Dieta Dukana we Włoszech

Temat przeniesiony do archwium.
31-49 z 49
| następna
Lekarze zawsze mowia:NIE WYOBRAZAJ sobie, że to, co robisz ze swoim organizmem, ujdzie ci tak bezkarnie"...warto o tym pamietac :D
Całe szczęście, że w marketach można spotkać odpowiedniki serków wiejskich (mieszczą się w granicy 5%tłuszczu), ale ceny mają straszne. Najtaniej udało mi się znaleźć w Konadzie, 1,19 - wolę tego nie przeliczać na złotówki ;).
Poza tym jogurty 0% i 0,1% są łatwo dostępne (też bardzo lubię wspomniane jogurty Total 0%).

Co do otrębów -nie udało mi się jeszcze ich znaleźć (ale miałam zapas z PL).

Najbardziej tęsknię za mlekiem w proszku, chyba nie ma szans znaleźć w IT (mieszkam w Neapolu) mleka innego, niż dla dzieci?

P.S. wątek nie dotyczy krytyki diety, więc proszę o wstrzemięźliwość w tej kwestii :)
otreby kupisz w sklepach BIO.. ok 1,90 eu. i moze sprobuj w sklepach zielarskich ..tych niby aptekach gdzie sa produkty naturalne
Oto 10 oznak, że powinnaś/powinieneś już przerwać odchudzanie:

1. Podczas wdechu tracisz kontakt z podłożem.
2. Podczas odkurzania musisz zapinać pasy bezpieczeństwa.
3. Twoja twarz jest już tak szczupła, że możesz obojgiem oczu podglądać przez jedną dziurkę od klucza.
4. Po imprezie myjesz słomki do drinków. Ręką. Od środka.
5. Podczas jedzenia ciągle spadasz z krzesła, bo łyżka cię przeważa.
6. W pracowni rentgenowskiej lekarz po prostu stawia cię przed żarówką.
7. Podczas puszczania latawca częściej w powietrzu jesteś ty niż latawiec.
8. Pod prysznicem musisz ciągle skakać w różne strony, żeby w ogóle się zamoczyć.
9. Musisz przerwać lekcje gry na fortepianie, bo palce ci się bez przerwy klinują między klawiszami.
10. Nad stawem to nie ty karmisz kaczki, tylko kaczki dokarmiają ciebie.
11. Zamiast tego, że puszek ci sie w pępku zbiera, to raczej ty zbierasz się w tym puszku
Łatwo powiedzieć, trudniej znaleźć :P zwłaszcza, że sieci sklepów na pn i pd IT się różnią.. Zobaczymy.

P.S. niestety, nie spełniam tych 11 warunków :(
Hej!
Ja otręby znalazłam właśnie w Conadzie ostatnio.
Mieszkańcom Rzymu (a może i innych dużych miast) polecam też IN's-a; jako że jest to sklep robiony pod mało zamożnych mieszkańców - znajdziecie tam całą masę bardzo taniego nabiału i innych produktów. Ostatnio pojawiła się linia VitaWell (biało-niebieskie logo bodaj); znajdziecie w niej dużo artykułów - od coli "zero" po wędliny i nabiał.
Mąkę kukurydzianą znajdziemy w każdym niemal sklepie - bo robią z niej polentę. A co ze skrobią, ktoś wie, gdzie kupić? Tylko w sklepach BIO?
Możecie polecić jakąś miejscówkę albo sieć? Może w Rzymie? ;)
Pozdrawiam serdecznie!
katia
...to ja sobie sama odpowiem :)
Odkryłam dzisiaj dwie rzeczy:
- skrobia kukurydziana, amido di mais (albo "Maizena") - jest do znalezienia w każdym większym markecie spożywczym (ja np. znalazłam w Simply'm), w dziale z produktami do pieczenia ciast i innymi budyniami,
- w erboristeriach (sklepach zielarskich, do znalezienia w każdej chyba miejskiej dzielnicy) często mają też duuuży asortyment zdrowej żywności - nie musimy więc na siłę szukać sklepów EKO :)
Tyle nowości :)
Pozdrawiam -
k.
a wystarczy zmienic zwykla paste na te kukurydziana lub ryzowa; waga sama leci.
ja kupuje produkty tej firmy, http://www.cerealvit.it/it/prodotti_lista.php?cat_id=2&hash=80d6d9d8a0293fdb3eec71719b[tel]sa w wielu supermarketach. moja dieta ducana jest lekko zmodyfikowana - uzywam troche oleju z oliwek ok 2-3 lyzki na dzien i jem suche pieczywo wasa. i tez dziala a i konsultuje sie z moim lekarzem, wszystki moje wyniki sa w jak najlepszym porzadku.
Właśnie jem zupę pieczarkową z makaronem "kolanka". Pyszne, dietetyczne i własnej roboty.
ja tam zbilam wage 8 kg w 2 mies..jadlam tylko czekolade i jablka..ok 1kg jablek dziennie i duzo wody..kawy ..herbaty z sokiem malin..raz schudlam w tyg 9 kg...nie jadlam nic ..pilam tylko...mialam duzy stres..schudlam ze stresu...teraz odstawilam chleb slodycze ..malo owocow bo zawieraja cukier/fruktoze..ktora zwieksza apetyt..za to duzo kawy...no i mala kolacja: duzo warzyw plus czerwone mieso..malutki kawalek...
sorry...raz schudlam w 2 tyg 9 kg...nie jadlam nic .
mam 175 cm i waze dzis 58kg..wloskie ubrania nosze 40..42
Cytat: quasifaladifferenza
Właśnie jem zupę pieczarkową z makaronem "kolanka". Pyszne, dietetyczne i własnej roboty......Te KOLANKA zabrzmialy bardzo seksownie!:D
No wiesz, gdybym jadł świderki, nie napisałbym tego.
jak wyglada kolanko wlasnej roboty?
pomijam to dzieciece.
jak...seksowne kolanko wlasnej roboty..musi byc przepyszne..gladziutkie mieciutkie cieplutkie..az sam jezyk sie po nim slizga niebiansko i z..chęcią..No nie Genio?:D
Napisałem, że danie było pyszne, nie kolanka. Grzyby też były kupowane, nie mam wilgoci w domu.
Temat przeniesiony do archwium.
31-49 z 49
| następna

« 

Życie, praca, nauka

 »

Życie, praca, nauka