dziewczyny potrzebuje porady

Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 55
poprzednia |
hej, dziewczyny doradzcie.... jestem w 7 miesiacu ciazy z wlochem... on naciska zebym rodzila we wloszech ja wole w polsce bo tu mam rodzine... pozatym jak mam tam rodzic jak nie jestem ubezpieczona a pozniej rachunek przyjdzie... narzeczony powtarza mi ze nasza corka bedzie miala lepiej jak bedzie miala obywatelstwo wloskie... znowu rodzina radzi rodzic mi w polsce w razie gdybym rozstala sie z narzeczonym niezabierze mi jej... oczywiscie mieszkamy w polsce ale planujemy za pol roku przeprowadzic sie do wloch..
sluchaj sie rodziny..rodzina to zawsze rodzina,twoja krew a chlop to obcy, obca krew.
Urodzisz w Pl a po ojcu ojcu dziecko/coreczka bedzie mialo prawo do obywatelstwa wloskiego..bedzie mialo w sumie 2 obywatelstwa .Jak jej dasz na imie? :D
On mi tlumaczy ze jak maja urodzi sie w polsce a przeprowadzimy sie do wloch to nie bedzie miala.ubezpieczenia.. A z imieniem dalam mu pelne pole do popisu i wybral Maje..
Obywatelstwo Twojego malucha nie zalezy od miejsca urodzenia. Zarowno we Wloszech jak i w Polsce obowiazuje tzw. prawo krwi czyli dziecko dziedzyczy obywatelstwo po rodzicach. Prawo ziemi obowiazuje np w Ameryce.
Tez chcialabym rodzic w Polsce. To naturalne, ze w takim momencie ma sie potrzebe bycia ze swoimi najblizszymi. Dziwne, ze Twoj facet tego nie rozumie. To Ty w koncu rodzisz, tak? I Tobie nalezy sie prawo wyboru. Powodzenia!
A dlaczego ma nie miec ubezpieczenia? Po ojcu bedzie miec przeciez obywatelstwo wloskie i wszystkie przyslugujace z tego tytulu prawa. Miejsce urodzenia nie ma tu nic do rzeczy.
A dlaczego ma nie miec ubezpieczenia? Po ojcu bedzie miec przeciez obywatelstwo wloskie i wszystkie przyslugujace z tego tytulu prawa. Miejsce urodzenia nie ma tu nic do rzeczy.
A dlaczego ma nie miec ubezpieczenia? Po ojcu bedzie miec przeciez obywatelstwo wloskie i wszystkie przyslugujace z tego tytulu prawa. Miejsce urodzenia nie ma tu nic do rzeczy.
dzieki za szybka odpowiedz... Widze ze mozna tu zawsze liczyc na pomoc
Aneczka ja tez bym postawila na rodzine:) Jak Sette powiedziala rodzina to rodzina :) Suma sumarum zawsze i wszedzie mozna na nia liczyc :)

Mysle ze i bez obywatelstwa wloskiego da sie zyc i jakos funkcjonowac na tym swiecie :) Moze byc ciezko ale sie da :D
Cytat: aneczka_zx
znowu rodzina radzi rodzic mi w polsce w razie gdybym rozstala sie z narzeczonym niezabierze mi jej...

A to nie jest tak, ze dziecko powinno sie miec z kims, kogo jest sie pewnym? Wstydzilabym sie powiedziec dziecku w takiej sytuacji: "w razie gdybys sie z nim rozstala", " bo moze zabrac".
Co za ludzie!
edytowany przez marshmallow: 16 lis 2012
marshmallow masz racje, ja jestem pewna. Ale nie oszukujmy sie, teraz wszystko jest mozliwe na tym swiecie. Juz czytalam o takich historiach... Ja wiem jedno ze to ten jedyny, ale przyszlosci nie jestem w stanie przewidziec ale bede sie martwic dopiero jak.zacznie cos.sie.dziac... Teraz jestem szczesliwa, ale czeka mnie nauka wloskiego bym mogla normalnie egzystowac a nie byc ciagle zalezna od narzeczonego.. Teraz porozumiewamy sie po angielsku..

Cytat: aneczka_zx
Ale nie oszukujmy sie, teraz wszystko jest mozliwe na tym swiecie.

Aha, w kazdym razie ja nie akceptuje takiego swiata...tworze swoj.

Moim zdaniem z takimi rzeczami nalezy poczekac do momentu, kiedy pozna sie ich jezyk, mentalnosc i absurdalne zachowania...Wiem, ze to nie regula, czasami po prostu szczesliwym trafem sie udaje, no ale jak jeszcze sa takie przestrogi ze strony rodziny, to juz jakis obraz sytuacji jest nakreslony.
Najlepiej, gdybys przed i po porodzie mogla czuc sie dobrze psychicznie i niech to zdecyduje o jego miejscu, bo jak juz pisano, nie ma ono nic do rzeczy jesli idzie o obywatelstwo. Ew. wez pod uwage, gdzie mozesz liczyc na praktyczna pomoc przy opiece, wyjsciu do pediatry itp. w razie potrzeby.
Ojciec powinien uznac dziecko w USC wloskim za swoje (mozna to zrobic juz przed urodzeniem, prosciej jest po, rejestrujac tez akt). Najprosciej oczywiscie byloby wziac slub, wowczas nie trzeba dziecka formalnie uznawac jako swojego.
No i wszystkiego najlepszego!
Ota no wlasnie lepiej w polsce, gdybym znala na tyle wloski by normalnie moc rozmawiac z ludzmi dobrze czulabym sie i we wloszech :) a slub juz zaklepany na maj ... tylko Misiek musi wracac do wloch bo skonczyli tu prace a tam bez niego sobie tygodnia nie poradza... on chce byc przy porodzie, przeciac pepowine, i bedzie latal genua-warszawa hihi
Dziewczyny juz Ci doradzily wiec od siebie dodam tylko tyle, ze porod we Wloszech bez tessera sanitaria kosztowal mnie ok 800 euro. Jak przyszla faktura to sie troche zdziwilam :/
wow 800E??? Myslalam ze porod jest za darmo nawet w it :)
Cytat: mirable
wow 800E??? Myslalam ze porod jest za darmo nawet w it :)

Jezeli jestes ubezpieczona to oczywiscie jest za darmo ale ja nie bylam... Prowadzenie ciazy i wszystkie badania mialam bezplatne ale porod nie. Dostajac fakture bylam zdziwiona bo wczesniej commercialista udzielil mi innych informacji a w szpitalu dowiedzialam sie czego innego.
vippera82 rodzilas w panstwowym szpitalu??
Cytat: aneczka_zx
vippera82 rodzilas w panstwowym szpitalu??

Tak, w panstwowym.
ajaj wiedzialam ze z tym to bajeczke musi mi opowiadac ze wszystko free ...
Aneczka mimow szystko zycze CI powodzienia i duzo radosci z dziecka no i z husband to be :) Troche przeraza fakt ze te male klamstewka sa na poczatku, ale mimo wszystko powodzenia!:)
Cytat: mirable
Troche przeraza fakt ze te male klamstewka sa na poczatku

No co Ty, to tylko tak zwane bugie a fin di bene...
edytowany przez marshmallow: 16 lis 2012
witam wszystkich.ja tez rodzilam mojego synka we wloszech 4 lata temu.nie bylam tutaj zameldowana mialam tylko domicilio czyli pozwolenie na zamieszkanie bez meldunku.owszem bylam ubezpieczona bo pracowalam i mialam umowe na czas nieokreslony(po urodzenia dziecka zrobilam meldunek) i ze mna na sali lezala rumunka ktora nie miala zadnych pozwolen na pobyt we wloszech meldunku ubezpieczenia i nie placila za nic bo taka dostala informacje na izbie przyjec wiec ja pierwszy raz slysze o takim czyms ze wystawiaja fakture.byc moze zalezy od szpitala i kto w nim pracuje.pozdrawiam
Cytat: aneczka_zx
ajaj wiedzialam ze z tym to bajeczke musi mi opowiadac ze wszystko free ...
ahahaha..byc moze twoj narzeczony jest zPoludnia Itali?..pytam bo Wlosi z Poludnia mysla, ze wszystko jest w It za FREE ahahaha.. A ci z Polnocy wiedza ze za wszystko trzeba zaplacic
jak nie masz ubezpieczenia i ladujesz we wloskim szpitalu to szpitalna administracja codzien z rana ci sie zjawia u wezglowia lozoka i suszy glowe o pokazanie ubezpieczenia...natychniastowe okazanie sie ubezpieczeniem...Nie przelewki..obcnie wszpistalch to nie ma kasy nawet na wyplate pracowniom..sa duze kilku miesieczne opoznienia w zaleglych pensjach wloskiej sluzby zdrowia.
....Publiczna służba zdrowia jest na tyle kiepska, że kobieta w ciąży musi radzić sobie sama. A jak już urodzi dziecko, to wcale nie jest lepiej. Pracodawcy ich nie chcą, a w państwowych żłobkach i przedszkolach miejsc brak. Pozostają prywatne placówki - upiornie drogie. Bycie matką we Włoszech wcale nie jest takie "różowe". Przekonały się o tym na własnej skórze trzy Polki...calosc do przeczytania tu :http://polonia.wp.pl/title,Macierzynstwo-to-we-Wloszech-droga-impreza,wid,14399957,wiadomosc.html?ticaid=1f8a1&_ticrsn=3
Aneczka jeszcz tu cos http://www.wlochy.edu.pl/Wlochy,Szczesliwe-polskie-mamy-we-Wloszech,930.html Padlo tu pytanie: Czy łatwiej być mamą w Polsce czy we Włoszech?
Łatwiej jest być mamą tam, gdzie ma się więcej bliskich osób tzn członków rodziny i przyjaciół...Pamietaj, ze do 2 mies zycia absolutnie nie wskazane jest dla niemowlecia latanie samolotem..zapytaj sie pediatry zreszta..jesli mi nie wierzysz :D
Natepnie kliknij tu http://www.wloski.ang.pl/forum/zycie-praca-nauka/199831#post1270449 /wlasnie sama grzebie w naszej fioletowej wyszukiwarce..dla ciebie..:D
http://www.wloski.ang.pl/forum/zycie-praca-nauka/174469/page/2#post1302848
http://parenting.pl/emigracja/2101-moze-jest-ktos-z-wloch.html
Tu masz cykl felietonow pt. Bedac mamą we Wloszech"..do poczytania ,jest sporo odcinkow i po polsku :D http://www.naszswiat.net/component/content/article/1020.html
To tez ci sie moze pozniej przydac: Jak wybrac pediatre http://www.naszswiat.net/ekspert-odpowiada/892-jak-wybra-pediatr.html
A tu masz przyklad jacy potrafia byc Wlosi heheh.. http://wiadomosci.wp.pl/kat,1010249,title,Wlosi-panikuja-wszyscy-beda-przyjezdzac-tu-rodzic,wid,14056992,wiadomosc.html Zwroc szczegolna uwage co tu pisze wlasnie temat 'prawa krwi' poruszyla powyzej forowiczka Julie Bella
Cytat: SettediNove
ahahaha..byc moze twoj narzeczony jest zPoludnia Itali?..pytam bo Wlosi z Poludnia mysla, ze wszystko jest w It za FREE ahahaha.. A ci z Polnocy wiedza ze za wszystko trzeba zaplacic

jest z rzymu, piszac wszystko za free mialam na mysli badania dla ciezarnych i porod... ale widze ze zdania sa podzielone.. :/
Aoooo! :D
Sa za free jesli idzie sie do publicznego szpitala i ma sie czerwona recepte (z codice esenzione) od lekarza rodzinnego... Za darmo sa tez w przypadku zagrozonej ciazy. Ale wiadomo jak to jest ze szpitalami, nie zawsze jest wolny termin itp., wiec duzo kobiet placi za badania.

Bez ubezpieczenia pewnie wszystkie sa platne...
edytowany przez Paola81: 18 lis 2012
wyszperalam ze jesli nawet bys nie byla ubezpieczona w kraju to moglabys sie wystarac wyjatkowo w NFZ o karte EKUZ i dodatkow musialabys wypelnic druk,formularz E112 i z tymi dokumentami moglabys rodzic w IT..posiadajac przy sobie karte przebiegu ciazy i paszport
Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 55
poprzednia |

« 

Szkoły językowe

 »

Solo italiano