rozbawiona..jak dzisiaj sie nazywasz?

Temat przeniesiony do archwium.
31-60 z 95
magda m. też mi się nie podobala (film:)
ale ja też jestem:)
magda o. prawniczka:) ale podobieństwa większego między nami nie ma (chyba:)

a On tez Piotr:)
no to bedzie tylko inny tytul MAGDA O- nie ma problemu. a jezdzi motorem? jest szarmancki? pachnie ladnie?
obrzydilwyyyyyyyy....taka wlasnie dupa...i taka podobna dupe mialam ale byla do dupy
wiecie co chyba ten temat dupa co go ktos dziasiaj stworzyl bardzo tworczo na mnie podzialal
agatkaf - no nie podpadaj mi !!!! ;) hahaaaa jak to dupa? dupa, ze zgadzal sie na humorki magdy m ale n ieee...dupa nie jest- przystojniacha. tylko by utyl z 2 kg
hola hola moje panie!
piszemy zawsze na koncu...bo porzadek musi byc...jestem tedesca!
piszemy po niemiecku- dobra
eee tam...nie lubie takich pierdul
jestem tedesca (dzisiaj) ale nie parlo tedesco wiec bez takich!
piszemy w slupkach chronologicznych :)
ok to ja teraz ide z psem...jestem fra max 10min
agatkaf to kto nie dupa? t. cruise? eee - on dupa. g. clooney- no on nie dupa- tym bardziej ze italie pokochal :)
dobra. to ide po zapalki podeprzec powieki
pozdrow pieska
rozbawiona, niepokoi mnie twoja cisza:)- rozmarzylas sie ??
no i nic z mojego logowania.....
znalazłam ten tajemny ntr w archiwum mojego maila, i podpis mag'a się pojawia ale po wysłaniu wiadomość, że jakiś error i nic..............
nie rozumiem,, czemu tak nie moge się zalogować?
na razie więc pozostaję rozbawiona.............
i dorze- tez ladny nik:)
a moze chodzi im o uplyw czasu?
zaloguj sie jako jakas inna signora i tyle


I'M BACK 2 LIFE...ONLINE LIFE
ale wiesz, pamietam że zaraz po logowaniu też tak było że pojawiał sie :error" i mogłam tu być tylko gościem, więc może to wina mojego komutera?...albo to forum mnie nie lubi........bu buuu...popłaczę się chyba z żalu:0
a może taki ma być urok mojego pojawiania się tutaj, że zawsze jako (rozbawiony) gość..............
a Ty w ogóle pewnie nie iwesz, czemu jestem rozbawiona?:)
agata chyba pamieta:)
zostalam sama? :(
z golec uorkiestra w radio..
nie...bo agata pod wplywem chemicznych oparow stracila pamiec...
nie wiem dlaczego. tzn chodzi o posty elci?? to powod niku? jesli tak- doczyalam sie :)
magda przejzyj historie....zpiknelysmy sie z rozbawiona dzieki elci

a propos R, myslalam ze dzisiaj wroci, jest nawet temat elcia wroc.....jestem ciekawa co u niej
zostalam sama- jak nic. z Urszula w radio
no dzielna z Ciebie dziewczynka:) doczytałaś się:))))))))))))

no rozbawila mnie, co tu dużo mówić:)
i napisałam....choć keidyś faktycznie tutaj czasem - jako gość - pomagalam nawet elci w tłumaczeniu:)

a póżniej mialam wyrzuty sumienia (nawet prawnik miewa sumienie:) że może za bardzo się rozbaiwona poczułąm tutaj i że się dziewczę spłoszyło, alew z tego co pisała wczoraj to niepoddaje sie
i dobrze
trzeba walczyć o swoje marzenia............
agatkaf- tak, to znam powod niku. chyba nawet wzielam glos w tej dyskusji. mowilam, ze skoro sa serdeczni ludzie, ktorzy chca tlumaczyc, to niech ta "milosc" elci sie toczy..
bene...to okazuje sie ze jestesmy trzy wspaniale i zyczliwe
pewnie, ze trzeba walczyc.trzeba tylko miec duzo wytrwalosci i silne pragnienie realizacji. a ze odebrala cie jako drwiaca z niej? no moze i miala prawo, bo w koncu tylko cie czytala- nie slyszala- nawet jesli twoje intencje byly inne. ale wytlumaczylas jej to i mysle, ze sie nie obrazila. wrocila przeciez na forum
no ja te o niej myslałam......jakos jej nie widać...wczesniej - takie miałam wrażenie - że elcia i emalcią bywała (albo jakoś tak - podoby syl pisanai smsów mi się wydał) a tu jakoś dzisiaj cisza.................
strasznie byłoby miec na sumieniu takie dziewczęcą namiętność............
bylabym zyczliwsza, gdybym tak wladala jezykiem jak wy!
to ty agatkaf podalas mi zasady wymowy we wloskim!
chyba jeszcze jako karolaaaa sie pojawiala ale nie wiem, penosci nie mam. zreszta podobienstwo sms'ow- ktore milosne nie sa podobne?:)
Temat przeniesiony do archwium.
31-60 z 95

« 

Pomoc językowa - tłumaczenia

 »

Pomoc językowa - tłumaczenia