzo szczescia. Studia, ktore Ci sie podobaly, przyjazni znajomi z uczelni i marzenia, ktore starasz sie realizowac.. Powodzenia!
ja wiem ze w mojej grupie jezyka polskiego jest 5 dziewczyn, same dziewczyny... ale ile ogolnie jest polskich studentow, nie mam pojecia..
Nie wiem ile kosztuje akademik, ale wynajecie pokoju kosztuje ok 3[tel]euro/miesiac a posto letto- miejsce w pokoju dwuosobowym 2[tel]euro/miesiac.. Sa to pewne koszta niestety..
studia wydaja sie bardzo latwe, chociaz ja zaczynam juz teraz kuc do egzaminu z literatury wloskiej... zgroza..
Dziewczyno, co ty piszesz? Jeśli jesteś po fil. włoskiej,robisz tłumaczenia w firmach włoskich, dostaniesz poświadczenia że dla nich tłumaczyłas,składasz papiery do sądu i zostajesz tłumaczem przysięgłym,bez dodatkowych egzaminów.Nie pisz czegoś o czym nie masz pojęcia
zawsze staram sie pisac o tym o czym mam pojecie. Tak czy siak, aby ulagodzic Twa zlosc (!), widoczna w Twojej wypowiedzi, chyle czola. I nie mam zadnych pytan...
mam do was pytanie widze ze jestem w podobnej sytuacji jak payska tez wiem jedno chce studiowac we wloszech i mam pytanie czy na ten kierunek z jazykiem polskiem i angielskiem trudno sie bylo dostac i co trzeba bylo zdawac? aha i czy trzeba mniec CILIS pozdrawiam i z gory dzieki za odp
hehhe a ja nie pojde w sukurs drogiej kappali i troche pokloce sie ze zlosliwa rybenka... kochana zycie nie jest bajka, jak mawiala pewna znana wykladowczyni na italo... z tlumaczami to troche jak z prawnikami - chyba ze ci drudzy tez moga dostac aplikacje w sadzie bez niepotrzebnych stresow na egzaminach???
nic nie trzeba bylo zdawac, a znajomosci jezyka nie wymagaja od nas odkad jestesmy w UE... troche to dziwne ale prawdziwe:)
ale jestes zadziorna...:)) ale to dobrze, lubie takie komentarze..
i widac, ze wiesz troche i nie urodzilas sie wczoraj. Dasz sobie rade w zyciu!
Krishonka jak chcesz pogadac to to moj nr [gg] ;)
Kappala mam pytannko... na tej stronce "unifi" co mi podalas z tym podzialem zajec te liczby 6, 12 przy zajeciach to jest liczba godzin?? troche sie w tym nie lapie, bo nie moge rozwinac skrotu CFU:>
CFU znaczy crediti formativi universitari i jest to odpowiednik znanego ECTS (european transfer credit system). Czyli 6 kredytow to jest 30 godzin. Ogolnie mowiac np. zajecia z jezyka polskiego trwaja przez 2 semestry...
a potem zdajesz egzamin..
pozdrawiam.. oczywiscie!!
Dasz rade!!!! wszystkie moje znajome i ja sama daly wiec i ty sobie poradzisz!! To super wyszial!!!!
Che sarà
Temat przeniesiony do archwium.
31-46 z 46
| następna

« 

Nauka języka

 »

Pomoc językowa