jak znależć prace

Temat przeniesiony do archwium.
szukam bezskutecznie pracy we Włoszech najlepiej do opieki nad osobą starszą może ktoś a Waszych znajomych potrzebuje opiekunki znam słabo j.włoski moj [email]
gdzies widzialam ogloszenie do opieki na osobami, zajrzyj do katalogu zycie, praca, nauka
niestety nie znalazłam nic konkretnego,szukam bezpiecznej pracy ,interesuje mnie opieka nad starszą kobietą,może być praca na podmiane,lub za pośrednictwem,a może ktoś przebywa obecnie na urlopie w Polsce i mógłby mi pomóc?
www.eures.praca.gov.pl/index.php?strona=włochy.Pamiętaj,że legalne biura pracy nie pobierają żadnych pieniędzy od pracowników bo je dostają od pracodawców za znalezienie pracowników.
dziekuje serdecznie za linki ale słabo znam włoski i nie wiem czy dam rade coś wyszukać ale miło mi ,że sie odezwałyście,pozdrawiam
To co ja podałam jest po polsku.
dzięki,staram się coś wyszukać ale może ktoś zna pewną pośredniczkę ,która bierze kase za załatwienie pracy po przepracowaniu 1 miesiąca
W ostatnich wpisach(po prawej stronie,pod ramką wyszukiwarka)pojawił się temat poszukiwania 19 latki z Białegostoku,która pojechała do Ancony do pracy w jakimś klubie i wszelki słuch o niej zaginął.Zrospaczeni bliscy jej szukają.Zastanów się czy warto jechać w ciemno.Czy nie lepiej poszukać legalnej pracy,będzie to trwało dłużej ale jest to bezpieczne.
Dzięki za ostrzezenie ale ja juz mam sporo latek 18 +vat i raczej nikt mnie nie porwie bo i po co
Ale może będziesz miała kogoś znajomego kto mógłby pomóc rodzinie Marty>Już jest 1 odzew,ktoś się zgłosił kto chce im pomóc we Włoszech
jestem wstrząsnieta,też mam córkę nmiej więcej w tym wieku i nawet nyśleć nie chcę,bo skoro zaginęła to już jest źle
Przeczytaj ten apel zrozpaczonej rodziny.Nic nikt nie wie o pracy zaginionej,nie słuchała nikogo,pojechała na czarno,wiedzą tylko prawdopodobne imiona werbowników,rzekomą nazwę klubu i nazwę miejscowości.Tyle razy pisałam na forum,że to ryzyko,że można zniknąć jak się jest niepokornym to na wielu wpisach wyśmiewano mnie,że przesadzam i piszę horrory.Tak to jest jak się wierzy,że hostessowanie(lub inne prace na czarno)to praca lekka,łatwa i przyjemna,że zarabia się krocie właściwie za prawie nic nie robienie,że nawet języka nie trzeba znać.
Mariamaria-ta osoba co zwerbowała zaginioną Martę teraz daje ogłoszenia,że szuka opiekunki do matki znajomego Włocha(nie daj się złapać na ten lep),wcześniej szukała Polek,które by posprzątały mieszkanie po remoncie u znajomego Włocha.Czyli nie tylko młode dziewczyny muszą być ostrożne.Przeczytaj całe forum"zaginęła dziewczyna w Anconie",nieciekawie sprawa się toczy,tyle osób we Włoszech się w to zaangarzowało,ktoś nawet był tam osobiście,nikt Marty nie zobaczył ani z nią nie mógł porozmawiać,chociaż werbownicy twierdzą,że z nią jest wszystko OK.
Uwaga kobiety i dziewczyny. Bardzo obrotna osoba, która bardzo lubi pomagać swoim :) przyjaciolom Wlochom, a klika z serwera *.pool877.interbusiness.it moim zdaniem nie jest godna zaufania. Poczytajcie jej wpisy. Wystepuje pod różnymi nickami jako gość. Porównajcie wszystkie wpisy z tego serwera. Zdecydowanie większość wpisów tej osoby lączy jenda cecha. Podpowiem, ze robi dużo bledów. Jeżeli napotkacie wpis z tego serwera z bykami, to bądżcie pewne, że ta osoba nie życzy wam dobrze, a raczej reprezentuje interesy swoich przyjaciól (czytaj klientów)Wlochów. Apeluję o ostrożność. Pozdrawiam.
rzeczywiście to wszystko wyglada bardzo nieciekawie ,ja też już miałam jechać nie raz w ciemno do opieki i rezygnowałam prawie w ostatniej chwili ale znam pare osób odważnych pojechały w ciemno i pracują ,a ja siedze i nic,to też zależy na kogo się trafi
Temat przeniesiony do archwium.

« 

CafeItalia

 »

Życie, praca, nauka