Praca we Wloszech jak ja znalezc?

Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 45
poprzednia |
Witam,

Czesto slysze o dziewczynach wyjezdzajacych do Wloch do pracy w charakterze opiekunki do dziecka,osoby starszej i nie znajacych jezyka. Takze chcialabym wyjechac, jednak nie mam pojecia jak sobie taka prace znalezc. Wloski znam w stopniu podstawowym, angielski bardzo dobrze i nie znam nikogo, kto moglby mi pomoc. Czy ktos moglby mi napisac, jak zaczac poszukiwania takiej pracy bedac juz na miejscu? Bo szukanie jeszcze z Polski jest chyba niebezpieczne. Podobno pracy we Wloszech dla opiekunek jest duzo...tylko jak ja znalezc? Bede wdzieczna za jakies wskazowki i rady:)

Pozdrawiam...
www.europa.eu.int/eures.
www.eures.praca.gov.pl.

Poszperaj najpierw w naszej wyszukiwarce. Ten temat byl często poruszany więc po co mamy się powtarzać.
Trudno jest znależć prace jaka cie interesuje będąc w Polcse, bo nie masz możliwości sprawdzenia warunków pracy. Na odleglość wszystko pieknie wygląda, bo zazwyczaj pracodawcy mówią o samych zaletach. Ta ciemna strona wychodzi dopiero na miejscu.
Zapoznaj sie najpierw z postami tutaj zamieszczonymi. Później zadawaj pytania, jesli nie znajdziesz odp. na nie w wypowiedziach forumowiczów. Powodzenia.
a kto ci tak naopowiadał że tyle potrzeba opiekunek do dzieci? jak włochy cierpią na niż demograficzny ,troche zainteresuj się światem i co w nim słychać a potems łuchaj co ci mówią inni o pracę jest bbbb ciężko!!!!
poszukaj w kiosku pisemek typu Praca i Zycie za granicą. Jest ich, tych tytułów chyba kilkanaście w tej chwili. W Italii jest w tej chwili ok 4mln Ukrainek, Bułgarek i Rumunek, pracują za 350 euro/mc często bez mieszkania. Jeśli zgodzisz się pracowac za mniej to jesteś w Italii mile widziana.
nie przesadzajcie znowu z tą pracą że jest tak strasznie ciężko,kto chce znalezc pracę to znajdzie,ja byłam ostatnie 3 m-ce i nie powiem że miałam trudnosci z jej znalezieniem.Wszystko zalezy od regionu i od znajomosci języka
Za 350 euro, to ja też ci znajde. :D
Wlosi preferują Polki. Wiele kobiet innych narodowości pracujących na czarno mówią, że są Polkami.
Jest ich bardzo dużo i robią nam konkurencje.:(
Dziewczyna, która napisała ten post jest pewnie jeszcze dzieciakiem. Nic nie umie, nie mówi po włosku. Niech sobie Włochy wybije z głowy. W Szkocji czy Angli, tam jest baby boom i znajdzie tam legalną pracę, umowę podpisze jeszcze w Polsce i jej bezpieczeństwa będzie pilnowała jakaś Polka z agencji.
Co do tego sie nie zgodze.Siedze w Anglii juz jakiś czas.Może tutaj masz racje lepiej niech ta dziewczyna zostanie w domu.
Mowili wczoraj w tv ze w angli maja wprowadzic ograniczenia dla polakow bo jzu ich tam jest tylu ze w Londynie kobieta angielka mowila ze slychac tylko jezyk polski :)
A do Usa chca zniesc vizy po co? Zeby pol polski wyjechalo :)
Ja wyjada rodacy z kraju beda znowu rozbiory polski i Polska zniknie z mapy :)
Pozdrowienia dla ludzi ktorzy pracuja za 350 euro miesiacznie :)
Nie dajcie sie kantowac!!
coolmariunio jak będą Włochy rozwijać w tempie 1,5 rocznie to niedługo do Polski będą przyjeżdżać w poszukiwaniu pracy.
właśnie moja znajoma mi podbrała pracę i jestem bez środków bo kasa się rozpłynęła chcę wrócić a nie mam do czego tak to zlitować się i dać zastępstwo koleżance. może być Florencja ale też dookoła w pobliżu, az do Viaregga
Anastazis 22 Sty 2007, 10:49 odpowiedz
ja wezmę każdą pracę mogę służyć nawet murzynce ja chcę tylko pracować i utrzymać mojego synka i siebie bo mama na nas dwoje ze swojej emerytury nie wydoła

Scusate non sono brava a parlare e scrivere in italiano ma chiedo una cortesia a voi tutti.Voglio trovare un lavoro a Firenze come cool oppure badante potete aiutarmi.?????? prego
Nawet Murzynce???? noooo nieeee, chyba nie mowisz powaznie...hi hi;))))
Morsela, slonko, bo "murzynce" to nie kazdy widocznie by chcial... ;-P
tak trafiłaś w sedno.Bo kiedyś one były niewolnicami a dzisiaj my
a numerki to na czym wam wypalają ?
Szok!
Nie bądż złośliwa, jest ciężko u tych bogatych bo sknerzą i dla babci i dla opiekunki. Dobra terapia dla kogoś kto marzy o diecie cód na schudnięcie.
'szok w trampkach' nawet jak to sie kiedys mowilo!!!(moze tylko u nas w Kolo)
>tak trafiłaś w sedno.Bo kiedyś one były niewolnicami a dzisiaj my

No ja jakos dyb na rekach i nogach nie mam...
U nas tez.:D
Za 350 to nawet na Sycylii się nie pracuje.Nie piszcie głupot.Pracuję jako opiekunka przy ludziach starszych już 6 lat.
Z tym chudnięciem trzeba uwazać, bo wartość rynkowa takiej wychudzonej niewolnicy leci na łeb na szyję, jak przesadzi.:)
Jak się nie będzie brało wszystkiego dosłownie to mniej rzeczy będzie wyglądać na głupotę.
:-D
Genio, jest w tym troche racji. Ja schudlam ok. 10 kg. W zasadzie juz nie mam z czego chudnac, a apetyt nie wraca. Pozdr.
Boże drogi, pewnie, każda nowa sytuacja, nowe srodowisko, ciężka praca, czy stres może powodować zaburzenia przemiany materii.
Przyznaj jednak, że wiązanie tego ze skąpstwem "signory", to trochę śmieszne jest.
oj genio zdziwiłbyś się jak zamożni ludzie potrafią oszczędzac na swoich starych i potrzebujących opieki rodzicach a w konsekwencji także na ich opiekunkach ;-)
Nie ma w tym przesady. Biorac pod uwage, ze starsi ludzie malo jedza, to rodzina sadzi, ze my tez musimy malo jesc. Jezeli do tego dodamy zachowanie sie przy stole tych staruszkow, to odchodzi apetyt.
To teraz za samo jedzenie się pracuje?
Za moich czasów jakieś pieniądze się też dostawało, na makaron przynajmniej starczało.
coś cię dziś na złośliwości naszło ;-)
Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 45
poprzednia |

« 

Solo italiano

 »

Życie, praca, nauka


Zostaw uwagę