RZYMSKIE WAKACJE....

Temat przeniesiony do archwium.
151-166 z 166
| następna
stokrotko dzięki za wpisy.. pomimo swej, czasem, gruboskórności wydajesz się całkiem fajna "babka".. narazie sprawy życia codziennego i zawodowego wciągają mnie bez reszty.. co wywiadu.. nie lubię Weroniki...a gazety jeszcze nie kupiłam.., wiesz, że 13-piątek to dzień, wbrew ogólowi, w któym wszystko mi idzie dobrze.. już nie moge doczekac sie następnego:))
gruboskornosci???Jest to kobieta o anielskiej twarzy i aksamitnej skorze.;)
chyba:))
Grazia i Magda,

Nie dajcie sie zwariowac tym osobom, ktore wylewaja na Was swoje strachy, na podstawie wlasnych niepowodzen. Jakies przypadki zlych doswiadczen zawsze sa i beda, ale to WYJATKI, a nie regula.
Mieszkam we Wloszech i mam tutaj dwojke dzieci, wiec uwazam, ze moge wypowiedziec sie w tym temacie.

W zwiazku z ta przeprowadzke czeka Was bardzo duzo pracy. Przede wszystkim pracy nad soba. Doksztalcenie sie i nauka jezyka. Nalezy juz zaczac teraz, w Polsce. Jezeli sie dobrze przygotujecie, to na pewno Wam sie uda. Te wszystkie osoby, ktory maja depresje etc., to niestety zazwyczaj przyjechaly na tzw. "wariata" lub niewystarczajaco przygotowane i zaplacily za to cene. Zmieniajac miejsce zamieszkania zaplacicie pewna cene (nie finansowa!) i najlepiej juz teraz zaczac pracowac, aby miec z czego "zaplacic". Przede wszystkim nauka jezyka, a pozniej kultury wloskiej (np. przeczytac "I promessi sposi" A. Manzoni). Bez pracy nie ma kolaczy.

Dzieci w szkolach sa rozne i na pewno nie wszystkie odbieraja obcokrajowca jako kogos gorszego. Ale to wystepuje takze w szkole polskiej, sa rozne grupy kolezenskie, w jednej klasie, wiec i tutaj moznaby sie tego spodziewac. Wlosi sa naprawde rozni, ale wielu z nich to bardzo przyjazni i serdeczni ludzie, o wiele bardziej otwarci niz w Polsce. Takie typy osobowosci rzadko wystepuja w Polsce, a szkoda. Oczywiscie sa tez i marginesy spoleczne, ale od takich trzeba zawsze z daleka.

Grazia - podjelas decyzje. I bardzo dobrze! Ty jestes rodzicem, ty jestes odpowiedzialna i to Ty podejmujesz decyzje! Twoja corka bedzie miala jeszcze czas na podejmowanie decyzji, na razie na pewno brakuje jej doswiadczenia zyciowego, ktore posiadasz Ty i nie bedzie umiala tak dobrze ocenic sytuacji jak Ty.

Jezeli Wam sie uda, to na pewno bedziecie silniejszymi i lepszymi ludzmi. Nie przejmujcie sie histerycznymi wpisami niektorych uzytkownikow forum, lecz optymistycznie patrzcie do przodu i zabierzcie sie za prace.

Pozdrawiam i serdecznie zycze powodzenia!

PS. Niektorzy z Was, drodzy uzytkownicy, powinniscie sie wstydzic "sprzedajac" swoje negatywne emocje innym. Przykro sie robi czytajac takie osoby, ktore sa niezrownowazone emocjonalnie...
Weronika jest mi obojetna,nie widzialam zadnego filmu z nia,tam byly wazne slowa o dziecinstwie spedzonym w Szwajcari,pamietaj ze swiat doroslej osobki jest widziany innymi oczami przez dzicko niz ten sam swiat ogladany przez nas.I niemialam nigdy nic zlego na mysli w swoich wpisach.I tak zrobisz jak uwazasz,forum to jest tylko forum a nie...ambona koscielna :D
znowu literowki..sorki mialobyc swiat dorastajacej osobki jest widziany przez przez twe dziecko innymi oczami ,niz ten sam swiat ogladany przez nas,pozdrawiam.
kama27, jak ktoś ma talent to już w Polsce zarobi powyżej 2000 euro.
I co z tego? Nie tylko pieniadze sa wazne. Jak masz pewne minimum, to mozesz swobodnie kierowac sie czyms innym niz przetrwanie.
Mowiac innymi slowy: nie wszyscy mysla tak samo jak Ty. Ciezki orzech do zgryzienia, co?
Kama.. trzymamy się mocno i wcale nie czytamy wpisów, gdzie pojawia się słowo "depresja":)) Nie po jedziemy do Włoch , aby ją złapac..!!! .Nasza obecnośc na tym forum, jest po to, aby jak najwięcej informacji zdobyc przed .. Magda chciałaby wiedziec dużo o szkole ...Aby móc się odpowiednio nastawic.. W Polsce ma dobrą szkołę, nieźle się uczy , ma swoich przyjaciół i podwórko...i żal ich zostawiac.. Wierzę, że za niedługo będzie też miała TO WSZYSTKO we Włoszech... A Tobie dziękuję za tak optymistyczny wpis.. Zauważyłam pewną regułę... Osoby, które sa już we Włoszech ze swoimi dziecmi, maja doświadczenie w temacie, dodają nam otuchy i wiary, bo są zadowolone ze swoich decyzji i powiodło im sie .. Zaś pozostałe wpisy - to pewnie od osób, które żyja samotnie lub w rozłace ze swoimi rodzinami...
za dodatkowe zajecia basketu placi sie ok 200 eu rocznie ,szkola muzyczna to podobny wydatek,za basen tez placisz sama..itd
Info..Jak KTOŚ ma TALENT to i w Polsce zarobi kupe kasy, a jak chce wyjechac z Polski ze swoim Talentem, to przypominam, ze najlepiej jest on OPłACANY na Wyspach.. i to tam jest obecnie skierowany główny nurt emigracji Polaków... "Włochy sie skończyły" - jak to przeczytałam wcześniej. Jednak rzeczywiście nie wszyscy podejmują decyzje o wyjeździe ze względu na kase..
Nie brakuje mi Talentu, aby zarobiC na siebie i córkę tutaj.. mam świetną, rozwijająca prace, CIąGłE mozliwości awansu i NIE MUSZE zmieniac kraju, aby zwiększyc swoją pensie , bo to mam na wyciągniecie ręki tutaj.. Szkoda mi tych, którzy wyjechali, poświęcili swój czas na ciężką pracę i marny zarobek, nie zdążyli się rozwinąc.. a teraz są ciągle niezadowoleni i nie moga znależc sobie miejsca w życiu...
grazia_c wiesz wiarygodne prognozy pokazują że Polska poziom rozwoju cywilizacyjnego na poziomie Włoch osiągnie w 2009. Pozdrawiam i życzę powodzenia we Włoszech.
mówisz o szkole prywatnej czy państwowej...
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
Grazia C.sama widzisz teraz jak niski jest poziom nauczania we Wloszech !! http://www.wloski.ang.pl/Polacy_jednym_z_najglupszych_narodow_w_Unii_26411.html tylko 34 miejsce!Polska jest o wiele wyzej,nie jest zbyt dobrze,ale jest lepiej niz w Italii.Sama to widze ze mlodziez tu nie koncentruje sie na nauce nalezycie,oni chca "zyc i byc" w sensie bywania poza domem..dziwnie tu jest,nie opisuje bo zaraz podniesie sie krzyk ,ze tak nie jest jak ja to widze,ale mlodziez tu to "starzy malutcy" nasladujacy rodzicow,otoczenie..nikt nie chce sie wyrozniac,kujonow traktuje sie zle.Wszystkie dziewczeta ubrane tak samo/to opinia forowiczow i zgadzam sie z nia/zbytnia dostepnosc narkotykow,krzykliwosc mlodziezy,rodzice nie wychowuja ich na spokojnych ludzi.Ta mlodziez wydziera sie na ulicach doslownie nie maja zwyczju dyskretnego rozmawiania.
ciao, ja sie znalazlam w podobnej sytuacji co twoja corka, i nie widze zadnego problemu. Oczywiscie, na poczatku, nowy jezyk, nowa szkola, nowe otoczenie.. ale jest to mozliwe i uwazam ze nawet taka zmiana moze miec pozytywne skutki

Pozdrawiam
Monika
Temat przeniesiony do archwium.
151-166 z 166
| następna