poszukuję kompana do Włoch:)

Temat przeniesiony do archwium.
Ciao!
Wybieram się w sierpniu na kurs językowy do Florencji i poszukuję osoby, która także wybiera się tam w tym czasie. Chętnie nawiążę kontakt:)
hej! ja wlasnie poszukuje jakichs kursow, moglabys podac info albo link szkoly do jakiej jedziesz?

moje [gg]
pozdrowionka!
JAK DŁUGO TRWA TAKI KURS I JAKIE SĄ KOSZTY?
czesc dziewczyny!!!! szkoda ze macie zamiar wybrac sie do florencji a nie do rzymu, moglbym wam pomoc nie tylko w sprawach jezykowych....ach cholerka. ale nic jakbyscie potrzebowaly jakiejkolwiek pomocy mozecie sie zemna skontaktowac nr.2452424
Ja także rozważam możliwośc wyjazdu na kurs do Włoch i to najchętniej do Rzymu lub Florencji....tylko jest problem-nie chce jechać sama.Nie bardzo wiem gdzie mogę uzyskać informacje na ten temat. Będe wdzięczna za każdą pomoc...

Pozdrawiam :-)
Hej. Ja także myślę o kursie we włoszech mniej więcej w sierpniu.Właściwie to ja również wolałabym nie-sama jechać ...A możesz podać ile się płaci za taki kurs??.
Niccoletta a masz zalatwione jakies lokum na czas kursu? do ktorej szkoly jedziesz? daj znac [gg]

pozdrawiam
mialo byc oczywiscie Nikoletta ;)
Taki kurs kosztuje około 3[tel]euro, zależy od szkoły, rodzaju i poziomu. Jade do szkoły Accademia Europea, jeszcze nie mam lokum, bo chciałabym jechać z kimś z Polski jeśli jesteście zainteresowani oto mój mail [email]
a ten kurs to jakis przygotowywujacy do egzaminow na studia??i ile trwa??ja chcialam jechac na ten do sieny,ktory rozpoczyna sie w maju i trwa 2 mc.Moze jest ktos chetny??
Quasiromano,jestes człowieczek skory do pomocy,z tego co czytam:))jadę do Rzymu na kurs językowy pod koniec czerwca,szczerze mówiąc na wariata,bo jeszcze nie mam gdzie mieszkać ani gdzie pracować,także jeśli masz jakiekolwiek info o pracy lub mieszkanku,cenach itp to prosze o znak.Kłaniam się nisko>
Ja poszukuję kompana na wspólny wyjazd do Włoch ( najlepiej nawet autostopem, bo biedny ze mnie żaczek :)
W zasadzie mój cel narazie nie jest sprecyzowany, więc mogę się dostosować. Zależy mi na języku, to zresztą oczywiste, najlepiej uczyć sie na miejscu; poza tym kultura i przygoda, a że mało mam na to kasy, to pewnie bę dę musiała rozejrzeć się za praca na miejscu.
Może któś miałby ochotę wspólnie ze mną zrealizować ten dość karkołomny plan?Pozdrawiam.
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Pomoc językowa

 »

Kultura i obyczaje