Do Ileckiej:
W ostatniej pracy, "Construct VAlidity of Psychopathy in a Community Sample: A Nomological Net Approach, Salekin, Trobst, Krioukova, Journal of Personality Disorders, 15(5), 425-441, 2001), autorzy stwierdzają:
„Psychopatia, w wersji pierwotnie sformułowanej przez Cleckleya (1941), nie ogranicza się do nielegalnej działalności, obejmuje raczej takie cechy osobowości jak manipulanctwo, nieszczerość, egocentryzm i brak poczucia winy – cechy wyraźnie obecne u przestępców, ale takźe u współmałżonków, rodziców, przełożonych, prawników, polityków i dyrektorów naczelnych, by wyliczyć zaledwie niektórych. (Bursten, 1973; Stewart, 1991). Nasze własne badania częstotliwości występowania psychopatii w społecznościach uniwersyteckich wskazują, że z tej próbki może 5% lub więcej można by uważać za osoby psychopatyczne, z czego znakomita większość to mężczyźni (ponad 1 na 10 mężczyzn versus około 1 na 100 kobiet).
Właściwą psychopatię można scharakteryzować jako… obejmującą skłonność tak do dominacji, jak i do oziębłości. Wiggins (1995) podsumowując liczne wcześniejsze stwierdzenia … wskazuje, że jednostki takie skłonne są do gniewu i irytacji oraz chętnie wykorzystują innych. Są aroganccy, cyniczni, manipulanccy, ekshibicjonistyczni, poszukujący wrażeń. Makiawelscy, mściwi, goniący za własną korzyścią. Jeśli chodzi o ich wzorce transakcji społecznych (Foa & Foa, 1974), przypisują oni sobie miłość i status, postrzegając siebie jako ludzi godnych szacunku i ważnych, nie przypisują jednak miłości i statusu innym, postrzegając ich jako niegodnych szacunku i nieistotnych. Ten opis wyraźnie zgadza się z powszechnie przyjętą istotą psychopatii.
Obecnie badania koncentrują się wokół próby znalezienia odpowiedzi na pewne podstawowe pytania dotyczące ogólnej idei psychopatii w jej zakresie nie podlegającym medycynie sądowej… Zwróciło nas to ponownie ku cleckleyowskiej wizji psychopatii z jego pierwotnym naciskiem na postrzeganie psychopatii jako stylu osobowości nie tylko wśród przestępców, ale również wśród tej części społeczeństwa, której się powiodło.
Z naszych badań wynika jasno, że: (a) miary psychopatii zbiegły się na pierwowzorze psychopatii, który obejmuje kombinację cechy dominowania z cechą zimnych międzyludzkich relacji; (b) psychopatia występuje w społeczeństtwie i to w stopniu wyższym od spodziewanego; (c) psychopatia okazuje się mieć niewiele wspólnego z zaburzeniami osobowości z wyjątkiem antyspołecznych zaburzeń osobowości. …
Oczywiście potrzeba jeszcze dużo pracy, by zrozumieć, jakie czynniki powodują zróżninicowanie na psychopatów przestrzegających prawa (choć być może już nie zasad moralnych) od psychopatów prawo łamiących; takie badania wymagają oczywiście wykorzystania w stopniu większym niż dotychczas przypadków nie podlegających medycynie sądowej.“]