Mnie się pytasz?jeszcze nie wyjechałam,dopiero w przyszłym roku,nie jade sama,jedzie nas kilkadziesiat jednocześnie.tez nie mam noza na gardle,działam z rozwaga ale poniewaz jest to legalny kontrakt,bedzie mi sie liczyc do stażu i w przyszłosci do emerytury.Sentyment i rodzina to jedno ale sprawa finansowa i zapewnienie lepszego bytu rodzinie to drugie.Ja nie planuje sciagniecia rodziny(moze krótki pobyt w wakacje?)bo nie myśle o zwiazaniu sie na zawsze z Italią.No,chyba że w miedzyczasie coś sie w planach zmieni.Mieszkam w niezbyt duzym mieście,jest tu tylko 1 szpital,pielegniarek duzo a miejsc pracy mało.Po powrocie z kontraktu będe myslała o przeniesieniu sie w inny region Polski,tam gdzie pracy nie brakuje.Narazie jestem zwiazana z obecnym adresem,mam tu dom,mąż jeszcze ma prace,dziecko kończy nauke i zdobywa dobry zawód.