hej, ja mam slub zaplanowany na 13 Wrzesnia w Polsce. Po rozmowach z urzednikami w Polsce i we Wloszech i Ambasadach wydaje mi sie ze w koncu zrozumialam ze procedura zbierania dokumentow jest taka:
1. ja biore dokumenty z USC w moim miescie (zaswiadczenie o zdolnosci prawnej do zawarcia zwiazku malzenskiego za granica - wiem ze slub mam w Polsce, ale oni tylko taki dokument moga mi wydac w tym momencie, i odpis zupelny aktu urodzenia).
2. tlumacz przysiegly tmaczy te dokumenty i ja je zabieram do Warszawy to MSZ gdzie potwierdzaja to tlumacznie.
3. te dokumenty zawozimy do comune we Wloszech gdzie sa wywieszane pubblicazzioni przez 11 dni.
4.po 11 dniach dokument ze byly pubblicazioni i moje zaswiadczenia sa wysylane lub zawozone do Konsulatu Wloskiego w Warszawie gdzie wystawiaja Nulla Osta (po polsku) dla mojego narzeczonego.
5. Z tym jedziemy do USC w moim miescie gdzie obydwoje podpisujemy jakies dokumenty ( nie jestem pewna co dokladnie - chyba ze chcemy zawrzez zwiazek malzenski i ze nie ma do tego przeciwskazan).
6. teraz w USC wydaja mi dokument o zdolnosci do zawarcia zwiazku malzenskiego dla Ksiedza i reszte zalatwiamy z ksiedzem.
Prosze dziewczyny powiedzcie czy to dobrze zrozumialam i czy faktycznie taka jest procedura ??? Nie mieszkamy ani w Polsce ani we Wloszech i od miesiaca tak latamy po calej Europie i za kazdym razem okazuje sie ze jakiegos dokumentu nam brakuje...