UMK - STUDENCI CONAJMNIEJ II ROKU

Temat przeniesiony do archwium.
WITAM WSZYSTKICH, ZAKLADAM NOWY WATEK , DLA WTAJEMNICZONYCH W SYTUACJE, ......CO SADZICIE O DOKTORZE B. -LITERATURA - Z UCZELNI UMK......PROSZE O KOMENTARZE...
A co mam sądzić? Jeśli zaproponowałaś ten temat to pewnie sama masz o nim jakieś zdanie. Szkoda tylko że się nim nie dzielisz a oczekujesz tego od innych.
Ja się na jego temat nie wypowiadam bonie miałam z tym kimś przyjemności , krąży na jego temat sporo plotek ale nie mam zamiaru ich powtarzać.
Ale o co ci chodzi? Równie dobrze możesz zapytać, co sądzimy o dr s.-b., dr g. i pozostałych wykładowcach...
Z twojego zawoalowanego i otoczonego mgiełką tajemnicy wpisu wynika, że nie chodzi ci o opinie na temat jego poglądów literackich, czy sposobu prowadzenia ćwiczeń? Sorry, ale nawoływanie do "obgadywania" dr. b. i wyciągania jego prywatnych spraw na publicznym forum jest mało eleganckie. Delikatnie mówiąc :-(
Swoją drogą (jak rozumiem jesteś studentką ital. na UMK), jeśli naprawdę cię to ekscytuje, to współczuję ubogiego życia osobistego i towarzyskiego. No i ucz się, ucz, bo sesja niedługo.
wszyscy wiedzą że nie jest szałowy i co z tego?:P
paru innych też nie jest i w ogóle,to nie jagiellonka,więc co byś chciała?:> po co mają się przykładać?
prosze o przetłumaczenie na włoski Przykro mi ze tak wszystko sie ułozyło badz spokojny ja nie wracam ale wciaz dreczy mnie pytanie dlaczego ? jest to moj ostatni sms życze wszystkiego najlepszego w nowym roku duzo szczescia i powodzenia w interesach
Mi dispiace che è andata così, stai tranquillo, non torno ( tutaj wydaje mi sie, ze czegos brakuje-gdzie nie wrocisz?), ma mi tormenta una domanda: perchè? E' il mio ultimo sms, ti auguro tante buone cose per l'anno nuovo, tanta felicità e successo negli affari.
oj chyba rozczarowana wlochem jesli chcesz pogadac to pisz na [gg]
Temat przeniesiony do archwium.

 »

Pomoc językowa - tłumaczenia