UJ czy UW?

Temat przeniesiony do archwium.
Cześć, w zasadzie to wiem że trochę wcześnie na takie tematy, skoro nawet matura nie jest za pasem, ale sprawa nie daje mi spokoju. Wybieram się (prawdopodobnie, zależy od wyników matury) na filologię włoską na studia i mój problem jest taki: Gdzie lepiej? Na UW czy na UJ? Czy są tu studenci z Warszawy i Krakowa na studiach dziennych, którzy mogą podzielić się swoją opinią na temat tego kierunku w ich miastach?
Włoski jest pięknym językiem i wcale nie jest trudny :)
Wybierając między UW a UJ możnaby też uwzględnić inne czynniki, takie jak np. znalezienie lokum (mieszkanie, stancja). Włoski nie jest tak bardzo obleganym kierunkiem studiów, w zeszłym roku na UŚ w Katowicach było 1,1 os na jedno miejsce, a na UP w Krakowie 5os (dla przykładu j.angielski czy hiszpański to ok.13os/miejsce )
Hahaha! Włoski nie jest obleganym kierunkiem? Ciekawe skąd takie info... Włoski ma z regóły mniejszy limit miejsc, i jest ich stosunkowo mało w stosunku do chętnych. Włoski owszem, jest pięknym językem, jednak co do jego 'łatwości', tu bym polemizowała. Kiedy wejdzie się w jego większe i mniejsze struktury (preposizioni, pronomi etc.) zaczyna się człowiek trochę gubić.
Co do UJ - próbuj, jednak dosyć duże zatrzęsienie osób na jedno miejsce, i z tego co wiem, kładą dość mały nacisk na konwersacje, ale ile w tym prawy, tego nie wiem, to tez nie sugeruj się moją wypowiedzą, jeśli o tą kwestię chodzi. Co do UW, nie interesowałam się tą uczelnią, bo wiem, że życie w Wawie tanie nie jest. UŚ, jeśli o nich chodzi - duże podłoże gramatyczno leksykalne, ale konwersacje leżą. ;)
z reguly..regUly
dobrze więc, z regUły. Jak się nie ma czego czepiać, to się czepia najmniejszych elementów.
ja studiuję anglistykę na UJ. polecam wszystkim, którzy chcą się naprawdę nauczyć profesjonalnie posługiwać językiem. podobno filologie na UJocie są niezłe. poza tym polecam ze względu na miasto. Kraków w porównaniu z Warszawą jest magiczny :)
a orientuje się ktoś może jak się oblicza punkty na filologię włoską na UJ?
tzn. niewiem przez ile nalezy podzielić otrzymany wynik, czy przez sumę wag przedmiotów przeze mnie wybranych czy też przez 3 (czyli sumę największych wag możliwych) ?
jesli cos zrozumieliście z tego belkotu to pomóżcie..
ja znalazłam coś takiego, może się komuś przyda- progi punktowe.
http://www.offuj.fora.pl/dzial-ponadwydzialowy,11/oficjalne-progi-punktowe-2011,11111.html
z tego wynikałoby, że sumę tych dwóch przedmiotów dzielą przez 3..
może ktoś studiuje dziennie włoską na UJ i podzieli się wrażeniami? planuję przenieść się z UŚ na UJ i nie wiem czy dobrze na tym wyjdę:)
Temat przeniesiony do archwium.

 »

Pomoc językowa - Sprawdzenie