busy Rzym- Kielce

Temat przeniesiony do archwium.
31-37 z 37
| następna
Wiem ze nie krytykujesz...to ja mam chyba roztrojenie nerwowe...są pewne sytuacje w moim zyciu, ktore nie dają mi spokoju....... ponoc zawsze jest wyjscie-tylko czasu brak! Stąd też te "głupie" mysli o wyjezdzie....ehh
Ponoć po kazdej burzy, wychodzi słońce... :)
wychodzi , wychodzi, bądź tego pewna. I dobrze ze to Ty sama mówisz. JAk ja miałam ostatnio ogromny problem i ktoś by mi tak powiedział to bym wirtualnie udusiła.
Jak sama stwierdziłaś jestes silna. To dobrze.
Pozdrawiam Cię serdecznie
hehe widzisz, a jednak Cie nie udusiłam :) choc nie ukrywam, ze przemknęło mi to przez myśl :P
nieeee..to nie tak ..ja bym udusiła akby mi ktos w danym momencie mówił że będzie dobrze , wyjdzie sdłońce itp
dlatego napisałam że dobrze iż to Ty sama do takich wniosków dochodzisz...hahaaha..
a że mnie chciałas dusić to dobrze..dałaś upust emocjom i teraz lżej. Podziałałam jak zawór bezpieczeństwa.
Naprawdę chciałam dobrze i naprawdę uważam że w takich momentach kop w zadek dobrze robi.
Podziałało?
noooo, i to jeszcze jak :)
a zmieniając temat...jak wytrzymujesz tam "sama"? Nie masz Polskich kolezanek, nikogo znajomego...przeciez to oszalec idzie! Kurcze, tak mi sie wydaje...hmm
jesli uda mi sie znalezc ci' wloskich dziadkow' dla twych dzieci i jednoczesnie prace dla ciebie to dam ci znac ale wpisz w swoj profil jakies koordynaty :D
Temat przeniesiony do archwium.
31-37 z 37
| następna

« 

Brak wkładu własnego

 »

Studia językowe