Cytat: mia77
a zwiazane z religia....to nie dla mnie....
Biblia to sytuacje, ktore mozna odnalezc w naszym zyciu... uwielbiam ten fragment.
"Cóż to za rozmowy prowadzicie z sobą w drodze?"
"To pytanie tak bardzo wytrąciło ich z pełnej emocji rozmowy, że aż się zatrzymali. Co to w ogóle za pytanie? Gdzie ty żyjesz? I to pytanie dopiero uświadomiło im, że ktoś idzie z nimi, ktoś im towarzyszy, tak bardzo byli owładnięci smutkiem, rozczarowaniem, zawiedzeniem, żalem.
I dopiero poproszeni rozpoczęli opowieść o swoich przeżyciach, doświadczeniach i rozczarowaniach: a myśmy się spodziewali…
Z nami często bywa podobnie. Nasze myśli, emocje, odczucia, to cały nasz świat. I czasem potrzeba kogoś, kto chwyci nas za ramiona i potrząśnie, żebyśmy zdali sobie sprawę, że jesteśmy jakby uśpieni przez naszą rzeczywistość trudną, bolesną i przykrą. I wtedy przydaje się ktoś zdolny zadać natrętne pytanie. Kto nam przerwie, nawet wywoła irytację. Kto się wtrąci i zakwestionuje nasze widzenia świata i życia, żebyśmy zobaczyli, że ono nie jest jedyne. Ileż to razy pieścimy się własnymi myślami, uczuciami i emocjami. My też potrzebujemy takich pytań, takiego pytania, które zadziałała jak pobudka, rozbudzenie ze snu, z letargu, z uśpienia wywołanego smutkiem, żalem, rozczarowaniem, rozgoryczeniem."