Czy tylko ja mam pecha?

Temat przeniesiony do archwium.
31-44 z 44
| następna
mam znajoma prowadzi super zaklad kosmet fryzjer,mo ok przed 65 rokiem zycia,/zadbana to wyglada na 50 tke/jest super elegancka bo... zamozna.I wlasnie wysoka,szla szybciutko i jakis mlody czlowiek/kolo dwudziestki/ na ulicy jej wykrzyknal: ale ty masz piekne nogi! Sploszyla sie, oblala czerwienia ,wsadzila nos w futrzany kolnierz i dala dyla.Ale do pracy wpadla cala w skowronkach...
To ja znam firme przewozową z Krosna jeżdżą przez Kraków Katowice do Neapolu przez Verone chyba też ale niestety nie przez Piotrków Trybunalski! no chyba ze szanowna mama wysle firmą kurierska torbe do Krosna do wlasciciela! tak jak ja robie z niektorymi rzeczami np.zakupionymi przez net. wożą mi wszystko, bez problemu zabieraja, (kobitki też):) jedynie musze uzgadniać termin jeżeli przewoże coś wiekszego, motocykl, okna drzwi itp!
a'propos paczek to ja sie troche dziwie, ze w ogole zdazaja sie sytuacje kiedy chca je brac. no bo kto ma byc odpowiedzialny za nie w czasie podrozy? i kto wie co moze byc w srodku? sorry, ale w czasach kiedy na lotniskach wszystko sprawdzane jest tak dokladnie przewoz czyichs niesprawdzonych bagazy autokarem wydaje sie byc dziwny. choc nie watpie, ze to wygodne itd...
A mi zawsze zabieraja paczke jesli jada akurat w tym kierunku. Ale paczke trzeba dostarczyc do Dziezoniowa kolo Wrocławia i oczywiscie wcesniej umowic sie z nimi koszt to ok.15-20euro platne przy odbiorze
albo przy nadaniu-obojetne..Ja tez nigdy nie mialam problemow, kiedys moj brat mi podal nawet fotel,hehe:) teraz potrzebuje moja deske...hmm...ciekawe czy i tym razem dadza sie przekonac?:D
A z ciekawosci zapytam kierowcy jakiego przewoznika byli tacy uprzejmi?
Najwyrazniej ja mam pecha :((
trans service
Nazwy nie pamietam ale sa to przewoznicy co tydzien jezdzacy do wloch.Nigdy nie obia problemow mi nawet rower wzieli;-)
>trans service
Nie mow, wlasnie oni robia mi najwiecej problemow zawsze.
Jutro kolejne i ostatnie :( podejscie z ta torba nieszczesna.
moze przepakujecie w inna torbe, bardziej fortunata
Ty jednak jestes nie zastapiona, najpierw te czary a teraz ta fortuna , moze masz racje, ale jakbym teraz kazala mamie przepakowac wszystko to obawiam sie ,ze by mnie zjeb_ _a na funty i jeszcze by dodala zebym sie wypchala. Wsciekla jest , ze biega z ta torba w ta i z powrotem. Lepiej jej nie draznic
Ha Ha Ha ! czary zadzialaly, jutro jem bigos i zrobie sobie sernik!
no widzisz ze stokrotka ma swoje niezawodne sposoby!!!
zycze smacznego jutro ;)))
Dzieki ,nawet w swieta( spedzone u tesciow :( nie mialam takiego wypasu jak bede miala jutro!
Temat przeniesiony do archwium.
31-44 z 44
| następna

« 

Pomoc językowa - Sprawdzenie

 »

Pomoc językowa - tłumaczenia