sory ,ze sie wtracam:)
od tygodnia jestem obywatlka Wloch, bedac przy tym caly czas obywatelka Polski.
Czekalam 2,5 roku.....
Po co mi to obywatelstwo?
Wyszlam tu za maz, mamy dziecko...nie wiem jak mi sie potoczy zycie ,ale zawsze wszelkie zalatwianie spraw w urzedach jest prostsze z tym obywatelstwem, a nie z innym.
Nie moglam np. na siebie kupic samochodu...mamy z mezem firme...gdyby jemu sie nie daj Boze cos stalo, byloby mi latwiej pozalatwiac wszelkie sprawy...to jest hipotetyka....
Co do glosowania...to ja akurat jestem z tych, ktòrzy chca miec wplyw na zycie w karju, w ktòrym mieszkam....zawsze wychodzilam z zalozenia...ze ktos kto nie glosuje nie ma prawa do narzekania, a ja chce miec to prawo.
Poza tym wychowana w duchu prawicy...ciesze sie ,ze bede mogla sprzeciwic sie tutejszej lewicy:)