drugi stolik cz.4

Temat przeniesiony do archwium.
511-540 z 577
witaj isa, witaj meg. ja dzisiaj w przygnebiajacym nastroju-jak narazie. chyba pogoda na mnie tak dziala.a pozatym mialam spiecie z moim ekst, w styczniu dal na dziecko sto zlotych , w lutym napewno nic nie da. musze wiec wystarac sie o alimenty, najwyzej niech potem z niego sciaga komornik. nie obchodzi mnie juz on od dawna.nie dosc ze spoczywa na mnie obowiazek wychowania to nawet nie kwapi sie dac na jej utrzymanie.u nas nadal odwilz ale pada snieg, pozdrawiam.
marzenko..nie zastanawiaj sie tylko wystap o alimenty malo jest facetow ktorzy z wlasnej woli daja jakas kase nawet jak maja.
jezeli tylko pracuje to komornik z niego sciagnie..nie wiem jak teraz jest z funduszem alimentacyjnym ale jak nie bedziesz probowac to raczej nie podejrzewam zeby sam przylecial i zaofiarowal jakas pomoc...tak niestety juz bywa z niektorymi
masz racje catti najlepiej wszystko prawnie zalatwic.pozatym humorek mi sie polepszyl.jutro musze jechac do centrum-mam 5 km po mleko jest tansze niz w sklepiku w mojej dzielnicy. podaje jej nadal w kartonie bebiko 3r.nawet duzo sniegu dzisiaj u nas napadalo przez caly dzien.ciekawe jak tam maddyy, kiedy sie znowu odezwie. ojj przydalby sie jej internet w domu;)
Marzenka - Catti ma racje. Nie odpuszczaj. Walcz o to, co sie należy Oliwce. Jestem z Tobą i będę trzymała kciuki, by Ci się udało. Bądź dobrej myśli.
juz postanowilam,bede walczyc.w poniedzialek zaniose do sadu dokumenty.wlasnie sie wykapalam. zaraz ide uspac oliwke.
Brawo! Tak trzymaj! Nie daj się wykorzystywać. Warto walczyć dla dobra Oliwki. Niech Twoja Niunia zaśnie i da Ci trochę odetchnąć.
czesc dziewczyny, jak tam zdrowko? Ja znowu tylko na chwilke bo jeszcze nie mam ciagle tego neta, juz dzis powinien byc i wczoraj a tu nic, jutro moj amore rozpoczyna trzecia krucjate z telekomem, zobaczymy. A! Tak apropo to mam pytanko jesli ktos wie, jak zalatwic sobie tu opieke nad dzieckiem? Ktos wie? ja bym sobie z checia tak popracowala bo na razie do kwietnia innych mozliwosci z bardzo nie widze, tylko nie mam znajomych co szukaja opieki, i nie wiem gdzie znalezc ogloszenia. Poza tym to u mnie ok, zyje sobie spokojnie i nie narzekam, jest w miare cieplo, hehe no moze w porownianiu z polska to cieplutko, a ja juz marze o plazy... ale na to to zdaje sie sobie poczekam jeszcze dlugo hehe. W poniedzialek zaczynamy biegac z moim amore, zobaczymy jak nam to wyjdzie. Juz sie dogaduje calkiem niezle z osobami obcymi, bo z tym mialam problem, zawsze zrzeraly mnie nerwy, ale w koncu jest lepiej, nie zapominam nagle wszystkiego co chcialam powiedziec hehe. Wciagnelam sie totalnie w te ich mecze i przezywam powoli tak jak oni, w kazdym razie jest milusio, to pozdrawiam was wszystkie i do uslyszonka jak w koncu bede z wami co wieczor, pa pa
o kasiu z milano widze ze masz gg, ja tez zapraszam was wszystkie moj nr 6146300, ale nie wiem kiedy hehe, jak bede miala neta to sie uaktywnie
hmmm nikogo nie ma?
hej maddy jestem ja
Witaj Maddyy fajnie, że wpadłaś nas odwiedzić. Ciesze sie, że robisz postępy a i pracę też znajdziesz. Maddyy wejdź na www.infoitalia.pl polskaa legalna agencja zatrudnia znające język polki do opieki nad dziećmi też. Wszystkie namiary i telefony kontaktowe masz na tej stronie. Pozdrowki od Meg.
wiesz meg , napisalam do tej firmy. niestety nawet nikt mi nie odpowiedzial.
A spróbuj jeszcze zadzwonić. Nie daj sie zbyć zbyt łatwo. Próbuj do skutku, może jednak...
meg wysle ci swoje cv poczta, tak bedzie najlepiej. jesli nie teraz to moze kiedys beda mieli jakies oferty.najciezej przejsc rekrutacje bo teraz maja w czym wybierac. tyle jest chetnych.
ojjj jakie przejezyczenie. oczewiscie wysle im , firmie.
Marzenko nie możesz sie zniechęcać po jednym razie. Jeśli na czymś Ci zależy, trzeba walczyć do skutku. Spójrz na wpis od quasiromano, jest wyżej, gdy byłaś teraz troszke chora, wpisaŁ się, że jrst gotowy pomóc tym, którzy chcą wyjechać do pracy. Podał namiary, skontaktuj sie z nim... inaczej zostaniesz w miejscu...
Marzenko myślę, że jednak bezpośrednia rozmowa da Ci więcej info i pozwoli zorientować sie w sytuacji - telefon zawsze ktoś odbierze od razu a na odpowiedź pisemną, emailową możesz czekać bez skutku...
Dobrej nocki wszystkim. Pa! - Meg.
margeritos no fakt masz racje dzis sobie poszlo do kogo innego.rozwiaze umowe :):) witajcie!! u mnie nawet dzis w nocy popadalo ale nei jest zimno.na obiad nic ciekawego makaron z bialym serem wczoraj a dzis jeszcze nie wiem,po drodze do sklepu bede myslala.mam nadzieje ze ten dzisiejszy dzien nie bedzie caly taki pochmurny..wieczorem wraca rycerz!yupi :):) milego dnia i duzego usmiechu na twarzy dla wszystkich!!!!!!!!!!!
WITAJ ISA, szkoda ze wieczorkami nie mozesz byc z nami.napisz w jakiej czesci italii mieszkasz? u nas straszna odwilz, w nocy padal snieg, rano zrobilam sciezki na podworku, odsypalam schody. teraz wlasnie pije poobiednia kawke. nie ma jak to mala czarna;)
Marzenka, Isa witajcie... coś pustawo dzisiaj tu u nas... Isa mam nadzieje, że obiadek smakował. Marzenko ale z Ciebie pracuś, no i pewnie sie zmęczyłaś. U mnie błotko, ciapa, duuuużo wody, ale w sercu słoneczko. Obiady w piątki mamy bez mięska, lekkie ale pożywne zupki małokaloryczne... Dziś się zbyt nie przemęczyłam, poszłam na zakupy, troszkę sprzątałam a potem lekturki... A jak tam poszukiwania pracy Marzenko? Szukaj, bo sama nie przyjdzie do Ciebie...
witaj meg. faktycznie pustawo dzisiaj przy naszym stoliczku.moze pozniej wpadnie catti na kawke?wiesz meg co do pracy to szukam ale uczciwej w italii. nie chce pasc ofiara oszustow. byc moze bede narazie dorabiac sprzataniem u tej pani raz w tygodniu. czekam na jej decyzje bo ma wiele chetnych do pracy. zobaczymy. meg gdyby nie oliwka moje zycie inaczej by sie potoczylo. przypuszczan\m ze juz bym byla w italii. ale kto to wie.dzisiaj mama plakala ze moj ekst zmarnowal mi zycie, mlodosc. czy ktos zechce panne z dzieckiem. bardzo mi pomaga przy dziecku. bez jej pomocy nie poradzilabym sobie. dzisiaj byl ekst na 15 minut , dal 160 zl oliwce. bynajmiej na mleko bedzie i pampersy.ale i tak zaniose dokumenty do sadu.bardzo zaluje ze dalam oliwce nazwisko jego. bo na to nie zasluguje, nie wychpwuje jej, nie zmaga sie z problemami. wiele bym dala aby zmienic jej nazwisko.
chyba wszyscy ogladaja olimpiade w turynie...
Jestem Marzenko nie oglądam olimpiady, byłam sobie porozmawiać prywatnie z BOZIĄ, ona dodaje mi sił do walki z chorobą. Masz trudną sytuacje, ale to nie znaczy, że nie możesz tego zmienić. Firmy nie wszystkie żerują na ludziach, łatwo sprawdzić w rejestrze czy dana firma jest zareejestrowana czy nie i nie czekaj aż ktoś coś zaproponuje, tylko sama dzwoń gdzie się da. A odnośnie Twego ex to dobre i te 160 zł ale i tak nie odpuszczaj. Składaj wniosek o alimenty, nie ma na co czekać.
Marzenko mam prośbę: PROSZE CIE nie rezygnuj ze swych planów, marzeń i ambicji. Zrób to choćby ze względu na Oliwkę, póki czas i ma Ci kto pomóc w opiece nad nią. Inaczej możesz kiedyś żałować, że coś straciłaś, że nie wykorzystałaś szansy na lepsze życie dla siebie i dla niej...
meg ja tez nie ogladam olimpiady w turynie.wiesz jestes wspaniala przyjaciolka.wspierasz mnie.masz racje musze zaczac realizowac swoje marzenia i plany.pozdrawiam cie serdecznie. wlasnie klade sie spac. dobranoc.
Oj marzenko z tego co kiedyś ,wyczytalem to miałaś podaną dlon pomocną dlaczego nie skorzystałas z tego?Co do firmy infoitalia potrzebyją ale pielęgniarki,pracy sezonowej już nie ma.No i przedewszystkim kłania się znajomość języka,a z moich obserwacji to jest chyba cienko u ciebie.Pozdrawiam.
Przepraszam za imię z malej litery Marzenko
witajcie dziewczynki
nie ogladalam wczoraj olimpiady ale jakos tak mnie zmorzylo ze padlam jak dluga kolo 23 cos chyba ta zima sie zbyt dlugo ciagnie
Marzenko racja musisz sie przylozyc i troche pouczyc wloskiego po pierwsze łatwiej znalezc Ci bedzie prace a po drugie bedziesz bezpieczniejsza...zawsze mozna na miejscu zwrocic sie po pomoc. Niech to bedzie polgodzinki dziennie ale juz cos bedzie...moze sprobuj uczyc sie razem z Oliwka..
uciekam jak zwykle w sobote do dentystki
dizisiaj tu swieci sloneczko...snieg przestal sypac..i nie jest nawet tak straszliwie zimno
witajcie!!!
a wiec mieszkam w toscanii pieknej zreszta :)
co do rozpoczecia olimpiady to ogladalam na zmiane z filmem,troche przysypialam i w koncu kolo polnocy poszlam do lozka..
oj kochane wspolczuje wam tego sniegu ja osobiscie nie lubie zimy,sniegu,cieplych ubran itd. za to uwielbiam wygrzewac sie w sloncu,ktorego dzis mi nie brakuje ale to nie to samo.musze wam sie pochwalic choc wiem ze to brzydko,mam 50 matrow do plazy i w lato wkladam kostium klapki i maszeruje z lezaczkiem.super uwielbiam to miejsce,choc w zime jest nuda.dzis jedziemy ze znajomymi na dyskoteke poszalec troche bo jak nie to mi sie kosci zastana.tak poza tym to nic ciekawego.pelno ludzi ktorzy spaceruja z dziecmi.
mysle ze jaden dzien zeby przytulic rodzine by mi sie przydal ale nei wiecej,bo ostatni moj pobyt w polsce nie byl za ciekawy i niezbyt chetnie wroce w tym roku jesli wroce,wole zeby moi przyjechali do mnie.smutno to brzmi ale taka prawda
Temat przeniesiony do archwium.
511-540 z 577

« 

Pomoc językowa - tłumaczenia

 »

Pomoc językowa - tłumaczenia