Pochwalmy się !!!

Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 92
poprzednia |
Ciao Tutti!

Mam taką propozycję byśmy się trochę pochwalili! Ciekawi mnie czym zajmujecie się w słonecznej Italii??? Ja spędziłam we Włoszech w sumie rok, bo byłam tam 4 razy na wakacjach po 3 miesiące i odniosłam wrażenie, że Polki tylko tam sprzątają albo opiekują się osobami starszymi, a Polacy pracują na budowach. Nie zrozumcie mnie źle, bo ja wiem, że żadna praca nie hańbi i ja sama 2 razy na wakacjach byłam donna di pulizie, ale to był mój początek studiów i właściwie zero znajomości języka włoskiego. Jak trzeci raz pojechałam - musze przynać, że miałam więcej szczęscie niż rozumu - przypadkiem dostałam pracę w kancelarii, bo potrafię obsługiwać kompa i znam trochę angielski. Po miesiącu moja szefowa chciała żebym została na stałe, ale ja wtedy byłam po drugim roku studiów i musiałam wrócić do Polski. Raz mi się udało :-)))

W tym roku kończe studia i planuję wyjazd do Włoch. Serce mi sie kraje, gdy spotykam dziewczyny, które mimo tego, że skończyły studia, sprzątają w Italii czy z resztą gdziekolwiek indziej.
Przyznam szczerze, że jeszcze nie poznałam we Włoszech Polaków, którzy pracowaliby w swoich zawodach - prócz pielegniarek oczywiście.

Dlatego chciałabym się dowiedzieć co Wy robicie ciekawego w Italii!
Mam nadzieję, że to podniesie mnie na duchu!

Pozdrawiam!
Nie wiem czy jest się czym chwalić, ja pracuję w hotelu 4 gwiazdkowym jako kelnerka, ale tak naprawdę to jestem kelnerką tylko 4 godziny na 8 :) to znaczy że oprócz obsługiwania śniadań jest mnóstwo innych rzeczy do roboty, jak np. sprawdzanie minibaru (szalenie interesujące ;) )
Powinnam się cieszyć, bo to super hotel i nie płacą najgorzej. Ale co mnie to obchodzi :) Wolę pracę przy kompie. A tej niestety, jak na lekarstwo.
Aha, dodam że to jest moja praca dorywcza, bo dopiero kończę studia :)
od jakiegoś pół roku szukam pracy komputerowej, ale jakoś niezbyt mi idzie.
ja studiuje ekonomie.
Ilecka jesli moge zapytac...gdzie pracujesz i jak znalazlas ta prace w hotelu? Ja jestem na etapie szukania a chcialabym pracowac w jakims hoteliku.
Po prostu zaniosłam cv :) chociaż pracowała tam już moja znajoma, ale to nie ona mnie tam wdrożyła.
Hotel Continentale
http://www.lungarnohotels.com/

Możesz próbować też we wszystkich innych hotelach tej sieci.
Czarnamagia to podniose cie na duchu, jest tu bardzo duzo dziewczyn co pracuja na stanowiskach biurowych, np ja. Ja pracuje w mediolanie znam tu sporo dziewczyn polek i wszystkie maja prace biurowa.
juz kiedys sie chwalilismy ;)
http://www.wloski.ang.pl/Fajna_praca_w_Italii_16832.html
cześć wszystkim, jestem z TVPolonia :) i w przyszłym tygodniu jesteśmy w Mediolanie i okolicach, by nakręcić program o tym ,czy fajnie się żyje we Włoszech, dobrze zarabia...(albo nie) Czy mogę się jakoś z Wami skontaktować?
Daria [email]
Super...mnie też sie marzy praca w hotelu...jestem teraz na ostatnim semestrze Turystyki i rekreacji specjalizacja hotelarstwo, i zamierzam w sierpniu wyemigrować do włoch i chciałąbym znaleźć prace w hotelu....
Narazie buduje baze adresów gdzie moge wyslac moje CV, ale wysyłac zaczne moze kolo kwietnia bo teraz to troche zawcześnie...
Czarnamagi, masz racje, ze sa Polki , które pomimo ukończonych studiów nie pracuja w swoim zawodzie, ale są też takie , które wykonują pracę biurową.
Ja trafiłam do firmy włoskiej ponieważ potrzebowali tłumacza jeżyka niemieckiego i włoskiego ,ale te pracę znalazłam w Polsce i dopiero pózniej wyjechałam do Wloch...i tak stopniowo zostałam pełnomocnikiem spółki i pracuje kilka miesięcy we Wloszech i kilka w Polsce, po drodze sa jeszcze delegacje do innych krajów, więc robi się z tego bardziej międzynarodowy , niż tylko włoski "team".
Dzieki za odpowiedz.No coz bede probowac. Pozdrawiam
A mężczyźni takowi są?
jestem asystentem lekarza weterynarii oraz hodowca bydla..wczesniej troche bawilam sie w tlumaczenie(ang-wlos), troche w lekarza..a teraz dzieci bawie:):):)):):)))ale swoje naszczescie):):):))wczesnym latem zaczne prace w zawodzie....w koncu):):):):))))
to zalezy jakie ma sie kwalifikacje i moze takze gdzie sie mieszka.
Osobiscie nie mialam nigdy problemow ze znalezieniem dobrej pracy, ale moze i dla tego ze umialam sie dobrze sprzedac... nie wiem... Nie sprzatalam, nie bawilam dzieci, nie opiekowalm sie staruszkami...
Moje kolezanki z Polski (choc mam ichi niewiele) tez maja dosc fajne zajecia:
jedna jest lekarzem w szpitalu, druga spiewa w la scala i uczy w konserwatorium, dwie pracuja w biurach. Ja pracuje w dwoch kancelarjach, do tego czesto robie tlumaczenia i lekcje angielskiego, wiec nie jest az tak zle ;-)
witam,
jestem we wloszech od 1,5 roku i bardzo lubie moja prace. moze dlatego ze zawsze chcialam pracowac w tym zawodzie, tzn w branzy lotniczej.
nigdy wczesniej nie myslalam o wloszech jako o kraju w ktorym kiedykolwiek bylabym szczesliwa i moglabym zyc, az do momentu jak jakis aniol mnie tu zeslal i teraz o tym miejscu mowie jak o moim ukochanym domu :)
zycze wam tego samego !!
ps. sama nadal jestem studentka i szczerze mowiac nie spotkalam jeszcze ani jednego polaka, ktory by tutaj sprzatal..

pozdrawiam!
kochani gratulacje aż miło posłuchać i ... aż pozazdrościć !!! oby tak dalej ;-))) do mnie niestety los jeszcze się nie uśmięchnął...może dlatego, że szukam na sycylii, a tam jak wiadomo ciężej... a może ktoś może pomóc, jakieś namiary ????... jestem po mgr - Zarządzanie Kadrami, licencjat - Zarzadzanie Marketing. Wiem, że w zawodzie może być ciężko...wiec interesuje mnie wszystko -- z tych bardziej ambitnych - ;-)tzn. biuro, hotel, lotnisko, etc.
byłabym wdzięczna!!!! z góry dzięki wszytskim...no i jeszcze raz gratulacje, to się chwali !!!!
NO jak tak prosicie to sie chetnie pochwale.
Mam takie szczescie, ze zyje i pracuje we Wloszech w moim zawodzie i jestem z tego niezmiernie dumna.
Jestem tlumaczem wloskiego i pracuje dla firm, ktore wspolpracuja i inwestuja w naszym kraju, wiec dodatkowo czesto bywam w domu.
Droga do zdobycia takiej pracy nie byla latwa, mialam momenty, w ktorych kazda paraca bylaby dla mnie zbawieniem, ale oplacalo sie wlaczyc i cierpliwie czekac.
Zycze kazdemy powodzenia, wytrwalosci i wiary w siebie i swoje umiejetnosci.
Domi
Moze wpadniecie rowniez do Toskanii, dlaczego tylko to Milano i Milano, przeciez w Toskanii jest o wiele piekniej i znajdziecie tu rowniez mnostwa rodakow.
Ja chetnie zapraszam i cos zorganizuje.
[email]
Pozdrawiam
JAk ja ci zazdroszczę...też bym bardzo chciała pracować w branży lotniczej........:-(

Pozdrawiam

Marta
sporo jest we Włoszech pielęgniarek(po róznych szkołach medycznych),psychoterap eutów,rehabilitantów,radiologów
Ja pracowalam przez 4 lata jako baby sitter i wcale sie tego nie wstydze.. Bez permessa nic innego bym nie znalazla a pozatym nie mialam funduszy na wynajecie mieszkania.. Ale jak tylko moglam to poszukalam czegos innego i zajelo mi 3 dni znalezienie pracy jako recepcjonistka w firmie konsultingowej.. potem bylo studio prawnicze, inna miedzynarodowa firma konsultingowa i w koncu praca jako sekretarka w dosc duzym biurze inzyniersko-architektonicznym.. juz od prawie 4 lat zreszta.. a skonczylam policealne studium obslugi ruchu turystycznego...
A czy trudno jest znaleźć prace jako stewardessa???
Jakie są zarobki, jakie trzeba umiec języki, itp.
Będe wdzięczna za info.
Pozdrawiam
hej, widze ze lotniska dosc popularne w temacie...hihih ja tez na lotnisku pracuje, ale w Rzymie, pozdrawiam MXP:)-D
Mady, pracujesz jako stewardessa? Jak dostac prace na lotnisku? Oglaszaja sie w gazetach? Mam jeszcze jedno pytanie..orientujecie sie, czy trzeba miec obywatelstwo wloskie, aby zostac stewardessa? Z gory dziekuje za odpowiedz...
nie ja nie jestem stewardessa bo nie lubie latac, z tego co wiem to dosc ciezko jest sie dostac, bo to raczej "wielka rodzinka" hihi, tyle ze jesli chcesz probowac to zawsze latwiej eas niz alitalia. (poza tym emirates, znam polki co pracuja w tych liniach jako asistente di volo). Jesli zas chodzi o prace "przyziemna", zart, - obsluge naziemna, to jest spory wybor, jesli chodzi o dziewczyny to duzo pracuje w check - inie (tu adr, eas lub aviapartner - nowosc), lub na terminalu typu sklepy wolnoclowe duty free tudziez inne sklepy lotniskowe, ktore znajdzisz na terminalu. Czesc dziewczyn pracuje tez w ochronie, ale tego "rejonu" nie znam. Ja pracuje juz pol roku, potrzebne mi bylo permesso i nic wiecej jesli chodzi o dokumenty. (potem oczywiscie inne ale o tym dowiesz sie jak juz bedziesz zatrudniona i nie ma z tym problemow). Jesli chodzi o jezyki to trzeba miec talent do porozumiewania sie, angielski perfekt itp ale jesli znasz inne to zawsze lepiej, ja dogadam sie nawet z chincykami, mimo ze oni nie kumaja nic z mojego jezyka a ja "ich", wazne zeby byc otwartym na nowosci hihih i gotowym do pomocy. (a no i potrzeba 100 kg cierpliwosci codziennie... turysci cacacazzi...hihihihi) pozdrowka
Dzieki za informacje! A mozesz jeszcze napisac, jak zdobylas te prace?
jak to jak zdobylam ta prace? piszesz cv i zanosisz tudziez wysylasz, ale osobiscie zawsze lepiej a potem czekasz czekasz i czekasz az zadzwonia do ciebie i zaprosza na "przesluchanie":)-D
Moglabys tez napisac jak wyglada sprawa z zarobkami? Przepraszam za tak duza ilosc pytan, ale bardzo interesuje mnie taka praca:)
Wlasnie o to mi chodzilo..czy oglaszali w internecie nabor pracownikow czy tez sama poszlas i zanioslas CV:) A tak w ogole to gdzie zanioslas to CV...bo nie zrozumialam jakie dokladnie stanowisko obejmujesz...
powiem ci tak, jak mi opowiadaja wszyscy aeroportuali...kiedys to bylo "cos" teraz jest nieco ciezej i mniej sie zarabia, ale jesli pracujesz duzo to i w miare zarobisz, ja nie narzekam, wszystko zalezy od kontraktu jaki podpiszesz. Wiadomo ze asistente di volo zarabia niezle, a nawet dobrze, ale poczatkujacy lataja na malych odleglosciach i zadziej wiec i mniej zarabiaja. Kontrakty obslugi naziemnej to albo 4 albo 6 albo 8 h (przez 24h) wiec co za tym idzie i pensje sa rozne, duzo zalezy od szczescia jaki kontrakt podpiszesz.
Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 92
poprzednia |

« 

Pomoc językowa - tłumaczenia

 »

Pomoc językowa