zwyczaje

Temat przeniesiony do archwium.
31-49 z 49
| następna
dziewczyny aby było wszystko jasne moj facet nie ma problemow ze skarpetkami(na szczescie)ale znam za to takich co maja oj i to powaazny...moj pachnie najpiekniej na swiecie, aqua di gio
co ty to koloratka ,krawat to dla wisielca,a co z ta czarna koszula ?cos nie tak? tez jej nie pierze? bo nie widac zabrudzen?
koszule tez jednorazowwe
jedyna rzecza jaka udało mu sie zachowac az do teraz to wielokrotny orgazm
a tak, cwiczenia na miesien Kegla to nie na silowni
Powoli dojde do wniosku, ze faceta tez nalezy używać jednorazowo :D
Udawany?
najlepiej to 2 naraz zeby moc zwiazac koniec z koncem :D
albo trzech gdy głod bedzie silniejszy
glod seksu?
Dobre :D
ja juz spie..dobranoc
Milych snów. papapapa
mowa o wielokrotnym orgaźmie, a ty zasypiasz? hehe
styka mi na dzis..tych orgazmow
>jednorazowe krawaty mało ekonomiczne poza tym lubie patrzec na
>owłosiony tors wynurzajacy sie spod czarnej koszuli a krawaty to dla
>ksiedza

a feeeeeeeeeeeeeeeee nie cierpie facetow z gobelinem na klacie pfu, tfu - splunelam
ale tylko ten z gobelinem ma testosteron!
dobranoc
klata z króliczym futerkiem?
Temat przeniesiony do archwium.
31-49 z 49
| następna