oni to raczej controdenunci nie zloza ,bo maja tyle za pazurami,ze by nawet nie odwazili ,pozatym smrod jest faktem niezaprzeczalnym ,juz raz wzywalismy karabinierow ,2 razy bylismy u nich osobiscie ,wlasciciel jest po naszej stronie ,nie postawia sie bo nie maja argumentow wszystko jest przeciwko nim,tylko ze Italia to taki glupi kraj w ktorym lokatorzy maja wieksze prawa od wlasciciela,co uwazam za troche niesprawiedliwe ,bo chyba ma on prawo decydowac o tym ,kto ma w jego chacie mieszkac skoro nalezy do niego ,a jesli te durnie stwarzaja ciagle problemy to wrecz trzeba sie ich pozbyc moim zdaniem....
z tego co gdzies wyczytalam,to wlasciciel z takich powodow ma prawo do wymowienia im mieszkania ,nawet jesli tylko przeszkadzaja innym.... eh.
a teraz taka ciekawostka ;-)
ten,ktory najbardziej smierdzi ma dziewczyne (nie wiem jak to wogole mozliwe) jest zlodziejem ,polglowkiem i brodasem.... on sie nigdy nie myje ,jest od roku w tym domu,a mozna na palcach jednej reki policzyc ile razy bral prysznic,a pozatym to czuc...
wyobrascie sobie w taki upal... ostatnio chyba na wiosne sie kompal...
tak sobie kiedys pomyslalam jak ta dziewczyna moze go wogole dotykac (ona sama nie smierdzi) nie wspominajac juz o innych rzeczach ... np. seksie oralnym ! O.o
no chyba ,ze jest jakas zboczona i smrod ja podnieca i lubi taki jego "naturalny" zapach ....
wlasnie wrocilam z lazienki i taki smrod mi wszedl do pokoju,ze musze przewietrzenie zrobic...
gdyby to bylo mozliwe dalabym wam powachac ;D zobaczylibyscie jakie to kwiatki !
ostatnio opedzlowali nam cala lodowke ,zakupy za 50 euro moje i za 30 mojego wspollokatora ,oproznilismy lodowke i robimy zakupy na biezaco ,bo inaczej nas nawet z jedzienia okradaja... (wali glowa w sciane)