Samotne matki i wyjazd z dzieckiem

Temat przeniesiony do archwium.
31-47 z 47
| następna
http://praca.wp.pl/kat,18453,title,Czy-sciagalnosc-alimentow-w-Polsce-to-problem-Jak-oszukuja-alimenciarze,wid,12310825,wiadomosc.html
ale to nie jest usataw tylko orzeczenie lub uchwala SN ( Sadu Najwyzszego) ktora stanowi tylko dyrektywe dla saow. Najlepiej Takiego papierkowego tatusia ograniczyc wladzy rodzicielskiej , lub jeli istnieja przeslanki do pozbawienia wladzy rodzicielskiej ( np razace zaniedbywanie obowiazkow wobec dziecka gdy wogole nie interesuje sie dzieckiem) pozbawic wladzy rodzicielskiej. Wowczaas sytuacja prawna dziecka bedzie jednoznaczna musisz to uregulowac bo bedziesz miec problemy zawsze.
Sette di nowe czy ty jestes prawnikiem poszukuje olsoby ktora zna prawo wloskie sprawa adopcji nowy temat
Marzena..http://www.eporady24.pl/z_dziecmi_za_granice_bez_wiedzy_ojca,pytania,3,61,401.html warto wiedziec
Witam wszystkich...widze ze forum tchnie zyciem-znalazlam sie tu przypadkowo buszując po necie :)mam do was pytanie, i zwracam sie o pomoc cennych wskazówek!!! Poznałam chlopaka Sycylijczyka na necie..."wydaje" sie byc wspaniały! Ja dopiero zaczelam sie uczyc wloskiego od 5ciu miesiecy, ucze sie sama z ksiazek, slownikow i oczywiscie z netu...nawet wloskiego radia słucham codziennie :)Nauka wloskiego stala sie moją obsesją! Nasze rozmowy .. hmm mozna sie domyslec jak wyglądają, sa na poziomie pierwszej klasy szkoly podstawowej :) a nawet i tam dzieciaki o wiele lepiej mowią ode mnie :)ale staram sie jak moge...bardzo chcialam wyjechac kiedys do wloch...oczywiscie do pracy! Los chcial ze poznalam Mezczyzne z wloch, "rozmawiam" z nim juz jakis czas... w czerwcu ma przyjechac do mnie pierwszy raz na tydzien....bardzo sie ciesze...ale jest maly problem...mam dwoje dzieci, i nie mam ich z kim zostawic zeby wyjechac, bo moja rodzina juz nie zyje! Czy dam sobie rade w utrzymaniu sie tam razem z dwojgiem dzieci opiekując sie starsza kobietą na poczatek, i sprzataniu mieszkan....innej pracy nie dostane, i nawet chyba bym sie nie podjęla, z powodu blokady porozumienia! On natomiast obiecuje ze we wszystkim mi bedzie pomagał... nawet "rozmawialam" z jego mamą..dosc sympatyczna kobieta! Ona rowniez juz rozgląda sie za pracą dla mnie, wydaje mi sie byc bardzo milym gestem z jej strony! Dzieci moje sa wieku 10lat i 3 latka....plany sa takie, ze moja corka konczy w czerwcu szkołe, i na poczatku lipca bysmy wyjechaly! Do sierpnia mogla bym tam byc i przekonac sie choc troche jak jest... ale czy to nie za maly okres czasu, na podjecie tak powaznej decyzji jak zycie tam....motam sie juz ze wszystkimi myslami, z jednej strony bym chciala i to bardzo, ale z drugiej mam obawy...bez dzieci-nie zastanawiala bym sie nawet minuty, tylko jechala, ale z dziecmi....nie wiem co robic....
Witam wszystkich...widze ze forum tchnie zyciem-znalazlam sie tu przypadkowo buszując po necie :)mam do was pytanie, i zwracam sie o pomoc cennych wskazówek!!! Poznałam chlopaka Sycylijczyka na necie..."wydaje" sie byc wspaniały! Ja dopiero zaczelam sie uczyc wloskiego od 5ciu miesiecy, ucze sie sama z ksiazek, slownikow i oczywiscie z netu...nawet wloskiego radia słucham codziennie :)Nauka wloskiego stala sie moją obsesją! Nasze rozmowy .. hmm mozna sie domyslec jak wyglądają, sa na poziomie pierwszej klasy szkoly podstawowej :) a nawet i tam dzieciaki o wiele lepiej mowią ode mnie :)ale staram sie jak moge...bardzo chcialam wyjechac kiedys do wloch...oczywiscie do pracy! Los chcial ze poznalam Mezczyzne z wloch, "rozmawiam" z nim juz jakis czas... w czerwcu ma przyjechac do mnie pierwszy raz na tydzien....bardzo sie ciesze...ale jest maly problem...mam dwoje dzieci, i nie mam ich z kim zostawic zeby wyjechac, bo moja rodzina juz nie zyje! Czy dam sobie rade w utrzymaniu sie tam razem z dwojgiem dzieci opiekując sie starsza kobietą na poczatek, i sprzataniu mieszkan....innej pracy nie dostane, i nawet chyba bym sie nie podjęla, z powodu blokady porozumienia! On natomiast obiecuje ze we wszystkim mi bedzie pomagał... nawet "rozmawialam" z jego mamą..dosc sympatyczna kobieta! Ona rowniez juz rozgląda sie za pracą dla mnie, wydaje mi sie byc bardzo milym gestem z jej strony! Dzieci moje sa wieku 10lat i 3 latka....plany sa takie, ze moja corka konczy w czerwcu szkołe, i na poczatku lipca bysmy wyjechaly! Do sierpnia mogla bym tam byc i przekonac sie choc troche jak jest... ale czy to nie za maly okres czasu, na podjecie tak powaznej decyzji jak zycie tam....motam sie juz ze wszystkimi myslami, z jednej strony bym chciala i to bardzo, ale z drugiej mam obawy...bez dzieci-nie zastanawiala bym sie nawet minuty, tylko jechala, ale z dziecmi....nie wiem co robic....
skarbie ile ty masdz lat?..ile ma ten gosatek.. PIerwsze spotkanie sie odbywa na neutralnym gruncie..w pol drogia nie zaprasza sie go domu? A co ten suciliano jakis kulawy jest czy garbaty czy 'seksowac' sie nie moze ze nie byl w stanie panienski sobie tam znalezc?.. ma jakis ukryty defekt ? Mozna by tak pomyslec/chcesz przerzuc trudy zycia rodzinnego na jego plecy..ciazy ci zawiadywanie rodzina..boisz sie podejmowac decyzje a co z ojcem dzieci?..one maj prawo do kontaktu z swym rodzonym ojcem..Ty na podstawie znajomosci z internetu rozmarzylas sie i popuscilas wodze fantazji widze. Sycylia ma najwieksze bezrobocie dochodzace do 40 proc.Tam sa niskie koszty utrzymania ale tez i najnizsze palce wstosunku do reszty Wloch.Italia jest w takim samym kryzysie jak Grecja Hiszpania ,tam sie wali wszystko a ty chcesz jechac z dziecmi w region mafi../gdzie male dzieci na czesci porywaja jako dawcow organow/Co ty wiesz o Wloszech? Hmm niewiele chyba.Jezyk wloski rozni sie bardzo od sycylijskiego .Zjakiego powodu chcesz dac dyla z Polski..nie ucieka sie od problemow ..znimi sie konfrontuje i rozwiazuje...Tu jestes u siebie tam rodzina bedzie zarzadzac BUDZETEN..jak znajdziesz jaks prace..ale nie sadze, ze przy 3 letnim dziecku ci sie uda..zarobisz nie tak duzo..na zycie wystrczy..wiesz zawsze tam bedziez imigrantka co sie zamierza wcisnac w rodzine ze cudzymi dziecmi/cudze to tzn twego meza/sycylijczycy maja inna mentalnosc..bedziesz tam obca..z przychowkiem..dzieci do prac do mowych zapedza i jedzenie beda im wypominac..w koncu po jakims czasie wrocisz zaplakana do kraju.skalkuluj to chlodno,na zimno..skalkuja jak ksiegowa..czy sie oplaca inwestowac w te akcje obligacje..czy one ci zaprocentyja?//pamietaj bo jak znam Wlochow to powiedzenie o nich: Nikt ci tyle nie da co ci Wloch obieca..jest aktualne.Sporo histori zaplakanych Polek jest tu na froum..zdziecmi polskimi ..zdziecmi wloskim uciekaja do krju przed glupim wloskim mezem czy kochasiem..Im Wlochom szybko sie nudza damsko meskie sprawy szukaja' wiecznego divertimento'./.wiecznej rozrywki/ by adrenalina im szybciej krazyla..Spotkaj sie z nim z dala od domu!Nie zapraszaj do siebie ..bo co to on dobytek przyjechal ogladac?..czy osobiscie ci sie poklonic?..Poklon moze zlozyc i na Rynku Krakowskim..jak to bylo i w 1525 :D..zeby nie bylo zaraz, ze cos tu nie taki zrzedze to wyjasniam ,ze pisze z usmiechem i otwarta dusza..w trosce by ktos cie nie zranil i nie skrzywdzil twych dzieci..Ja nie wierze poludniowcom za grosz..z wpisow forowiczek na forum az przebija ich lenistwo ,powolnosc i bimbanie sobie z calego swiata.Ty patrz jak oni traktuja psy!
jetseem zgodna z seete Wlosi sa zazwyczaj bardzo sympatyczni wiec tym nie mozna sie kierowac a pozatym bardzo szybko sie nudza wiec uwazaj byc ostrozna musisz poznac czlowieka bardzo dobrze, a co do rodzin zgadzam sie
Katrina, pomarzyc dobra rzecz, ale Ty masz 2 dzieci i musisz patrzec na zycie realistycznie. One w Twoim zyciu sa i beda, wiec nie rozumiem dlaczego chcesz je oddac na tydzien nie wiadomo komu? Po co? Zeby zorganizowac pobyt facetowi, ktorego nie znasz? Co do wyjazdu, jak wyobrazasz sobie opieke nad dwojka dzieci w obcym kraju i bez pomocy rodziny? Praca to nie zarty, jesli w ogole ktos da Ci parce wiedzac, ze masz 2 dzieci, nad ktorymi sprawujesz opieke? Liczysz na pomoc Wlocha? Ktorego w ogole nie znasz? Zejdz z chmur na ziemie.
Katrina ,pamietam ze nie znasz wloskiego ,bo moglabys sama przeczytac: "Italiani: in chat i più bugiardi d’Europa" tzn/Wlosi na czacie najwiekszymi klamcami Europy/kliknij: http://magazine.liquida.it/2009/02/19/italiani-in-chat-i-piu-bugiardi-in-europa/
Nie majej..pewnie juz nie wroci..ale moze czyta czasem wpisy..Katrina.'.Czy miłość w internecie istnieje? Na kogo możemy trafić surfując po portalach randkowych?'..http://www.wiadomosci24.pl/artykul/przeleciec_czy_pokochac_8230_141379-1--1-a.html Mi wynika ze on przyjezdza wcale nie z zamiarem by cie pokochac ..raczej to drugie..dajesz mu na to az tydzien czasu..mozliew zeon tak jak jeden zopisanych facetow/juz widzisz ze faceci mysla inczej niz my kobiety/szuka kogos do GOTOWANIA/a nie do dawania uczucia spragnionej tego kobiecie..z dalekiego odleglego kraju..z 'polnocy Europy':D..."Każdemu z nas czasem doskwiera uczucie braku czegoś lub kogoś...Jedyne, co jest ważne, to aby zachować umiar, uważać na to co się pisze i mówi, nie ufać ślepo każdemu słowu"..Jesli juz on sie zjawi to pamietaj zejedyne co moze robic para obcych sobie ludzi nie znajacyhc swego jezyka nawzajem to..wymachiwac rekoma by lepiej objasniac to co mowi w swoim jezyku..lub isc do lozka uprawiac seks..tylko zej est dwojka dzieci..ktore moga przzyc traume jak zobacza obcego faceta z mama..ktora patrzy na aliena laskawym okiem..takie kontakty trzeba dozowac powoli ,poza domem..zapoznac dzieci ze znajomym/nieznajomym,ktory nie mowi po polsku..Skoro my dorosli zawsze powtarzamy naszym dzieciom zeby nie ufac nieznajomym..to co z toba dziewczyno? A moze to jakis pedofil i ty okazalas sie na tyle atrakcyjna bo masz az 2 dzieci..do ktorych mozna by sie dobrac..w ten czy inny sposob..diabli wiedza co goscia niesie w ta czesc Europy.. Uwazam, ze Sycylia to nie Europa to juz Afryka i inne dziwne zwyczajei normy..to taka zacofana i zapadla czesc Europy..wyludzajaca kase od Brukseli i marnujaca te pieniedze... Obdarzenie osoby poznanej przez internet wirtualnym uczuciem może okazać się strzałem kula w plot..myslisz ze brak Polek do zapoznania sie na Sycyli..i to takich ktore mowia po wlosku?..raczej nie.Badz przezorna..nie badz lasa na czule slowka,mysl o sobie dobrze,poczuj swa wartosc i glowa do gory,co ma wisiec nie utonie:D
Dziewczyno zabieraj dziecko i jedź na wakacje nie ma takiego prawa które Ci tego zabroni, tym bardziej że dziecko ma paszport i jest pod Twoją opieką.Jak długo będziesz trzęsła portkami przed dupkiem ,on ma gdzieś dobro dziecka ,sama piszesz że już dziecko ma problemy psychologiczne więc stań na wysokości zadania i pomóż mu jesteś za jego stan emocjonalny tak samo odpowiedzialna.Zacznij działać nagrywaj jego rozmowy ,staraj się by byli świadkowie takich rozmów a potem do sądu rodzinnego.A kto miałby niby sprawdzić Cię na granicy czy masz jakieś pozwolenie na wyjazd z dzieckiem,nikt nie ma do tego prawa te czasy już minęły.
Równoważna opieka nad dzieckiem obojga rodziców, także po rozstaniu - to główne założenie projektu ustawy przygotowanego przez organizacje broniące praw ojców http://www.dziennik.pl/kobieta/dziecko/article610451/Ojcowie_chca_opieki_rownowaznej.html
Jestem jestem....wszystko sie rozwiązalo samo....mieliscie racje, sycylijczyk to podła gnida! Ale trzeba sie przekonac, zeby zrozumiec....ehh
..intrygujace..A jak do tego doszlas ze to gnida?.rzuc pare szczegolow by inne dziewczyny uwazaly potem na portalach randk.nie wierzyly w kazde jedno wloskie klamstewko
sory nie odnosze sie do was wszystkich ale napewno kogos kto zniszczyl niejednemu facetowi zycie naprzyklad mi !i powiem tylko to dobrze ze jest tak bo niejednokrotnie te niby samotne matki bedaczki w cudzyslowie to pokraki zyciowe ktore tylko zeruja ze maja dzieci mysle wiec niech zostawia je tatusiom i niech jada szukac szczescia milosci i czego tam wiecej .niestety zaslniacie sie tylko dziecmi
...lepiej da single???
edytowany przez emendamentos: 23 sty 2011
Temat przeniesiony do archwium.
31-47 z 47
| następna

« 

Matura

 »

Pomoc językowa - tłumaczenia