zacznę , od tego że fartuszek zostawiłam w domciu, za to mam fajową bluzkę z duuuuuuużym dekoltem, bo dzis u mnie 21 stopni jest na dworku......hihihih. a Ty skarbie , co dziś masz na sobie
p.s.
a może ktos do nas dołączy i podzieli się swoim ubiorem .......hihihihihihi
vittoria_s
06 paź 2005
.....oj...coz za wyzwanie ...ja mam na sobie obcisle czarne biodroweczki i bluzeczke czerwona ..tez z duzym dekoltem...do tego maly makijazyk i szpileczki...hi hi!!!!!
u mnie tez fa caldo da morire.....
hi hi ...
minique
06 paź 2005
makijażyk i szpileczki to podstawa ,,hiii
p.s a gdzie reszta? nikt się nie chce dołaczyć
mimosa
06 paź 2005
Ja jeszcze się nie obudziłam dobrze,więc nie będę wam mówić co mam na sobie hahahaahah.....dobrze że mnie nikt nie widzi a i okna mam pozasłaniane coś mnie to słońce razi....chyba potrzebuję jeszcze jednej porządnej kawci
minique
06 paź 2005
możesz zrobić więcej, prawda Vicchie ?
vittoria_s
06 paź 2005
...no ...jak sie Ivcia dowie to sie rozczaruje...
.....a z tych szpileczek to juz mnie stopki bola hi hi!!!!
no coz takie wymagania :) ...i trzeba sie dostosowac ..ale potem bedzie maly masaz i wszystko bedzie cacy ...
:)
minique
06 paź 2005
a kto ci zrobi ten masazyk
p.s. a
a tak swoją drogą , zasatanawiam sie w co dzis ubrany jest nasz Grande Fratelooooooo :)))
minique
06 paź 2005
mimosa, a moze ty taka przewrotna jesteś i ,,,,,,,,, nie masz nic na sobie :)))
...hi hi ..pytanie kochanie pewnie ze moge....
mimosa slonko witaj.... no ja tez sacze kawusie i wracam do swiata zywych..hi hi
...
vittoria_s
06 paź 2005
...ha ...minique uwazaj bo pojdziemy do kozy:) ale tez jestem ciekawa...
..a co do masazyku to coz albo moj przyjaciel albo kuzyn..... ha ma sie te znajomosci:)
minique
06 paź 2005
przyjaciel powiadasz, .hmmmmm......czyzby ten wczorajszy?
mimosa
06 paź 2005
Muszę was rozczarować nie jestem nago bo i tak nie ma w tej chwili nikogo kto mógłby na mnie patrzeć hahahahaah. A zresztą zimno mi i jestem poubierana warstwowo. Też przydałbymi się jakiś masażyk powiedzmy relaksująco pobudzający;) Tylko ciekawe czy znajdę chętnego bo u mnie ze znajomościami to krucho....Może Gran???
vittoria_s
06 paź 2005
nie ...no ten z wczoraj to inna bajka a ten od masazu to...moj wieloletni przyjaciel
:) hi hi
minique
06 paź 2005
hahaha
dobra propozycja mimosa, tylko czy się zgodzi ?
Vicchie skarbie, ale ty masz raj ,: przyjaciel, kuzyn ......i jeszcze ktoś, ohh co za zycie :)))
vittoria_s
06 paź 2005
mimosa slonko ..napewno jest masa wielbicieli tylko sa w ukryciu i czekaja na odpowiedni moment aby sie ujawnic...przyznaj sie ze sa:)
...a tak to wogole skad jestes moze ...jakos poszarzymy kreg twoich znajomych co?????????????
mimosa
06 paź 2005
Narazie jestem w Polsce....ale mam nadzieję że niedługo to się zmieni.
A tak jest jeden chętny do masażu i raczej innych by nie dopuścił:D:D Ale jest w Rzymie no i jak narazie żyjemy ja tu on tam.Trochę siedziałam we Woszech jak wiele inych polek wyemigrowałam w poszukiwaniu pracy i tak zostałam parę latek. Teraz jestem tutaj ....a kiedy znowu wyjadę to nie wiem...Myślę że w przyszłym roku:):)
hej jest coraz cieplej .....hiiii, już sweterk zdjęłam , ale super poczuć powiew wiaterku na swoich ramionkach :))))
ej, mimosa, rozczarowałaś , myślałam że troszkę mniej ciuszków będziesz miała, podobno im lżej się jest ubranym tym lepiej się spi :)
vittoria_s
06 paź 2005
...no to ladnie ...slonko ladnie napewno wszystko sie ulozy... a ten masaz bedzie smakowal lepie...hi hi!
...a ty minique gdzie zas zniklas...?
;)
mimosa
06 paź 2005
HAHAHA! Wyjżałam przez okno i poczułam owszem słoneczko ale też zimny lodowaty wiatr bryyy.Jestem okropny zmarzluch a to dlatego że w tej chwili nie ma mnie kto grzać;)....kaloryfery jeszcze nie działają hahaahaha
minique
06 paź 2005
jestem cały czas, to Ty mi gdzies uciekłas , już myślałam , że szef Cie zagonił do pracy , biedactwo i tak zaraz bedziesz uciekać :((
na pocieszenie powiem, ze pewnie super wygladasz w tych biodróweczkach i pewnie wszyscy chca cie ogladac cały czas
vittoria_s
06 paź 2005
.......oki zaraz bede musiala wracac z naszej stronki do szarosci pracy....
:(
bede tesknic na szczescie mozemy " zobaczyc" sie pozniej..
:) w razie czego na meila ...sloneczka wy moje
:)
minique
06 paź 2005
mimosa, to ty musisz chyba daleko ode mnie mieszkac , u mnie prawie skwar, na termometrze juz 22 stopnie !!!!!!!!!!! A tak w ogóle , wiesz chyba to nie problem aby Cie ktoś rozgrzał....hiiii... i nie musi to byc kaloryfer :))
p.s.
chyba nasz Grande nie chce nam powiedziec w co jest ubrany ..buuuuu szkoda:))
...ti voglio tantissimo bene gioia mia!!!!!!!!!!!!!
a te biodroweczki ....fajne nie jak chcesz to pozycze ..ale mnie zawsrydzilas .az poczerwienialam...twij dekolt tez niczego sobie ..te kraglosci!!.i ja nigdzie nie uciekam poszukuje caly czas ciebie...hi hi
mimosa
06 paź 2005
No to miłej i kreatywnej pracy życzę i do usłyszenia w najbliższej przyszłości papapapaap:):):):):)
vittoria_s
06 paź 2005
wzajemnie babeczki..
mimosa a ty kobietko pisz albo dzwon do twojego niech cie ogrzewa przez telefon...hi hi!
:) baci
minique
06 paź 2005
baci, baci mi principessa ( troche mnie tego nauczył Italiano, a ja pojetna uczennica jestem ........Hi) BIODRÓWECZKI super , zawsze marzyłam o nich
vittoria_s
06 paź 2005
...oki widze pekam z dumy ...no to masz je jak w banku kiedy tylko chcesz..
:)
minique
06 paź 2005
hej, hej, witam wszystkich zgromadzonych . Vicchie jak tam wieczorny strój?