Czesc! Nie wiem jak wloscy lekarze, bo bylam tylko raz z zapaleniem gardla w pronto soccorso. Zaplacilam 20 euro za wizyte, i 20 euro za antybiotyki. Od tamtego momentu staram sie nie chorowac. Ale czesto odwiedzam z moim psem weterynarza, zwlaszcza, ze jestem naprawde przewrazliwiona na jego punkcie.. I tak dobrego weterynarza, jakiego moj piesek ma tutaj nie spotkalam w zadnej klinice weterynaryjnej. Bez urazy oczywiscie.. Jak ma jakis problem, a ja za bardzo nie wiem jaki, ona wie (weterynarz), co mu dolega, gdzie a nawet jak to sie stalo..
Co do poziomu nauczania tez przez bardzo dlugi czas bylam pewna, ze u nas jest on wyzszy.. No bo u nas zajecia sa obowiazkowe, a u nich nie. My sie przed sesja uczymy jak szaleni a oni nie.. Tyle ze oni zaczynaja sie uczyc kilka miesiecy przed egzaminem, potrafia sie uczyc systematycznie i rozlozyc sobie prace odpowiednio w czasie. Niewazne jak kto sie uczy, byleby tylko zdal.. Czy ktos z reka na sercu moze przyznac, ze pisal egzamin ponownie, bo wczesniej dostal tylko 3, a nie robil tego dla stypendium? Bo ja spotkalam kilku Wlochow, ktorzy sie na to decydowali.
A proposito poziomu nauczania w szkolach srednich... Musze zdac egzamin z historii i mamy oprocz 4 ksiazek przygotowac podrecznik z liceum po odkryciu Ameryki. I powiem Wam, ze zawsze bylam kiepska z historii, bo coz, nie byl to moj ulubiony przedmiot, ale trzeba bylo sie troche uczyc, a nawet troche wiecej, zeby chociaz zdac do nastepnej klasy.. I szczerze mowiac, moze akurat bylam na wagarach w tych dniach, ale nigdy nie slyszalam o wschodnich stanach ameryki i ich ekspansji na zachod kontynentu, o ekspansji Rosji na wschod w latach 1587 - 1740, o hiszpanskiej wojnie sukcesyjnej 17[tel], o Wegrzech i granicy tureckiej: 1664 - 1718. A czy ktos z Was uczyl sie o granicach angielskiej wojny domowej 1643 - 1645, albo wiedzial gdzie znajdowal sie kraj Baskow Hiszpanskich w XIV wieku.. Co z tego ze uczylismy sie tyle o Polsce, jesli nie wiemy wiele o otaczajacym nas swiecie. Ocencie sami.