Po pierwsze to pracowałam kiedys w US i wiem co to średni błąd szacuku :-)
po drugie, mam juz "ładny" staz małżenski i nadal jestem szczęśliwa !!! Tak więc wcale, a wcale nie wierzę !!! w te tylko 4 % ! na pewno jest on dużo większy.
Inna sprawa to to, że kobiety czasami do końca nie wiedzią czego chcą ... :-))) ale to tylko czasami ...
Pozdrwaiam
Ola