Zgadzam się z Mariannak nawet z bardzo dobrą znajomością włoskiego o pracę nie jest łatwo. Byłam w podobnej sytuacji jak ty jakieś 4 lata temu. Pojechałam bez języka na Socratesa tylko, że u mnie nie było kursów po angielsku!!! Więc po 4 miesiącach miałam pracę w knajpie :)
Jeśli chodzi o konkretne rady jakie ci mogę dać z własnego doświadczenia to:
Po pierwsze - agencje pracy hmmm... no zostaw CV i to w tylu w ilu sie da, w Mediolanie trochę ich powinno być, ale nie licz na raczej na efekty. Do mnie po roku ktoś dopiero zadzwonił.
Po drugie i absolutnie NAJWAŻNIEJSZE to kontakty z "tubylcami", ja byłam co prawda w mniejszym mieście ale z tego co wiem wszędzie działa tak samo: musisz znać "odpowiednich ludzi" nawet jak oni bezpośrednio nie załatwią ci pracy to każdy z nich kogoś zna. Ja wszystkie moje prace dostawałam właśnie tą drogą:)
I po trzecie nie poddawaj się i ucz się włoskiego!!! na potęgę i gdzie się da. Język i ludzie to twój klucz do sukcesu ;)
Trzymam kciuki i życzę powodzenia :D