juz nie taka mloda ,40+ na karku ,znam wloski ale nie na tyle aby moc sie swobodnie wypowiadac, moja bolaczka jest to ze wiecej umiem powiedziec niz rozumiem co do mnie mowia,swego czasu jezdzilam do Wloch do pracy a bylo to 13 lat temu i tak naprawde potrafie sie dogadac , w sensie takim ze zapytam sie o wszystko co chce wiedziec,gorzej z rozumowaniem co ktos mowi.