studia?

Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 55
poprzednia |
hej..mam zamiar zdawać maturę z włoskiego...a pózniej chcialabym albo 1)studiować filologię włoską w Polsce albo 2)wyjechać do Włoch i tam studiować ...w związku z tym mam pytanka...
1.czy po filologii włoskiej znajdę tam pracę i gdzie?
a)czy to się opłaca?bo moze lepiej uczyć sie języka na własna rekę, a studiować coś po czym bez problemu znajde tam prace.
2.czy mogę tam studiować italianistyke?( czy się dostane?i czy się opłaca?)
3.czy po zdanej maturze z włoskiego dostanę się tam na studia na inny kierunek( np. medycyna mnie interesowała do tej pory)?liczę na waszą pomoc...z góry dziękuję...całuski
odnośnie podpunktu 3)chodzi mi o medecynę we Włoszech oczywiscie :)
1) raczej nie
a) nie oplaca sie
2) nie bardzo, bedzie ci za ciezko
3) nie ma znaczenia z czego matura zdana, mozesz dostac sie gdzie chcesz tylko zdajesz na tych samych zasadach co kandydaci z wloch, wiec na niektore kierunki ciezko bedzie sie dostac ze wzgledu na jezyk (np. na medycyne)
>1) raczej nie
A dlaczego nie? wystarczą dobre chęci, trochę szczęścia, i jakieś dodatkowe umiejętności.

> a) nie oplaca sie
Nie wiem, czy się opłaca nie podchodzę do tego w ten sposób.

>2) nie bardzo, bedzie ci za ciezko
Za ciężko? Studia jak każde inne. Mam znajomych na italianistyce we Włoszech, nieźle sobie radzą. Moim zdaniem bardzo ciekawe studia te we włoskim wydaniu

>3) nie ma znaczenia z czego matura zdana, mozesz dostac sie gdzie
>chcesz tylko zdajesz na tych samych zasadach co kandydaci z wloch,
>wiec na niektore kierunki ciezko bedzie sie dostac ze wzgledu na jezyk
>(np. na medycyne)
Hm wydaje mi się, że jak się umie bologię i te sprawy, to wystarczy się poduczyć języka w tym kierunku. We Włoszech na medycynie jest dużo Greków, i ogólnie obcokrajowców, jakoś muszą zdawać te egzaminy. Nie sądzę, żeby wszyscy 'wymiatali' po włosku od samego początku :)
:-)*
;-*
wiec tak:

1) z polskim dyplomem italianistyki mozna znalezc prace we wloszech? Np jaka?
a) ja tez nie podchodze do tego w ten sposob ale pytajaca w ten sposob podchodzi a ja tylko odpowiedzialem na pytanie
3) mylisz sie, wiem to z doswiadczenia. Na farmacji jest duzo afrykanow (kiedys w polsce tez byli studenci z Wietnamu, Iraku... i jak sobie radzili na studiach?) ale gwarantuje ci ze nie radza sobie dobrze. Powtorzyc egzamin 10razy i w koncu wymusic 18 od profesora... kazdy potrafi
i jeszcze punkt 2) mysle ze jednak ciezko jest
1. Jedna forumowiczka jest po italianistyce i pracuje w jakiejś firmie we Włoszech, wygląda na to że jest zadowolona. A to że nie pracuje w zawodzie, to już inna kwestia.
2. Myślę, że jak ktoś jest pasjonatem włoskiego spokojnie sobie poradzi.
3. Tak czy inaczej jest bardzo dużo obcokrajowców.
co do puntku 1 to podoba mi sie okreslenie "jakieś dodatkowe umiejętności"

np jesli bardzo dobrze grasz w pilke nozna (na poziomie serie A) to bardzo latwo znalezc prace (zarobki od 500.000 do 20.000.000 euro rocznie)

albo jakie umiejetnosci "dodatkowe"?
>Jedna forumowiczka jest po italianistyce i pracuje w jakiejś
>firmie we Włoszech, wygląda na to że jest zadowolona. A to że nie
>pracuje w zawodzie, to już inna kwestia.

sorry, ale jesli nie pracuje w zawodzie to znaczy ze jednak pracy "po italianistyce" nie znalazla. W takim razie mozna skonczyc w Polsce medycyne, nauczyc sie wloskiego w wolnym czasie i przyjechac do Wloch pracowac w "jakiejś firmie we Włoszech"... i co, mozna powiedziec ze w polskim dyplomem medycyny mozna znalezc prace we Wloszech, prawda?
Do kuby1980
i co, mozna powiedziec ze w polskim dyplomem medycyny mozna znalezc prace we Wloszech, prawda?
Nie znajdziesz pracy z takim dyplomem bo lekarzy to Włosi maja pod dostatkiem )))
O co Ci człowieku chodzi?
Skończyła studia? Skończyła. Znalazłą pracę? Znalazła. Nie pracuje w zawodzie? Nie. I co z tego? Znalazła pracę? tak. O i cała filozofia.
Nie widzę w tym nic dziwnego.

Poza tym inne umiejętności to np: znajomość innych języków, bardzo dobra obsługa komputera (wliczam w to różne języki oprogr. i przeróżne programy), dryg organizacyjny. Naprawdę nie wiesz co to są inne umiejętności?

??
inf. wiem wiem.

ale chyba zle sie wyrazilem chodzilo mi o to ze forumowiczka skonczyla italianistyke i pracuje w jakiejs firmie, ale nie w zawodzie. Wiec nie mozna powiedziec ze po italianistyce polskiej mozna zlanezc prace we wloszech. Z tym lekarzem to dalem przyklad.
No nie rozumiem dlaczego nie można tego powiedzieć. Na pewno italianistyka dała jej niesamowitą wiedzę z języka, co też ułatwia sprawę.
witm :)

moze ma ktos na mysli jakis sesnsowny temacik to poklikamy na forum:)
bardzo dobra obsluga komputera - przeciez prawie kazdy umie
a chcialbym wiedziec dokladnie co to jest "dryg organizacyjny" - ale jestem ograniczony co
donka27 jesli szukasz sensownych tematow to pomylilas forum
A tak gwoli scislosci to po polskiej italianistyce jaki ma sie zawod?
Mozna pracowac jako nauczyciel? No, rzeczywiscie bardziej interesujace zajecie niz praca "nie w zawodzie" jako np. szef dzialu zarzadzania jakoscia we wloskiej firmie.;)
Dodam moze tylko, ze dla jednego jest bardziej interesujaca i satysfakcjonujaca praca nauczyciela a dla innego ta druga...kwestia osobistego podejscia.;)
ale mnie zamotaliście :( już nie wiem co mam myśleć...czyli wynika z tego ,że po skonczonej italianistyce w Polsce czy we Włoszech i tak tam nie znajdę pracy?to może lepiej studiować dwa kierunki?np.italianistyke i stosunki międzynarodowe?i pracować w ambasadzie?( heheh marzenia )myślę,że jak ktoś ma ambicje, to sobie poradzi wszędzie...i znajdzie pracę
we wloszech mozna studiowac tylko na jednym kierunku
>Mozna pracowac jako nauczyciel? No, rzeczywiscie bardziej interesujace
>zajecie niz praca "nie w zawodzie" jako np. szef dzialu zarzadzania
>jakoscia we wloskiej firmie.;)

piszesz jakby to bylo latwo: konczysz italianistyke i dzien po obronie wyjezdzasz do wloch, dzien pozniej zatrudniasz sie we wloskiej firmie, jako "szef dzialu zarzadzania jakoscia"!!
paulaa5 wedlug mnie jesli tylko masz mozliwosci to studiuj we Wloszech:) wowczas bedziesz studiowac to co chcesz-medycyna i bedziesz to robic w jezyku wloskim:)
>paulaa5 wedlug mnie jesli tylko masz mozliwosci to studiuj we
>Wloszech:) wowczas bedziesz studiowac to co chcesz-medycyna i bedziesz
>to robic w jezyku wloskim:)

Brunetta ale czemu tak mowisz? Przeciez mozna skonczyc italianistyke w polsce i potem swobodnie znalezc we wloszech prace jako szef dzialu zarzadzania jakoscia.
nie Kuba, nigdzie nie napisalam, ze jest latwo:)
odnioslam sie jedynie do wpisow Ileckiej, ktora wspominala o jednej z forumowiczek, ktora akurat tez nam, ;) i ktora po ukonczeniu filologii w PL pracuje wlasnie na takim stanowisku. to byl niejako ogolny komentarz do Twoich sceptycznych wypowiedzi powyzej oraz podkreslenie, ze nie zawsze praca "w zawodzie" oznacza te bardziej interesujaca .:)
brunetta małe sprostowanie. Szef działu zarządzania jakością w włoskiej firmie musi znać co najmniej trzy języki obce , dwa biegle, trzeci co najmniej dobrze. Chyba że jakaś kiepska firma, jakich we Włoszech pełno takich wymagań już nie stawia ))
ale skoro dziewczyna chcialaby studiowac medycyne, albo italianistyke to niech studiuje medycyne w j.wloskim:) bo chyba zaden obcokrajowiec nie zna wloskiego perfekcyjnie, gdy wybiera sie na studia wloskie, a w ten sposob super umialaby jezyk wloski i studiowalaby medycyne:) niewiem dlaczego wy przyczepiliscie sie tak tej italianistyki:)
albo mozna przeciez podjac w Polsce dwa kierunki:)
Paula u mnie na uczelni medycynę studiują cudzoziemcy (głownie z krajów afrykańskich ,zdarzają się też azjaci),którzy doslownie dukają po polsku (b. ciężko jest zrozumieć to co mówią,co gorsza wielu z nich nie rozumie nic z tego co usłyszy w j. polskim) i jakoś przechodzą z roku na rok tak więc wątpie abyś miała jakieś problemy z nauką w j.wlokim.pamiętaj że język medycyny jest specyficzny,dużo w nim nomenklatury czysto łacińskiej.Podręczniki są pisanie krótkim i zwięzłym jezykiem.
Rahma z Twojej działki przełóż mi to na Polski
ansiolitici ed ipnotici 1- benzodiazepinici

2- altri
antidepressivi 1- triciclici

2- di "seconda generazione"

3- inibitori delle monoaminossidasi
antipsicotici 1- fenotiazine

2- butirrofenoni

3- tioxanteni

4- dibenzo-x-azepine

5- difenilbutilpiperidine

6- benzamidi
stabilizzatori dell'umore 1- litio

2- carbamazepina

3- valproato di sodio
altri psicofarmaci 5-idrossitriptofano, s-adenosil-L-metionina, rubidio cloruro, ecc.
PSICOPATOLOGIA sindromi ansiose principalmente benzodiazepine e antidepressivi
sindromi depressive principalmente antidepressivi
sindromi affettive principalmente litio, carbamazepina e valproato di sodio
sindromi schizofreniche e psicosi principalmente antipsicotici, ma anche antidepressivi e benzodiazepine ))))
Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 55
poprzednia |

« 

Pomoc językowa - tłumaczenia

 »

Pomoc językowa - Sprawdzenie