tak, ja tez, tego nie rozumiem, ktos przychodzi i liczy czyjes wpisy, traci czas i nic madrego nie wnosi w forum, tylko krytykuje. Poza tym drogi Fini to osobista sprawa kazdego z nas ile siedzi w internecie. Tez kiedys ktos mnie probowal z tego rozliczac, nie wiadomo po co.
A przy okazji Inf. dziekuje za emaile, teraz nie mam czasu sie w to wczytac, ale moze 1 listopada troche odetchne:) i usiade na dluzej przed kompem.
Saluti!